Patrząc na tego typu posty (bo jeszcze przykład Red Wrocław), aż przypomina mi się złota myśl "przed walką o awans zaplanuj sobie budżet, bo może się okazać, że walka o utrzymanie może cię kosztować tyle samo, a nawet i więcej".
Awans z 400-500k pensji z III ligi naprawdę nie jest żadną sztuką - sęk w tym, że już w II lidze strategia zabijania rywalizacji pensjami praktycznie przestaje działać, a jeśli za te 400-500k pensji nie zbudowało się składu na, powiedzmy, top 6 ligi, to spadek może być tylko kwestią czasu
Last edited by Siwy at 1/4/2019 6:05:28 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.