BuzzerBeater Forums

A może po prostu wywalić tych co sobie umówili inne sparingi??:D W końcu pokazują, że im nie zależy, a pewnie są jeszcze takie drużyny które bardzo chętnie zajmą ich miejsce...Ta sytuacja z tym czeskim sparingpartnerem jest moim zdaniem ewidentna i konkretnie pokazuje jakie ktoś ma podejście do pucharu. Mam wrażenie, że zapisanie się odbyło się na zasadzie "...a co mi tam szkodzi...najwyżej oddam same walkowery". Niestety takie podejście niszczy ten puchar i sprawia, że staje się on mniej atrakcyjny. Myślę, że takie zachowania powinno się ostro i bezwzględnie tępić. Ktoś wkłada w to wysiłek nie po to, żeby później walkowery do tabeli wpisywać. Poza tym to jest także nie fair w stosunku do tych, którzy się zapisali i liczą na ciekawą rywalizację...

tak jest co sezon... kwestia przyzwyczajenia... niektórzy wciąż myślą, że gra massive-on line to wciąż przedszkole... ale w przedszkolu też trzeba czasami się usprawiedliwić...

Oficjalnie przepraszam, ale nawaliłem w tym tygodniu. Pomyłkowo zaakceptowałem sparing z drużyną o podobnej nazwie i klops. Następnym razem będzie OK, słowo.

Ja w pucharku gram dopiero pierwszy raz, więc może się jeszcze nie przyzwyczaiłem:) W każdym bądź razie organizatorzy też się chyba jeszcze nie przyzwyczaili i przyzwyczaić się wcale nie chcą. Wcale się im nie dziwie! Co innego jak ktoś tylko gra jako uczestnik i dostanie za darmo punkty, a co innego jak ktoś to organizuje, poświęca na to czas, a później widzi mnóstwo walkowerów.

@piotras3

Co do takich sytuacji to jeszcze w drodze wyjątku jestem w stanie je zrozumieć...ale z drugiej strony czy tak trudno jest sprawdzić dokładnie kto jest najbliższym rywalem??:D Myślę, że nie wymaga to jakichś nadzwyczajnych umiejętności, czy zbyt dużego wysiłku, a jednak co sezon przez nierozwagę trafia się po kilkanaście takich walkowerów.

A ja myśle, że ranga w tym pucharze jest i tak wysoka :) organizacja na wysokim poziomie nic tylko uczestniczyć i wygrywać :)

Wstałem rano skacowany i sprawdziłem, że grać ma ze mną Wrocław, oni u siebie. No to zaakceptowałem. Tylko to było KS Wrocław, a nie Wrocław Jumpers...W dwóch następnych meczach gram pełnym składem i sprawdzę dane 3 razy:)

Co do takich sytuacji to jeszcze w drodze wyjątku jestem w stanie je zrozumieć...ale z drugiej strony czy tak trudno jest sprawdzić dokładnie kto jest najbliższym rywalem??:D Myślę, że nie wymaga to jakichś nadzwyczajnych umiejętności, czy zbyt dużego wysiłku, a jednak co sezon przez nierozwagę trafia się po kilkanaście takich walkowerów.

No niby tak.. Ale z mojej strony rzecz taka, że jak przepisywałem tabele tutaj na forum to nieraz nazwy niektórych drużyn tak podobne były, że musiałem sprawdzić w 'poglądowej' tabelce excelowej, jeszcze sprawdzić numerek na liście, wejść na stronę klubu, żeby właściwą drużynę wraz z ID wpisać, dla pewności wszystko tak ze trzy razy a i tak się gdzieś pomyliłem, także.. Może i można by pomyśleć o bardziej restrykcyjnych zasadach, z tym że.. no wiadomo, jest pewna granica błędu, człowiek widzi wyzwanie od jakiejś podobnie nazwanej drużyny i je omyłkowo przyjmie, czy tez przez złośliwość rzeczy martwych. A te wredne potrafią naprawdę być - czasem jak odpisuję komuś na BB@ przez OperęMini, to muszę to robić drugi albo i trzeci raz, bo napisaniu wiadomości i wciśnięciu 'Wyślij' wyskakuje komunikat 'Dziękujemy za pomoc w walce ze spamem' oO

Morał z tego taki, że niekoniecznie trzeba wieszać psy na tych wszystkich nieszczęśnikach, którzy ustawili przez pomyłkę inny sparing z 'podobną' drużyną, zagubili się w czasoprzestrzeni (czyt. zapomnieli i ustawili się z kimś innym) czy też myszka im nawaliła.. Co prawda niefajnie jest dowiedzieć się, że ktoś się zapisał i nie zamierza grać ;/ no ale ten świat idealnym nie jest :)

Ktoś tu napisał coś takiego jak 'a co mi tam, zapiszę się, najwyżej oddam wszystkie mecze walkowerem' - no szczerze powiedziawszy to ja nie bardzo widzę w takim podejściu jakikolwiek sens, jeżeli ktoś nie bardzo ochotę ma grać tak serio serio, to zawsze bez większego (właściwie to niemal żadnego, co to jest, wejść z pięć razy na forum zobaczyć z kim się gra, a jak jeszcze maila wysyłają z przypomnieniem to już w ogóle :p) wysiłku ma ustawione sparingi na najbliższe 3. tygodnie, także.. ;) No chyba, że bardziej mu na flagach zależy, ale w takim wypadku lepiej by było, gdyby się nie zapisał w ogóle, albo chociaż poinformował organizatorów, że nie ma zamiaru grać bo mu się priorytety zmieniły..

A może po prostu wywalić tych co sobie umówili inne sparingi??:D W końcu pokazują, że im nie zależy, a pewnie są jeszcze takie drużyny które bardzo chętnie zajmą ich miejsce...Ta sytuacja z tym czeskim sparingpartnerem jest moim zdaniem ewidentna i konkretnie pokazuje jakie ktoś ma podejście do pucharu. Mam wrażenie, że zapisanie się odbyło się na zasadzie "...a co mi tam szkodzi...najwyżej oddam same walkowery". Niestety takie podejście niszczy ten puchar i sprawia, że staje się on mniej atrakcyjny. Myślę, że takie zachowania powinno się ostro i bezwzględnie tępić. Ktoś wkłada w to wysiłek nie po to, żeby później walkowery do tabeli wpisywać. Poza tym to jest także nie fair w stosunku do tych, którzy się zapisali i liczą na ciekawą rywalizację...

zgadzam sie z tym ...chociaz sam dalem ciala ..u mnie konkretnie to nie doczytalem kiedy rusza (zazwyczaj bylo to chyba pozniej kolo meczu gwiazd)

tydzien temu sie zapisalem i myslalem ze jeszcze mam czas na spara :/

powinienem sprawdzic no ale nie sprawdzilem w natloku zajec :/

nie ma wytlumaczenia

niemniej obiecuje ze jesli zostane w tej edycji (moze jakies laskawe oko dopusci mnie do gry bo w koncu bronie tytul wiec widac mi akurat zalezy i doceniam robote innych) ;)

to obiecuje walke na calego :)

Jak nie wyjdziesz z grupy do dostaniesz szlaban na przyszłą edycję za tego walkowera;) Żartowałem :)

Dla wszystkich na przyszłość informacja:
Pierwsze mecze kolejnych edycji PJ3B będą się odbywały równolegle z 6 rundą PP. Tak jest już od od II edycji i sprawdza się.

Nie ładnie że dodatkowo mi rywala grupowego motywujesz ;)

Tak go podpuszczam bo to manager z mojej ligi i jak się przyłoży bardzie do PJ3B to w lidze może łatwiej będzie się utrzymać;)

no chyba że tak, ale z tego co czytam to raczej to Ciebie się przeciwnicy obawiają.
Widzisz do której ligi nie trafisz wszędzie postrach siejesz ;)