BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Trening kadrowicza

[U21] Trening kadrowicza

Set priority
Show messages by
This Post:
00
166787.174 in reply to 166787.170
Date: 5/4/2011 6:14:01 PM
Overall Posts Rated:
12061206
Co do tego, że tak się powszechnie uważało, to nie jest dla mnie wytłumaczeniem. Po to bozia nam dała rozum, żeby nie być jak te lemingi, zaprogramowane tylko do jednego. Jakbym robił wszystko dokładnie tak samo, jak się powszechnie od wieków przyjęło, to właśnie oblewalibyśmy pierwsze zwycięstwo w Pucharze Pocieszenia.
Uważam też, że każdy ma prawo do pomyłki. Tylko że problemem naszych kadr przez wiele sezonów było to, że każdy, kto miał jakiś nowy pomysł, to był w bardzo nieelegancki sposób zaszczuwany przez wąską grupę userów, którzy się kadrą bawili i innych nie chcieli dopuścić. I argument zawsze był ten sam - przecież od zawsze robiliśmy po staremu i było dobrze.
I to nawet widać teraz, gdy pewnym ludziom zabrakło zabawki w postaci kadry, to się zamknęli w MTR i ogłosili, że żadnych raportów nie będą pisać i z nikim nie będą się dzielić. Obrażone święte krowy. Oczywiście na zewnątrz leci tłoczony pijar, że wszystko jest okey. A nieoficjalnie do mnie dochodzą do głosy, że niektórzy skauci olali podopiecznych...

A co do trenowania zróżnicowanych zawodników to mam absolutnie inne zdanie. Wg mnie trzeba trenować wszystkich na jedno kopyto. Trzeba w szerokiej 18-ste siedmiu identycznych PG, czterech identycznych SF-ów oraz siedmiu identycznych PF-ów. A do meczu trzeba wybierać 5xPG, 2xSF, 5xPF - wg formy.
Takie trzy typy klonów. I atak klonów (epizod II, miecze świetlne i różne takie... nieważne). I to będzie maszynka do wygrywania.
Różni zadaniowcy w stylu SG pod LI oraz PF pod RnG się nie sprawdzą. Z doświadczenia wiem, że dojdzie do meczu, gdzie trzeba zagrać z obwodu, to zgodnie z prawem Murphy'ego w formie będą specjaliści od LI. I na odwrót. I wtedy cały plan się sypie. I koniec końców w meczu i tak trzeba wystawić zawodników, którzy są w lepszej formie, a nie tych, którzy lepiej do taksy pasują. A w kadrze jest tylko 18 slotów, więc maksymalnie można mieć 6 nadmiarowych zawodników. Nie ma miejsca na specjalistów od określonych taktyk. Dobry zawodnik pasuje do każdej taktyki.

Zresztą taktyki są mocno przereklamowane ;-)

This Post:
11
166787.175 in reply to 166787.173
Date: 5/4/2011 6:30:33 PM
The French Bulldog's
II.4
Overall Posts Rated:
11491149
Second Team:
The French Bulldogs II
Teraz to przesadziłeś... Wcale nie przez koźlika - tylko przez CIEBIE!)



A Ty uważaj bo to bezkrytyczne popieranie selekcjonera jeszcze kiedyś Ci bokiem wyjdzie ;-)))

This Post:
11
166787.176 in reply to 166787.175
Date: 5/4/2011 7:05:44 PM
Fragmin Team
III.7
Overall Posts Rated:
11191119
Teraz to przesadziłeś... Wcale nie przez koźlika - tylko przez CIEBIE! :))




A Ty uważaj bo to bezkrytyczne popieranie selekcjonera jeszcze kiedyś Ci bokiem wyjdzie ;-)))

O tej porze moja percepcja jest już mocna zachwiana, ale jeśli mnie obrażasz - to wiesz...

This Post:
11
166787.177 in reply to 166787.174
Date: 5/4/2011 7:32:38 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40974097
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Co do tego, że tak się powszechnie uważało, to nie jest dla mnie wytłumaczeniem. Po to bozia nam dała rozum, żeby nie być jak te lemingi, zaprogramowane tylko do jednego.
Twoim zdaniem Gurak, Tłustochowicz, Stańczak, Opara, Weryszko niczym nie różnią się od JW i Hasana? Robiłem co się dało w ówczesnych czasach. Biorąc pod uwagę ówczesne trendy i to że trenowałem do U-21 gdzie nacisk był tylko na główne skille to zrobiłem według mnie i tak bardzo dużo. Miałem ograniczone możliwości bo byłem scautem, a nie selekcjonerem jak Ty. Dopóki nie byłeś selekcjonerem też jedynie co mogłeś zrobić to usprawnić tworzenie baz po drafcie;-P Po wygraniu wyborów Twoje możliwości znacznie się zwiększyły.
Jakbym robił wszystko dokładnie tak samo, jak się powszechnie od wieków przyjęło, to właśnie oblewalibyśmy pierwsze zwycięstwo w Pucharze Pocieszenia.
Bez przesady. Zdobyłeś medal grając zawodnikami, których wytrenowano według schematu, na którym nie zostawiałeś suchej nitki...więc jednak nie zmieniłeś wcale tak dużo. Na pewno mniej niż zapowiadałeś (na całe szczęście:D). Być może o sukcesie zadecydowały po prostu Twoje wyższe umiejętności taktyczne, dobry terminarz, kłopoty Litwy, trochę więcej szczęścia? Na pewno też zawodnicy z sezonu na sezon byli coraz lepsi. Twoi poprzednicy nie mogli korzystać z np. Luderitza, Rakusa, Zygmuntowskiego, Markiewki, czy Weszki. Ci gracze za czasów poprzednich kadencji byli sporo słabsi i nie mieścili się w NT. Z resztą sam zauważyłeś, że m4ti podczas swojej kadencji zrobił bardzo dużo w kwestii rozwoju zawodników. Od kiedy ja zaczynałem grać w BB do dzisiaj bardzo dużo zmieniło się w kwestii mentalności treningu, a także poświęcenia na rzecz treningu dla kadry. Można powiedzieć, że przez ten czas bardzo się rozwinęliśmy jako społeczność. Efekty musiały kiedyś nadejść, ale na to potrzeba było czasu, bo wytrenowanie reprezentanta NT, decydującego o jej obliczu to nie 3-4 sezony treningu tylko dużo więcej. Być może trafiłeś po prostu na najlepszy moment?;-)

W zasadzie to posprzeczaliśmy się o "odwróconych". Startowałeś w wyborach, by pomysł "odwróconych" wprowadzić w życie. Do dzisiaj będąc selekcjonerem nie zrobiłeś w kierunku powstania odwróconych nic. Będąc selekcjonerem masz dużo większe możliwości niż ja będąc scautem, a mimo to póki co nie udało Ci zrobić tego co chciałeś. Ja będąc scautem robiłem co mogłem i uważam, że zrobiłem maksymalnie ile się na tamtą chwilę dało.

Tylko że problemem naszych kadr przez wiele sezonów było to, że każdy, kto miał jakiś nowy pomysł, to był w bardzo nieelegancki sposób zaszczuwany przez wąską grupę userów, którzy się kadrą bawili i innych nie chcieli dopuścić. I argument zawsze był ten sam - przecież od zawsze robiliśmy po staremu i było dobrze.

Nie było aż tak źle jak to opisujesz. Po prostu Twój charakter, sposób bycia, wypowiadania się, brak szacunku do menadzerów, którzy jednak więcej osiągnęli i w moim odczuciu też nieumiejętność słuchania argumentów innych i za wszelką cenę upieranie się przy swoim, nawet jeśli nie zawsze i nie we wszystkim miałeś rację wpłynęły na to, że tak Cię potraktowano. Przecież oprócz Ciebie wielu innych wychodziło ze swoimi pomysłami i byli traktowani dużo lepiej. Chociażby Hawkeyed. Owszem musiał się trochę przebić...ale każdy kto chce wprowadzić coś nowego musi się przebić. To dosyć normalne. Ja też kiedyś byłem nowy;-) i mnie nikt nie zaszczuwał. Ze "starymi" mimo często różniących nas spraw bardzo dobrze się dogaduje. Przede wszystkim ich szanuję i może w tym tkwi u Ciebie problem.

Co do tego, że ktoś nie chciał Cię dopuścić to też się nie zgadzam. Z tego co pamiętam Mr. President dał Ci możliwość zajęcia się "odwróconymi" mimo, że pomysł był bardzo kontrowersyjny i wywoływał duże emocje.


This Post:
00
166787.178 in reply to 166787.177
Date: 5/4/2011 7:36:32 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40974097
Second Team:
KS Golden Grizzlies

[...] gdy pewnym ludziom zabrakło zabawki w postaci kadry, to się zamknęli w MTR i ogłosili, że żadnych raportów nie będą pisać i z nikim nie będą się dzielić. Obrażone święte krowy. Oczywiście na zewnątrz leci tłoczony pijar, że wszystko jest okey. A nieoficjalnie do mnie dochodzą do głosy, że niektórzy skauci olali podopiecznych...
Ja tam im się wcale nie dziwię, że nie chcą z Tobą współpracować. Z resztą nie tylko oni. Mógłbyś korzystać z pomocy wielu życzliwych i kompetentnych menadzerów gdybyś na początku kadencji był bardziej uprzejmy i podchodził do pewnych spraw bardziej dyplomatycznie...a Ty zanim jeszcze dobrze przybrałeś się do swoich obowiązków wlazłeś za skórę prawie wszystkim;-)

This Post:
88
166787.179 in reply to 166787.174
Date: 5/5/2011 1:46:45 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
I to nawet widać teraz, gdy pewnym ludziom zabrakło zabawki w postaci kadry, to się zamknęli w MTR i ogłosili, że żadnych raportów nie będą pisać i z nikim nie będą się dzielić. Obrażone święte krowy. Oczywiście na zewnątrz leci tłoczony pijar, że wszystko jest okey.

Od czego by tu zacząć....
Zabawki w postaci kadry mi nie zabrakło gdyż sam po dwóch sezonach zrezygnowałem ze startu w wyborach. Gdybym wystartował i przegrał to mógłbyś sobie gadać głupoty, że zabrano mi zabawki.... Z tego co pamiętam to chyba w jednych wyborach próbowałeś rywalizować ze mną i średnio Ci to wyszło.... Także włóż sobie między bajki to, że ktoś mi zabrał zabawki...
O tym, że nie dostaniesz żadnych raportów zdecydowaliśmy kiedy pokazałeś przed wyborami na co Cię stać - na zewnątrz życzliwy dla wszystkich ( poza kozlikiem ) a kiedy napisałem, że to na kozlika będę głosował w wyborach, to dostałem od Ciebie sporo maili mówiących między innymi o tym, że już nigdy nie przygotujesz dla MTR bazy bo głosowałem na kogoś innego, że w ogóle to skoro popieram kozlika to popieram wszystko co wcześniej mówił...a skoro on kiedyś w prywatnej korespondencji zachował się w stosunku do Ciebie wulgarnie to ja głosując na niego jestem taki sam jak on... Normalnie ręce opadają....
Nie chcę się już zagłębiać w resztę ale jeśli do tego momentu mój stosunek był do Ciebie umiarkowanie pozytywny to później dzięki wmawianiu mi wydumanych przez siebie głupot - diametralnie się zmienił.
Mówisz o pijarze? Jakoś nie przypominam sobie pijaru z ostatniego sezonu...lub nawet więcej.
A co z Twoim pijarem? Co z odwróconymi? Takie piękne opowieści kiedyś snułeś - trzeba przyznać, że w tym jesteś dobry... Kiedy byłem selekcjonerem miałeś możliwość wprowadzać odwróconych w NT ale stchórzyłeś. Gdybyś wtedy nimi się zajął dzisiaj w NT mógłbyś mieć już swoich wymarzonych graczy i wygrywać wszystko... Wtedy u Ciebie zwyciężył lęk lub lenistwo i tyle w temacie pijaru.....
Mam nadzieję, że kiedyś zrozumiesz ( albo Ci to ktoś jakimś tępym narzędziem wbije do głowy ) że to Twój sposób bycia poróżnia ludzi a nie odwrotnie. Dlatego nie powinieneś dziwić się, że spora część managerów ( większość? ) nie chce mieć z Tobą nic wspólnego.
A tą krowę sobie daruj ( nawet świętą ) bo jak powiem o Tobie pawian to też nie będziesz zadowolony ;)

Last edited by Mr.President_ELIT at 5/5/2011 5:06:50 AM

This Post:
22
166787.180 in reply to 166787.179
Date: 5/5/2011 4:38:28 AM
Overall Posts Rated:
16491649
Po co się denerwować i żale wylewać?
Nie lepiej zignorować selekcjonera , dać mu posiedzieć na stołku do końca kadencji i przegonić na cztery wiatry?:P

This Post:
11
166787.181 in reply to 166787.180
Date: 5/5/2011 5:03:59 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Ja się nie denerwuję i od sezonu jego ignoruję. Ale czasem nie mogę obojętnie patrzeć na pewne zachowania....

This Post:
00
166787.182 in reply to 166787.177
Date: 5/5/2011 6:49:25 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Twoim zdaniem Gurak, Tłustochowicz, Stańczak, Opara, Weryszko niczym nie różnią się od JW i Hasana?

Generalnie różnią się głównie tym, że Hasan i JW bardzo szybko przestali być trenowani.

Bez przesady. Zdobyłeś medal grając zawodnikami, których wytrenowano według schematu, na którym nie zostawiałeś suchej nitki...

Nieprawda. To nie było tak, że ja atakowałem nieodwróconych. Ja po prostu rzuciłem nowy pomysł do rozważenia. Wg mnie lepszy (ciągle tak uważam). To ty (i kilka innych osób) nie zostwialiście suchej nitki tylko dlatego, że ktoś inny to wymyślił.
A ja nigdy nie jestem przeciwko czemuś tylko dlatego, że ktoś inny to popiera. Jestem elastyczny i dlatego teraz gram nieodwróconymi, bo odwróconych nie ma.

Być może o sukcesie zadecydowały po prostu Twoje wyższe umiejętności taktyczne, dobry terminarz, kłopoty Litwy, trochę więcej szczęścia?
Każdy z tych czynników pewnie miał znaczenie. Ale szczęściu też trzeba pomóc. Poza tym... w poprzednich kadencjach też rywale popełniali błędy. A terminarz uważam, że mieliśmy w ME jeden z najgorszych. Hiszpania i Serbia w eliminacjach (w najgorszej konfiguracji, bo jako pierwsi graliśmy z Hiszpanią, a Serbia grała z nią na koniec, gdy już byli pewni awansu) oraz paskudna konfiguracja już na samych ME (tak samo na start mecz z Niemcami). Efekt był taki, że byliśmy drużyną, która najczęściej grała przeciwko CT w Europie w zeszłym sezonie.

Na pewno też zawodnicy z sezonu na sezon byli coraz lepsi.
Trzeba jednak pamiętać o tym, że zawodnicy innych reprezentacji też są z sezonu na sezon coraz lepsi. Jakbyśmy stali w miejscu to byśmy się cofali.

Od kiedy ja zaczynałem grać w BB do dzisiaj bardzo dużo zmieniło się w kwestii mentalności treningu
Ale to się właśnie zmienia dlatego, że są osoby, które chcą coś zmieniać. Natomiast bolączką naszej reprezentacji przez wiele sezonów było to, że grupka osób uważała, że nie trzeba nic zmieniać. Że jest super, a każdy, kto chce coś zmienić, to heretyk, którego trzeba wyszydzić na forum.

Być może trafiłeś po prostu na najlepszy moment?;-)
Najlepszy moment będzie w następnej kadencji.

W zasadzie to posprzeczaliśmy się o "odwróconych"
Ty się posprzeczałeś, bo przegrałeś wybory. Podczas tamtych wyborów w ogóle nie prowadziliśmy polemiki (to można sprawdzić). Dopiero gdy wyniki zostały ogłoszone i zobaczyłeś, że dostałeś mniej głosów, to wymyśliłeś sobie krucjatę przeciwko B.B.Kingowi. Polegała ona na atakowaniu mnie gdzie tylko się da, na oślep i bez opamiętania.

Do dzisiaj będąc selekcjonerem nie zrobiłeś w kierunku powstania odwróconych nic
Nie miałem po prostu czasu. Co tydzień jest najważniejszy mecz i po prostu to miało wyższy priorytet. Ale ciągle uważam, że odwrócona kadra byłaby lepsza. Kilka sezonów temu największy sprzeciw wynikał stąd, że sceptycy obawiali się, że przeciwne skille będą się bardzo wolno trenować. A obecnie okazuje się, że to nie jest prawa. Przykład Rakusa i Luderitza, którzy mają dwucyfrowe obrony na dystansie. Przykład Zygmunta, który ma wysokie obydwie obrony. Nawet przykład Węgrzyna, że podania u wysokich trenują się bardzo szybko. Wynika z tego, że opóźnienie treningu odwrotnych skilli nie jest wielkim problemem. A to był kluczowy zarzut.
Tak więc ciągle uważam, że odwróceni mają sens. Jak zdążę to się nimi zajmę. Jak nie, to trudno, wiele innych rzeczy też nie jest zrobionych. Baza nie jest skończona, kilka innych moich pomysłów. Na wszystko nie starcza czasu.

This Post:
00
166787.183 in reply to 166787.177
Date: 5/5/2011 7:03:51 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Po prostu Twój charakter, sposób bycia, wypowiadania się

Może komuś np. przeszkadzają opowieści o mieczach świetlnych. Ale nawet jeśli to jest irytujące, to to nikogo nie atakuje. Natomiast ty skupiasz się na atakach. To jest duża różnica.
Inne poczucie humory a atakowanie kogoś innego to zupełnie dwie inne rzeczy.

brak szacunku do menadzerów, którzy jednak więcej osiągnęli
A co to ma niby znaczyć? Że mam bardziej szanować kogoś, kto więcej lig wygrał? Czy to ma także oznaczać, że mam mniej szanować kogoś, kto mniej wygrał? Bełkot. Ja wszystkich traktuję w ten sam sposób, wszystko jedno czy wygrali PLK czy nie udaje im się awansować z V lub IV ligi.
To jest bardzo często popełniany błąd, że komuś, kto wygrał więcej meczów należy się większy szacunek.

i w moim odczuciu też nieumiejętność słuchania argumentów

Ale ja jestem otwarty na argumenty i chętnie dyskutuję z osobami, które mają przeciwne zdanie. Oczywiście o ile robią to w kulturalny sposób. To ty byłeś całkowicie głuchy na inne możliwości, tylko dlatego, że ja byłem za nimi. Ja jestem elastyczny. Jeśli np. lubię multiskilli to nie waham się użyć mutanta. Po prostu zawsze szukam złotego środka a nie trzymam się kurczowo jednej opcji i jestem całkowicie przeciwko innej.

i za wszelką cenę upieranie się przy swoim
Ja mam wrażenie, że to ty zawsze upierałeś się na swoim. I kilka innych osób, dla zasady.

Chociażby Hawkeyed.
Przede wszystkim on pobił wszystkich na głową w arogancji i niegrzecznym sposobie jego realizacji. A jego projekt to było podchwycenie mojego pomysłu (po tym jak wcześniej pisałem, że wszyscy zawodnicy w kadrze powinni mieć każdy skill minimum porządny oraz że należy je trenować w innej kolejności, która najmniej obciąża budżet. Pisałem to przy okazji odwróconych, ale obowiązuje także w przypadku nieodwróconych.
Dodatkowo przez kilka sezonów dostarczałem bazy danych do projektu. Tak więc jak widać byłem bardzo otwarty do współpracy. Tylko zderzyłem się brakiem umiejętności współpracy ze strony Hawkeyeda oraz Mr.Presidenta.

Co do tego, że ktoś nie chciał Cię dopuścić to też się nie zgadzam. Z tego co pamiętam Mr. President dał Ci możliwość zajęcia się "odwróconymi" mimo, że pomysł był bardzo kontrowersyjny i wywoływał duże emocje
Po pierwsze po tak zmasowanym ataku działanie byłoby utrudnione. Ciężko by było kogoś przekonać, gdy wszystkie osoby związane z kadrą wszędzie piszą, że to nie ma sensu. Po drugie uznałem inne rzeczy za pilniejsze. To chociażby wspomniane bazy, ale nie tylko. Z tym że nie mam ochoty się wszystkich chwalić. Np. jakiś czas temu zrobiłem sobie badanie formy miliona zawodników w BB. Nawet nie chciało mi się nic o tym pisać na forum.

This Post:
00
166787.184 in reply to 166787.178
Date: 5/5/2011 7:18:51 AM
Overall Posts Rated:
12061206
Ja tam im się wcale nie dziwię, że nie chcą z Tobą współpracować.
Nie tyle nie chcą, co nie umieją. Nigdy nie umieli i nie chcieli.
Ale to jest właśnie ta wąska grupka, która wcześniej była przy kadrach i nie chciała dopuścić innych, którzy mają inne poglądy. A teraz, gdy ktoś z trochę innymi poglądami jest na stołku, to po prostu dalej nie chcą współpracować. Nic się nie zmieniło, tylko kto inny ma guziczki.
A właśnie takie podejście najbardziej szkodzi kadrze.
Ja się potrafiłem z tego wyłamać, nie patrzyłem kto jest selekcjonerem, zawsze pomagałem. Przez ciebie jest to traktowane jako wada, a zaleta, gdy ktoś odmawia pomocy i współpracy.
Ja jestem pełen obaw jak to będzie po mojej kadencji. Wszystkie dane, które mam o zawodnikach, pochodzą z tego niedobrego i wstrętnego przeglądu. Więc zastanawiam się czy mój następca (którym pewnie będzie ktoś, kto przegląd zajadle atakował) weźmie te dane czy będzie startował od zera ;-)

gdybyś na początku kadencji był bardziej uprzejmy i podchodził do pewnych spraw bardziej dyplomatycznie...
no sorry, ale ty jesteś ostatnią osobą, która wie cokolwiek o uprzejmości. Wielokrotnie popisywałeś się wulgarnymi postami i mailami.

a Ty zanim jeszcze dobrze przybrałeś się do swoich obowiązków wlazłeś za skórę prawie wszystkim;-)
Kilku osobom, których zabolało, że ktoś im coś wytknął i zachowywały się bardzo niegrzecznie.


No i kończąc. Jak widać mój nick działa na ciebie jak płachta na byka. I agresywnie reagujesz nawet na pomoc i wskazówki. A ty od razu rozpocząłeś, jak zwykle flame war.
Na przyszłość, jak będę miał jakąś uwagę, to chyba poproszę kogoś, żeby ci przekazał. Żebyś nie reagował tak agresywnie.
Napisałem ci tylko delikatną uwagę, że brak OD, PS oraz ST dyskwalifikuje centra w kadrze, nawet U21. Wyobraź sobie, że trzymam w kadrze zawodnika, który ma wszystkie skille gorsze od innego oprócz OD.
A ten zawodnik, którego reklamowałeś, to po prostu tak mi się skojarzył z innym zawodnikiem bez OD, który wyszedł spod twojej ręki. A konkretnie z Węgrzynem. On ciągle ma OD=1. Mimo że kilkadziesiąt spotkań wystawiałeś go jako PG więc była okazja podciągnąć OD. Jednak nie zrobiłeś tego i to świadczy o tym, że się nie znasz na treningu centrów.
Węgrzyn byłby 2x lepszym zawodnikiem, gdybyś podciągał mu PS i OD równolegle do tego samego poziomu.
Pewnie nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale prawdopodobnie przez brak OD u Węgrzyna dwukrotnie spadłeś z 2-giej ligi.
To byłby o wiele lepszy zawodnik, jakby miał OD=7 + PS=7 niż gdy ma OD=1 + PS=13.
I teraz po prostu tak mi się rzuciło w oczy, gdy przewinął się kolejny zawodnik bez OD.
Tylko chciałem taką drobną wskazówkę przekazać, a ty jak zwykle rozpocząłeś flejm.

Advertisement