Dziękujemy, dziękujemy, teraz mecz gwiazd, ostry trening i atak na ligę wyższą. Mam nadzieję, że nie przegram już żadnego meczu, a co za tym idzie będe miał dwa mecze w finale u siebie. Szkoda że Harnasie nie wygrały z Talarem bo było blisko, dałoby mi to jeden mecz zapasu, a tak trzeba walczyć do końca. Ciekawi mnie co kombinuje Elbląg sprzedał wszystkich wartościowych graczy i za rok jak zaoszczędzi grosza to będzie silny, bo chyba w tym sezonie nie da rady załapać się na PO. Pozdrowiam