BuzzerBeater Forums

Poland - III.8 > Sezon 13

Sezon 13

Set priority
Show messages by
From: Deisler

This Post:
00
148489.168 in reply to 148489.167
Date: 9/1/2010 4:59:29 AM
Overall Posts Rated:
00
Przykro mi że to się stało w naszym meczu. Taka wygrana to żadna wygrana.

From: Mario

This Post:
00
148489.169 in reply to 148489.167
Date: 9/1/2010 9:57:47 AM
Overall Posts Rated:
605605
to nie jest sport tylko gra
Może łaskawie inni też mieli wpadki sportowe, a nie tylko mi kłody i belki rzucać

From: huhus

This Post:
00
148489.170 in reply to 148489.169
Date: 9/2/2010 5:14:53 AM
Overall Posts Rated:
33
chłopaki nie przeżywajcie tak:) napewno wielu graczy w BB mialo podobne dziwne wpadki, sam tez już parę takich meczów uświadczyłem... wiadomo ze ty tylko gra, ale w normalnym sporcie też bywają mecze, gdzie nie zawsze lepsza drużyna zwycięża... także głowa do góry... mnie bardziej martwi nadchodzący draft, który znów w naszej lidze będzie prawdopodobnie marny:P

From: Mario

This Post:
00
148489.171 in reply to 148489.170
Date: 9/2/2010 6:05:40 AM
Overall Posts Rated:
605605
Trzeba przeżywać by się doskonalić:)
i by nie popełniać błędów na przyszłość

This Post:
00
148489.173 in reply to 148489.172
Date: 9/2/2010 6:21:03 AM
Anwil Broniszew
II.3
Overall Posts Rated:
2424
spokojnie czlowiek uczy sie na bledach wiec kolejnym razem bedzie madrzejszy a ze silnik czasami nawali to juz inna sprawa ale nic sie nie poradzi a tak jak mowili poprzednicy tutaj jest jak w prawidzwym zyciu nie zawsze wygrywa lepszy team bo peniadze nie graja tylko wlasnie druzyna!
ciekawe czy jest tutaj cos takiego jak ukryty czynnik zgrania zespolu?:P

This Post:
00
148489.174 in reply to 148489.173
Date: 9/2/2010 9:30:43 AM
Overall Posts Rated:
605605
nie jest ukryty ale jawny, nazywa się płynność w ataku:)

From: Mario

This Post:
00
148489.175 in reply to 148489.172
Date: 9/2/2010 9:35:04 AM
Overall Posts Rated:
605605
I w myśl zasady że równowaga musi być, czekam aż się to wyrówna i zacznę wygrywać meczę których za nic nie powinien wygrać.
Mówi się że suma farta i pecha wychodzi na zero. Zobaczymy, ale ja już 2 sezon będę narzekać na brak farta.
Z życia własnego wiem, że jednak na farta nie ma co liczyć. Dlatego staram się mocną i zbilansowaną drużynę robić, bo z przypadku nic nie dostanę. Mnie tak zwane szczęście nigdy nie dopisuje więc muszę tylko na własne umiejętności liczyć. A ten mecz to potwierdza, tak jak kontuzje dwóch kluczowych graczy w meczu na szczycie, ale tam dziwnym trafem to przewidziałem i nie marnowałem entuzjazmu.

From: Mario

This Post:
00
148489.177 in reply to 148489.176
Date: 9/2/2010 12:38:47 PM
Overall Posts Rated:
605605
I tu się grubo pomylisz, ale w karty mi jakoś idzie ostatnio:)

From: nieznam

This Post:
00
148489.178 in reply to 148489.177
Date: 9/5/2010 4:14:22 AM
Overall Posts Rated:
1010
w ogóle co to ma być! Dlaczego wszyscy z którymi gram wciskają ostatnio Ct na mnie?:P Czy ja jestem potentatem czy po prostu jestem nielubiany w tym towarzystwie?:P znowu PO poszly sie jeb*&^%:P

Advertisement