(11057739)Mój ostatni mecz ligowy...Nafaulowałem się tam za wszystkie czasy, a że "na ławkę z nimi" miałem wciśnięte to może posłużyć Ci jako niezły materiał poglądowy...:)
Przed chwilą melerowy fajnie pokazał jak wygląda to w rzeczywistości i jak na moje jest to dosyć zbieżne z tym, co poustawiali w silniku...Czyli właśnie pierwsza kwarta i zaraz po drugim faulu ląduje na ławie...W drugiej granica przesuwa się do trzech fauli...Jeśli jednak grajek załapie ten trzeci faul już w pierwszej sekundzie drugich 12minut to najprawdopodobniej nie powącha już parkietu do około połowy trzeciej kwarty...
Opcja więc z kategorii, co kto lubi i co kto ma w składzie...Ja wciskam dosyć często, bo rezerwowych mam nie takich tragicznych, a w razie czego na końcówki wyrównanych meczów nie chciałbym pozostać bez pierwszej piątki.