Czyli ktoś tu jednak żyje i zagląda ;)
Cóż, czasy kiedy byłem całkiem niezły w te klocki raczej już dawno przeminęły, jednak spojrzałem jeszcze raz na tę rywalizację z Taunters. I w sumie mogę powiedzieć o paru punktach:
- staty nie grają ;)
- entuzjazm - 3 mecze przede mną led zagrał CT ze Zbikoo Team. Także mamy stratę entuzjazmu, po ASG pewnie był w okolicach 5, ja miałem chyba 8 (albo wysokie 7). Nie wiem jak zagrał późniejsze 2 mecze, podejrzewam jednak że podobnie jak ja - na luzie. Co nie zmienia, że te 2-3pkt entuzjazmu mniej zniwelowały przewagę własnego parkietu.
- fatalny dobór taksy - tu myślę że jest pies pogrzebany. W tym sezonie w obu meczach ze mną zagrał II, zobaczmy jak to wyglądało w 1. meczu:
(72831113) Coś słabo. Ledwie 20pkt różnicy i większość zrobiona dopiero w ostatniej kwarcie.. Staty miałem nieco lepsze od bota i tylko dwóch dobrych zawodników (Podwojewski i Bralewski). Na moją korzyść przemawiały co prawda własne boisko, wyższe nastawienie i nietrafiona obrona, ale przy takich grajkach i tak powinienem zostać zmieciony, tak jak zrobili to chwilę później Janowo city i Ty :)