BuzzerBeater Forums

BB Poland > Model Treningowy Rewolucje

Model Treningowy Rewolucje

Set priority
Show messages by
This Post:
00
150725.168 in reply to 150725.166
Date: 7/8/2010 6:20:47 AM
Overall Posts Rated:
145145
potrzeba by osoby potrafiącej połączyć to wszystko - otwartej na uwagi selekcjonera

Otwartej - tak, ale... tylko w drobnym zakresie. W kwestii modyfikacji pewnych skilli. Ale to już w chwili, kiedy tacy zawodnicy powstaną. Bo nie oszukujmy się - każdy selekcjoner chce wygrywać. Każdy ma presję na wyniki. Zawsze tak było, jest i będzie. I tak powinno być. Jest to całkowicie normalne i ja to popieram. Dlatego zawodników powinien przygotowywać ktoś niezależny, a selekcjonerem zostawać ktoś, go będzie wierzył, że jest w stanie osiągnąć z taką kadrą sukcesy. Ktoś, kto zrobi odpowiednią otoczkę wokół kadry, przyciągnie ludzi, da im chwile radości.

Ale z zawodnikami niech będzie jak w realu - selekcjoner gra tymi, których znajdzie. To inni ich przygotowują. A u nas niech to będzie jedna myśl treningowa i jeden "szef szefów". A ilu będzie miał skautów i w ilu grupach, to już ma mniejsze znaczenie. Fakt - dostanie ogromną władzę. Ale później przed wyborami będzie można powiedzieć - "Mamy takich i takich zawodników. Kto uważa, że może z nimi zdobyć medal, niech kandyduje." I będziemy czekać na wyniki. Chyba, że zawodnicy będą w stanie nienadającym się do grać o cokolwiek. Ale wtedy pozostanie go rozliczyć.

This Post:
00
150725.169 in reply to 150725.168
Date: 7/8/2010 6:24:42 AM
Overall Posts Rated:
7474
Otwartej - tak, ale... tylko w drobnym zakresie. W kwestii modyfikacji pewnych skilli. Ale to już w chwili, kiedy tacy zawodnicy powstaną. Bo nie oszukujmy się - każdy selekcjoner chce wygrywać. Każdy ma presję na wyniki. Zawsze tak było, jest i będzie. I tak powinno być. Jest to całkowicie normalne i ja to popieram. Dlatego zawodników powinien przygotowywać ktoś niezależny, a selekcjonerem zostawać ktoś, go będzie wierzył, że jest w stanie osiągnąć z taką kadrą sukcesy. Ktoś, kto zrobi odpowiednią otoczkę wokół kadry, przyciągnie ludzi, da im chwile radości.

Ale z zawodnikami niech będzie jak w realu - selekcjoner gra tymi, których znajdzie. To inni ich przygotowują. A u nas niech to będzie jedna myśl treningowa i jeden "szef szefów". A ilu będzie miał skautów i w ilu grupach, to już ma mniejsze znaczenie. Fakt - dostanie ogromną władzę. Ale później przed wyborami będzie można powiedzieć - "Mamy takich i takich zawodników. Kto uważa, że może z nimi zdobyć medal, niech kandyduje." I będziemy czekać na wyniki. Chyba, że zawodnicy będą w stanie nienadającym się do grać o cokolwiek. Ale wtedy pozostanie go rozliczyć.

Do tego wszystkiego swoimi propozycjami dążyłem. I cieszę się, że Ty też to wszystko dostrzegasz. Twój głos jest tutaj potrzebny. Jak się okazuje.

Z drugiej strony zaskoczyło mnie, że użytkownicy zachowują się tutaj tak usłusznie wobec kogoś z szeoroko rozumianą władzą jak selekcjoner, GM, BB-cy. I zmieniają swoje nastawienie, gdy taka osoba się wypowie.
Myślałem, że to tylko Niemcy tacy są ;)

This Post:
00
150725.170 in reply to 150725.168
Date: 7/8/2010 6:30:41 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12101210
super sprawa może wyjść

przypominam "echy i achy" na widok pewnego francuza objawionego na forum :)

co gdyby mieć w kraju masę takich grajków??

i masz rację to powinno być oczywiście konsultowane z selekcjonerem (przynajmniej gdy zbliży się termin przejścia graczy do NT i o kosmetycznych zmianach finalizujących kształtowanie gracza) ale nie powinny być decydujące

widziałby strukturę
osoba decydująca - otrzymuje odpowiednio przygotowaną bazę danych graczy - podejmuje decyzję o rozwoju i proponuje je właścicielowi - po otrzymaniu odpowiedzi pozytywnej wskazuje grupę (lub konkretnego) scouta --- scout prowadzi gracza w wiadomym (zgodnym z obranym kierunku) celu

dodatkowo w kwestii obrotu zawodnikami kompetencje "tej osoby" zamykałyby się w gruncie rzeczy w pośrednictwie czyli znajdź i skoordynuj

tu jest miejsce na ogłoszenia, o których pisał hawkeyed

to może mieć ręce i nogi i co więcej podoba mi się
byłbym za sprawdzeniem jak taki model treningu jest skuteczny na jakiejś grupie testowej nawet z tego draftu.

This Post:
00
150725.171 in reply to 150725.169
Date: 7/8/2010 6:38:16 AM
Overall Posts Rated:
145145
Z drugiej strony zaskoczyło mnie, że użytkownicy zachowują się tutaj tak usłusznie wobec kogoś z szeoroko rozumianą władzą jak selekcjoner, GM, BB-cy. I zmieniają swoje nastawienie, gdy taka osoba się wypowie.
Chyba nie tylko tutaj, więc mnie to wcale nie zaskakuje. Choć wg mnie wcale nie chodzi o "władzę", a raczej o "zrozumienie" panujących tu warunków i swego rodzaju "doświadczenie", które chyba często przypisują takim osobom.

Co do Twojego "zaskoczenia", to skoro faktycznie cały czas "idziesz pod prąd", to może po prostu takich ludzie nie zauważasz, bo mijasz ich po drodze ;) Czasem trzeba się zatrzymać, rozejrzeć się i spróbować się wtopić w tłum, nawet jeżeli wymaga to płynięcia razem z większością. Daje to z reguły zupełnie inne spojrzenie na świat i siebie samego. Wiem, że się z tym nie zgodzisz :) I w sumie dobrze. Bo gdyby nie było takich co to ciągle sobie utrudniają, to byłoby nudno :)

Amerykanie powiadają - Eagles fly alone, but sheep (sparrows) flock together. I często w tym właśnie jest ich siła. I jednych i drugich :) Należy więc cenić i jednych i drugich. Bo nie mogliby istnieć bez siebie :)

Last edited by Khazaad at 7/8/2010 7:02:04 AM

This Post:
00
150725.172 in reply to 150725.170
Date: 7/8/2010 7:00:03 AM
Overall Posts Rated:
145145
byłbym za sprawdzeniem jak taki model treningu jest skuteczny na jakiejś grupie testowej nawet z tego draftu.
Tylko, czy mamy na to czas? Tym bardziej, że jeżeli zaczniemy trenować 18-latkom boki, to ich przydatność będzie dopiero za parę ładnych sezonów. A do tego kogo wybrać, żeby nie zaburzać istniejącego systemu, wciąż funkcjonującego, skoro nie ustalamy jego zmian.

Mam wrażenie, że musimy trochę pójść na żywioł. Jak na razie świat BB wciąż opiera się na mutantach. Kiedyś skontaktował się ze mną trener Francuzów w sprawie mojego SG. Chciał nabijać mu do oporu JS i JR. Ja postawiłem na coś innego, i "żabojad" nigdy w ich kadrze nie zagrał. Dla mnie pytanie brzmi tak - jak długo obecny system wytrzyma pod względem ekonomicznym? Jeżeli wytrzyma, to może się okazać, że nasi zawodnicy mimo wszystko będą zbyt słabi, bo różnice w głównych skillach będą nie do przeskoczenia nawet przy pomocy boków. Chyba, że system ekonomiczny tego nie wytrzyma i mutanci poznikają. Wtedy mając zawodników na poziomie rywali + boki będziemy nie do pobicia.

I tu jest miejsce dla poszczególnych użytkowników. Niech każdy sobie odpowie na to pytanie i zadecyduje, którą opcję popiera.

This Post:
00
150725.173 in reply to 150725.172
Date: 7/8/2010 7:09:23 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12101210
hmmm wydaje mi się, że mamy taki potencjał graczy, że nie ucierpi obecny system a nowy będzie funkcjonował na bliskko 80-90% bez około 20 grajków w starym systemie

to właśnie zasada wilk syty i owca cała :)

no i o czym już pisałem SF przełamują granice podziałowe.

From: Dejvidd

This Post:
00
150725.174 in reply to 150725.172
Date: 7/8/2010 7:32:14 AM
Overall Posts Rated:
188188
byłbym za sprawdzeniem jak taki model treningu jest skuteczny na jakiejś grupie testowej nawet z tego draftu.
Tylko, czy mamy na to czas? Tym bardziej, że jeżeli zaczniemy trenować 18-latkom boki, to ich przydatność będzie dopiero za parę ładnych sezonów. A do tego kogo wybrać, żeby nie zaburzać istniejącego systemu, wciąż funkcjonującego, skoro nie ustalamy jego zmian.


Myślę, że można by myśleć o tym nie tylko w kontekście obecnego draftu, ale także poprzednich.
Wziąć po kilku zawodników z potencjałem z poprzedniego draftu i ugadać z właścicielami, żeby podnieśli im boki. Wtedy będziemy mieli do dyspozycji także 19to latków, po części już ukształtowanych w głównych skillach, ale jeszcze bez niszczących pensji
I chyba jeszcze nie takich mega, że znacząco osłabialiby zespół, trenując boki. (acz tu może być problem)

Do tego dokoptować 19to latków z obecnego draftu - i już nam się grupa poszerza.


I jeszcze o PLK - PLK to, PLK tamto, czy PLK będzie chciało kupować. Przypominam, że mamy też cztery drugie ligi, które pewnie też by chciały mieć u siebie Polaków :) A i niejeden Prezes z III, myślący o awansie pewnie też by się skusił ;)

A nawet jeżeli nie, to jak kupi go ktoś z zagranicy, z ładnymi bokami, to chyba bardziej będzie skłonny podciągnąć mu główne skille aniżeli wystawiać mutanta na jakichś nietypowych dla niego pozycjach czy też bić mu dalej pensję?

From: mucha8

This Post:
00
150725.175 in reply to 150725.174
Date: 7/8/2010 7:57:09 AM
Overall Posts Rated:
1919
Dokładnie niektórzy chcieli by mieć ładnych Polaków a nie amerykańskich mutantów na centrze ;pp

This Post:
00
150725.176 in reply to 150725.172
Date: 7/8/2010 9:57:41 AM
Overall Posts Rated:
7474
Dla mnie odpowiedzią jest obecna sytuacja na rynku transferowym, którą każdy interesujący się nim musiał zauważyć. Rynek nasycił się jednorodnymi mutantami. To jest najlepszy czas, żeby wyciągnąć z tego wniosek i zacząć na to reagować. Czym dłużej będziemy zwlekać, tym dłużej ryzykujemy że potem będzie już za późno.

A przecież nic nie tracimy. Obecny system i tak działa jedynie w wypadku U-21. I każdy musi przed sobą otwarcie przyznać, że pożytek z tego systemu jest dla NT znikomy.
Dalece niesatysfakcjonujący.
I wymagający zmian.

Chyba, że wszyscy są zadowoleni z obecnej sytuacji, więc niech jak pisałem tutaj: (150725.6) zamiast czerwonej pigułki wybiorą niebieską i wrócą do matrixa U-21.
A ja już więcej nie będę Was niepokoił ;)

This Post:
00
150725.177 in reply to 150725.174
Date: 7/8/2010 10:03:32 AM
Overall Posts Rated:
7474
I jeszcze o PLK - PLK to, PLK tamto, czy PLK będzie chciało kupować. Przypominam, że mamy też cztery drugie ligi, które pewnie też by chciały mieć u siebie Polaków A i niejeden Prezes z III, myślący o awansie pewnie też by się skusił ;)

Gdyby kluby niższych lig poprzez moje ośrodki treningowe (niezależne od U-21 i NT - te o których wspominałem w projekcie z podtytułem Ajax) zachowywały w składach swoich wytrenowanych w ten sposób wszechstronnych zawodników to w efekcie na tę sytuację musiałaby reagować nie tylko III liga oraz wspomniane przez Ciebie II ligii, ale także ta nieszczęsna PLK to i tamto.
Bo inaczej przypuszczam, że tamte kluby regularnie łoiły by im skórę ;)

Co do przewagi mutantów nad wszechstronnymi graczami zadajcie sobie również pytanie czy co sezon w Waszej lidze bądź Waszej konferencji wygrywa zespół z najwyższymi pensjami i czy spada ten z najniższymi? Nie dzieje się tak.

Jeśli tak demonizujecie znaczenie mutantów to jak już pisałem dlaczego Wiśniewski i Egy nie gwarantują Nam regularnie tytułów?

I co w takim razie w PLK robią takie kluby jak Rosomaki NS? ;)

Last edited by Hawkeyed at 7/8/2010 10:04:17 AM

From: Pewu

This Post:
00
150725.178 in reply to 150725.177
Date: 7/8/2010 10:23:57 AM
Overall Posts Rated:
914914
A czy zakładasz, że cześć tych super talentów może w młodym wieku zostać zlicytowana przez zagraniczne zespoły? Każdy zespół ma równe szanse podczas licytacji.

Advertisement