1.Udzielanie pożyczek doprowadzi tylko do bankructwa części użytkowników.
Same bankructwa nie są ani dobre ani złe same z siebie. Ale złe byłyby skutki bankructwa. Taki ktoś wprowadziłby na rynek te 5M a następnie zbankrutował i nie oddał, a pieniądze znikąd krążyłyby w obiegu. Czyli te pieniądze nie miałyby pokrycia w towarze, czyli byłby to zły pieniądz (praktycznie dodrukowany a nie wypracowany, chyba większość rozsądnych ludzi zdaje sobie sprawę, że dodrukowywanie pieniądza ma fatalne skutki dla ekonomii).
W realnym życiu trudniej podjąć decyzję o sepuku, gdy się wzięło kredyt. A tutaj bardzo łatwo można zrezygnować z klubu (co więcej, za 7 tygodni można założyć nowy).
Dla mnie niezrozumiały jest zapis karania użytkowników za transfery (prowizja), jakie on ma porównanie z rzeczywistością?
Ma to porównanie z rzeczywistością. Agenci biorą prowizje. Dodatkowo kwoty za zawodników są uzależnione od czasu spędzonego w klubie, albo liczby meczów.
To jest akurat dobra sprawa. Zauważ, że w grze powinna być równowaga - żadna strategia nie powinna dawać wyraźnej przewagi nad innymi. A wygrywać powinien ten, który potrafi w stopniu dobrym wykorzystać wszystkie obszary gry.
Gdyby nie było prowizji, to przewagę osiągaliby nie ci, którzy np. mają lepsze umiejętności taktyczne, ale ci, którzy więcej czasu spędzają na TL-u. Ja nie twierdzę, że TL jest zły, ale z drugiej strony nie powinien on mieć dominującego znaczenia. Wtedy by mecze wygrywał nie ten, kto lepiej potrafi budować drużynę, wymyślił sobie lepsze proporcje skilli, używa lepszej strategii, ale ten, kto więcej przesiaduje i klika na TL-u.
To jest jednak manager koszykarski a nie handlowy. Jak ktoś ma talent spekulacyjny, to może grać na giełdzie.
Last edited by B.B.King at 11/21/2011 7:20:28 AM