BuzzerBeater Forums

Dyskusja na temat opłacalności treningu po raz kolejny przerabiana ? :P

Ostatni i tak się śmiesznie skończyła :) Cos w stylu:
"Trening jest nie opłacalny ale muszę wytrenować kilku graczy by zarobić i by później nie trenować " :D

Masz 500-tną piłeczkę :) Od razu lepiej wygląda, a teraz nie popsuj i nie pisz już nic mądrego :) Głupiego też nie, bo za to też dają piłeczki :D Nic nie pisz :D

Juz możesz dalej pisać. Dałem właśnie 501 piłeczkę :-)

Sprzedaj Jochema i Kuźniara to wtedy tobie pokażę w prosty sposób jak ja to sobie wyliczyłam .
Nie potrzebnie się tak dokładnie wyliczasz ja jakoś podchodziłam i podchodzę do tego na tzw. "chłopski rozum"

Trenując sobie przez 3 sezony 3 wielolatków ew. supergwiazdki kupione po drafcie za małe pieniądze , nie tracąc dużo na pensje w niższych ligach,mając dochody z biletów , TV i gażetów , mając tego trenera poziom 5 bądź nawet 6 co by lepiej skakali , tak czy siak będę do przodu ;)
Mam jakieś tam już pieniążki i kombinuję dalej , szukając jakiegoś gracza ok 200cm ze zrobioną dajmy na to górą i przeciętnym dołem (mając jakiś nowych dwóch 18 latków), podbijam ten dół, sprzedaję i też zarabiam w czasach gdzie multi w cenie .

Ogólnie piszę tak bo podaję tobie moją receptę na sukces . Tak właśnie się dorobiłam tego co mam na dzień dzisiejszy .
A gdyby ktoś mi wtedy ograniczył jak byłam w niższych ligach dostęp do lepszego poziomu trenera to bym może tak nie miała .
Zawsze miałam trenera poziom 6 i jakoś to szło , teraz od zeszłego sezonu posiadam tylko 5 ;)

Pozdro

i tak wszyscy pójdziemy do piachu :D

Podczas przeglądania TL naszła mnie taka myśl. Skoro wsród takich PG jest więcej mutantów aniżeli u SF, to dlaczego SF z pensją 8k pójdzie na emeryturę przy zwolnieniu, a PG z pensją 7k nie? Przecież SF ma o wiele wyższe SS aniżeli PG-mutant z taką samą pensją. Gdyby ustalić wyższe progi dla obwodowych, można byłoby podnieść ich ceny, albo przynajmniej spróbować je wyrównać, dzięki zmniejszeniu podażu.
PS Zdaję sobie sprawę, że znając życie, to słaby pomysł, ale może w wyniku dyskusji uda się go ulepszyć?

Nie wiem po co Wy chcecie ceny na TLu zmieniać?
Przecież to spowoduje jeszcze większy dystans miedzy "nowymi" a "starymi" graczami!
Wiadomo, ze każdy chce jak najdrozej sprzedać, ale tez tanio kupić. ;)
Teraz jest możliwość w ciagu półtora sezonu przebić sie z V do III ligi, mało tego po awansie wyżej premie są wystarczające do wzmocnienia na tyle składu, żeby sie utrzymać.

Nie wiem po co Wy chcecie ceny na TLu zmieniać?
Teraz jest możliwość w ciagu półtora sezonu przebić sie z V do III ligi,

Właśnie po to aby się tego nie dało zrobić albo aby przynajmniej było to bardzoooooo trudne :)

Uważasz to za normalną sytuację, że w połowie sezonu obejmujesz drużynę w V lidze, a na koniec następnego jesteś już w 3? Albo że za około 1 mln$ plus to co jesteś w stanie dostać ze sprzedaży swojego obecnego składu jesteś w stanie kupić sobie skład dziadków którzy dadzą Ci awans z 2 ligi do PLK? Dla beniaminka z odpowiednią halą zarobienie 1 mln w 2 lidze to kwestia połowy sezonu. Ja dwa sezony temu jak wróciłem do 2 ligi to miałem średni dochód tygodniowy na poziomie około 160k, a przy tym trenowałem więc płaciłem trochę na trenera.

Dodatkowo większe ceny na TLu zmniejszą efektywność tankowania a zwiększą efektywość trenowania.

Przecież to spowoduje jeszcze większy dystans miedzy "nowymi" a "starymi" graczami!

Dystans między nowymi a starymi a graczami musi być. Znasz jakąś inną grę przeglądarkową gdzie nowy gracz jest w stanie praktycznie od razu dorównać graczom z dużo większym stażem? Ważne jest to aby nowi gracze w ogóle byli w stanie w pewnym momencie dogonić tych starych, ale nie może być tak, że doganiają ich w najkrótszym możliwym czasie (czyli co sezon to awans) nie będąc przy tym wybitnymi graczami.
Jeśli ktoś siedzi przy tej grze non stop, szybko nauczy się rynku i zostanie mistrzem TLa, zarobi kupę kasy to ok, niech awansuje co sezon. Ale dzisiejsze ceny pozwalają na taki progres i awanse po najmniejszej lini oporu. 2/3 sezonu pograsz przeciętnym składem, zarobisz trochę kasy z biletów po czym za tą kasę kupujesz dziadków, wrzucasz trening formy, na mecz bunga i masz awans do wyższej ligi. I powtarzasz manewr w nowym sezonie.
Nowi gracze muszą czuć że są w stanie awansować i dorównać starym graczom. Ale starzy gracze też muszą czuć, że czas jaki do tej pory przeznaczyli na tą grę miał jakąś wartość i coś im daje. Bo inaczej zrezygnują z gry. A dla BB i wielkości jego populacji (ciągle się kurczącej) nie ma znaczenia czy z gry zrezygnował nowy czy stary gracz

Wiadomo, ze każdy chce jak najdrozej sprzedać, ale tez tanio kupić. ;)

Przy zwiększeniu cen nadal będzie to możliwe. Po prostu w różnych progach finansowych będziesz sprzedawał / kupował zawodników o innym poziomie umiejętności

Nie wiem po co Wy chcecie ceny na TLu zmieniać?
Teraz jest możliwość w ciagu półtora sezonu przebić sie z V do III ligi,

Właśnie po to aby się tego nie dało zrobić albo aby przynajmniej było to bardzoooooo trudne :)

To było bardzo trudne. ;)
Znam wielu menadżerów, dla których awans do 3 ligi jest marzeniem.

Uważasz to za normalną sytuację, że w połowie sezonu obejmujesz drużynę w V lidze, a na koniec następnego jesteś już w 3?

To był szczególny przypadek w którym wykorzystaniem wszystkie przywileje nowego menadżera (brak salary flor).
Do tego miałem bardzo dużo szczęścia, wystarczy zobaczyć mecze finałowe.

Albo że za około 1 mln$ plus to co jesteś w stanie dostać ze sprzedaży swojego obecnego składu jesteś w stanie kupić sobie skład dziadków którzy dadzą Ci awans z 2 ligi do PLK? Dla beniaminka z odpowiednią halą zarobienie 1 mln w 2 lidze to kwestia połowy sezonu. Ja dwa sezony temu jak wróciłem do 2 ligi to miałem średni dochód tygodniowy na poziomie około 160k, a przy tym trenowałem więc płaciłem trochę na trenera.

Na w miarę sensowną hale potrzeba około 5-6kk, to jakieś 4-5 sezony ostrego oszczędzania, przynajmniej w moim przypadku.
Uważam, ze te 1kk może nie wystarczyć. Jeśli byłoby to takie łatwe, to mielibyśmy co sezon nowe twarze w PLK a tak to wydaje sie być bardzo zamknięte grono. Oczywiście nie mówię o tankerach z kilkunastoma milionami.

Dodatkowo większe ceny na TLu zmniejszą efektywność tankowania a zwiększą efektywość trenowania.

Wydłużyć to po prostu okres tankowania.
Efektywność trenowania raczej nie ma tu nic do rzeczy, to zależy raczej od trenera i innych czynników.
Jeśli zaś chodzi o opłacalność trenowania, to będzie tak samo, tylko ceny młodych wzrosną. Zreszta, żeby kupić w miarę sensownego dwudziestokilkulatka trzeba juz teraz wydać majątek.

Przecież to spowoduje jeszcze większy dystans miedzy "nowymi" a "starymi" graczami!

Dystans między nowymi a starymi a graczami musi być. Znasz jakąś inną grę przeglądarkową gdzie nowy gracz jest w stanie praktycznie od razu dorównać graczom z dużo większym stażem? Ważne jest to aby nowi gracze w ogóle byli w stanie w pewnym momencie dogonić tych starych, ale nie może być tak, że doganiają ich w najkrótszym możliwym czasie (czyli co sezon to awans) nie będąc przy tym wybitnymi graczami.

Uważam, ze dystans miedzy nowymi a starymi jest bardzo duży, nie znam nikogo z nowych, który by grał 5 lub mniej sezonów i był w drugiej lidze. Mało tego znam zawodników, którzy są w tej grze od początku i szykują sie do lub grają w 4 lidze.
Z tego co piszesz powinni mieć już tyle odłożone, by grać w PLK.
Zreszta w PLK tez przydałoby sie trzęsienie, bo tam jest największe tankowanie.
Kilka klubów walczy o najwyższe cele a reszta tankuje na potęgę i dystans robi sie coraz większy.
Tam mało kto trenuje coś oprócz formy i 1/1, uważam ze właśnie PLK powinna szkolić a nie kombinować jak najwiecej zatankowac.

Uważam rownież, ze ceny powinien kształtować rynek a nie sztuczne przepisy i ograniczenia.
Skoro nowi są na tyle dobrzy, żeby zepchnąć starych z podium, to czemu nie.
Zawsze lubię ostra rywalizację niż trzymanie sie ciepłego fotelika.
Jak spadam to dlatego, ze jestem słabszy lub mam jakieś inne cele.
Czemu wszyscy boja sie spadku?
Każdy chciałby grać w jak najwyższej lidze, to może zrobić dwie PLK i 8 drugich lig, żeby zadowolić ambicje niektórych manadzerow. ;)

Last edited by Kac100 at 7/12/2013 10:21:13 PM

Jedyne co mi nasuwa się na myśl to znasz wielu kiepskich menadżerów ;)

Dobrym przykładem szybkich awansów jest Kaznodzieja, który w 6 sezonów zrobił drogę z 5 ligi do 2.

Dodatkowo większe ceny na TLu zmniejszą efektywność tankowania a zwiększą efektywość trenowania.

Wydłużyć to po prostu okres tankowania.
Efektywność trenowania raczej nie ma tu nic do rzeczy, to zależy raczej od trenera i innych czynników.
Jeśli zaś chodzi o opłacalność trenowania, to będzie tak samo, tylko ceny młodych wzrosną. Zreszta, żeby kupić w miarę sensownego dwudziestokilkulatka trzeba juz teraz wydać majątek.

Jeśli żeby osiągnąć to co teraz można osiągnąć tankując 4 sezony trzeba będzie tankować 6 lub 7 sezonów to ta strategia stanie się mniej atrakcyjna i prawdopodobnie mniej osób się na nią zdecyduje.

Co do efektywności treningu to oczywiście nie chodziło mi o to że zawodnicy będą szybciej skakać tylko o efektywność strategii rozwoju klubu przez trening.

Idealną sytuacją byłoby gdyby tanker przez np. 6 sezonów był w stanie oszczędzić tyle samo kasy (lub niewiele więcej) ile ktoś kto trenuje zawodników jest w stanie na TLu dostać za 3 zawodników solidnie trenowanych przez 6 sezonów. Wtedy po tych 6 sezonach byliby mniej więcej w tym samym miejscu i obie strategie byłyby tak samo efektywne. I o to chodzi. Aby było wiele strategii prowadzących do celu i żadna nie dominowała nad inną.
A w tej chwili po 6 sezonach tankowania na bank odłożysz dużo więcej kasy niż można dostać za 3 zawodników trenowanych przez 6 sezonów

Uważam, ze dystans miedzy nowymi a starymi jest bardzo duży, nie znam nikogo z nowych, który by grał 5 lub mniej sezonów i był w drugiej lidze. Mało tego znam zawodników, którzy są w tej grze od początku i szykują sie do lub grają w 4 lidze.

Kaznodzieji w tym sezonie minęło 5 pełnych sezonów gry w BB i jest w 2 lidze.

Zreszta w PLK tez przydałoby sie trzęsienie, bo tam jest największe tankowanie.
Kilka klubów walczy o najwyższe cele a reszta tankuje na potęgę i dystans robi sie coraz większy.
Tam mało kto trenuje coś oprócz formy i 1/1, uważam ze właśnie PLK powinna szkolić a nie kombinować jak najwiecej zatankowac.

A wiesz czemu PLK nie trenuje ? Bo jest to totalnie nieopłacalne i długoterminowo cofa w rozwoju kluby w porównaniu do klubów nie trenujących. W PLK nie ma przypadkowych osób. Każdy kto tam gra zna dobrze BB i jego realia. Skoro nie trenują to nie dlatego że nie lubią lub im się nie chce tylko raczej dlatego, że nie jest to w interesie ich klubu.
W tej chwili zwłaszcza w wyższych ligach trenują praktycznie tylko kluby, które nie nastawiają się na awans.

Uważam rownież, ze ceny powinien kształtować rynek a nie sztuczne przepisy i ograniczenia.

Zgadzam się. Ale sztuczne przepisy i ograniczenia to byłyby gdyby wprowadzić przepisy że np. zawodnik z SS 100+ nie może być wystawiony taniej niż za 2 mln.

Usunięcie free agentów, co zmniejszy podaż zawodników i ilość kasy wyciekającej z BB, jest stymulowaniem rynku tak jak Banki Narodowe stymulują prawdziwy rynek zmniejszając / zwiększając stopy procentowe. Nie ma w tym nic złego.
Usuwasz free agentów a rynek sam z siebie się dostosuje.

Skoro nowi są na tyle dobrzy, żeby zepchnąć starych z podium, to czemu nie.

Oczywiście że tak :) Ale to w ogóle nie o to chodzi.


Last edited by człoWeniu at 7/13/2013 8:30:15 AM