Wniosek ogólny jest taki, że lepiej grać z gorszym entuzjazmem u siebie, niż mieć napakowany po meczach eliminacyjnych entuzjazm, kosztem gry na wyjazdach. Do ćwierćfinałów awansowały drużyny 1-8, czyli wszystkie które grały u siebie.
Przynajmniej takie jest moje zdanie ;)
To coś podobnego jak w PO w lidze. Wolałbym mieć entuzjazm 5 i grać całe PO u siebie, niż entuzjazm 10 i grać wszystkie mecze na wyjeździe.