Hehe ale traf:-) a poza tym każdy jest do ogrania:-) trzeba tylko wiedzieć jak i mieć kim to zrobić;-P
A Chicago Bulls 96/98 to przecież druga ligą, team bardzo zbilansowany a i odprawił z kwitkiem lidera i wicelidera z trzeciej ligi ma więc doświadczenie w eliminowaniu ekip takich jak ja:-)
Co do naszego meczu to ja bym wolał spotkać się trochę później:-) tylko nie wiem czy Mack10, elitario, foka, iroplock, Emiel_Regis, hydrowodotargacz się zgodzą:-P