Hasan nic nie musiał się rehabilitować. Oszczędzałem go w barażach, ale teraz znowu na niego postanowiłem i kolejny raz nie zawiódł.
Najsilniejszej drużyny na świecie raczej przez kilka najbliższych sezonów nie będziemy mieli. Ale to nie znaczy, że należy kłaść się na parkiecie przed rywalem, czasem słabszemu też udaje się wygrać.
Teraz udało się, ale na MŚ jest jeszcze co najmniej 5 drużyn o sile zbliżonej do Hiszpanii.
Nie jestem w stanie ocenić dokładnie jak rozwijają się inne reprezentacje. Ale jest szansa, że niektóre drużyny rozwijają się wolniej. Przykładowo Hiszpanie mieli wczoraj na boisku tylko jednego 26-latka a tak to wszyscy 27 lat i starsi. A u nas było siedmiu zawodników 26-letnich lub młodszych. Tak więc część z naszych, z racji wieku, trenuje szybciej i w ten sposób może nadrabiać w stosunku do Hiszpanów.
Ale inne drużyny też się rozwijają i z sezonu na sezon poziom będzie rósł. A grajek w kadrze może grać przez wiele sezonów, nawet jeśli już nie trenuje. Więc w ten sposób sporo krajów jest w stanie zbudować groźną kadrę, nawet jeśli z każdego rocznika wyłapią tylko po 2-3 dobrych zawodników.
I dlatego co sezon może się pojawić kilka drużyn z medalowymi aspiracjami. A najlepszym przykładem jest to, że żaden medalista przedostatnich ME nie zdobył medalu na ostatnich ME (ani nie awansował na obecne MŚ).
Być może Litwę czeka przebudowa, bo oni trochę chyba zabrnęli w ślepą uliczkę z mutantami.