BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Sezon 38 - eliminacje do ME

[U21] Sezon 38 - eliminacje do ME

Set priority
Show messages by
From: Siwy

This Post:
00
285998.19 in reply to 285998.18
Date: 4/9/2017 5:15:48 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - ŁOTWA

Nonsensopedia

Łotwa – europejskie, wielkopowierzchniowe imperium, sąsiadujące z Litwą, Estonią i na swoje nieszczęście, z Rosją. Kraj znany głównie z podziwu dla symboliki swastyki i faszystów tępiących komunistów.

Z lewej morze Bałtyckie, z prawej Rosja, więc nie wiadomo, z której strony unosi się gorszy zapach. Wiadomo tylko, że w samej Łotwie najbardziej rozpoznawalną częścią krajobrazu jest pijana mniejszość rosyjska, bo tutaj ani gór, ani wąwozów, ani kotlin, nie ma tu chyba niczego, poza mieszkańcami i halucynacją.
W Estonii krążą plotki, jakoby Łotysze mieli po sześć palców u stóp. Naród ten żywi się nieznanym szerzej w pozostałej części wszechświata szarym grochem, który zgodnie z legendą jest łzami Laimy (ich lokalnej superboheterki), ale są też głosy sugerujące, że to nasienie Najwyższego.

A teraz na poważnie. Po pierwsze - w przyszłym tygodniu Slesarczyk ma trenować FT! Niemniej nawet i bez treningu z GS 9 wyjdzie w pierwszej 5, podobnie jak Szweda. Tyszko wyleciał z kadry, bo miał słabą formę. Jeśli chodzi o naszych jutrzejszych rywali, sprawa jest jasna - jeśli zdołamy powstrzymać ich zmutowanego centra, mamy sporą szansę wygrać. Miejmy nadzieję, że Łotysze nie szykują na nas niespodzianki w postaci CT... nie wydaje mi się, żeby byli do tego skłonni, ale zawsze takie ryzyko istnieje. Zresztą, zobaczymy. Oby udalo się wygrać!

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Polo
This Post:
00
285998.21 in reply to 285998.20
Date: 4/11/2017 3:09:43 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Łotwa 82, POLSKA 89

Jak widać, można spotkać się zarówno z głosami, że to ważne zwycięstwo i przechytrzenie Łotyszy, jak i tymi, że wygraliśmy w sumie dość szczęśliwie. Jeśli mam być szczery, w obu z nich było trochę prawdy. Zacznijmy więc od tego, dlaczego tą wygraną możemy uznać za łut szczęścia.

Cóż, popełniłem 2 poważne błędy. Pierwszym z nich była kwestia umowy TiE-TiE z Łotwą (więcej szczegółów na forum łotewskim). Celowo dwuznaczna odpowiedź Łotyszy sprawiła, że wydawało się, że umowa dojdzie do skutku - tak jednak się nie stało. Niemniej jednak reps (trener naszych rywali) nie poszedł na całość i zagrał tylko normala. Ewentualne CT nie byłoby dla niego najlepszym pomysłem w dłuższej perspektywie, ale mogło przechylić szalę zwycięstwa.

Drugim błędem było złe ustawienie obrony. Szweda miał zagrać w defie na C, nie na PF, by móc wyeliminować łotewskiego mutanta z gry. W trakcie meczu jednak nie było tego widać. Ogólnie całkiem spore ID naszej reprezentacji pozwoliło na zatrzymanie podkoszowych rywali na znośnym progu 50% skuteczności, co przy katastrofalnej postawie obwodowych Łotwy wystarczyło do wygranej.

To teraz przejdźmy do pozytywów. Chyba możemy założyć, iż taktycznie zagraliśmy całkiem dobrze - przestrzelone GDP z pewnością odebrały Łotwie kilka cennych małych punktów, które pozwoliły nam na wygraną. Mam też przy tym wrażenie, że motion nie podkreślił, ale też nie wyhamował naszego potencjału. W obronie zawodnicy zagrali dobrze, w ataku OK (szkoda tylko, że Slesarczyk przeniósł skuteczność z linii rzutów wolnych na rzuty z gry...). Szczególnie 9-16 Koisara okazało się dobrym wynikiem strzeleckim. Na plus też trzeba ocenić ilość zrobionych BB-statów. Pod tym względem na razie wydaje się, że jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie, ale przeciw nieco mądrzej grającej Hiszpanii nie musi to wystarczyć. Niemniej mamy naprawdę duży margines błędu przed meczem z Belgią i jeśli zagramy normala, możemy być spokojni o wynik.

W innych meczach w naszej grupie nudne wygrane faworytów. Oznacza to, że Dania odpada z walki o awans (porażka z Hiszpanią zbija im bilans do 1-2). Najpewniej wyjdzie ktoś z trójki Polska, Hiszpania, Belgia, więc sytuacja wydaje mi się lepsza niż 2 sezony temu. Mecz z Maltą może być ważny, bo nietrudno mi sobie wyobrazić 6-1 na koniec fazy grupowej (przykładowo, jeśli Belgia w ostatniej kolejce scrunchuje prawie pewną awansu Hiszpanię), a wtedy małe oczka mogą się przydać.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: gooziec

To: Siwy
This Post:
00
285998.22 in reply to 285998.21
Date: 4/12/2017 4:25:22 AM
Overall Posts Rated:
543543
Gratulacje!
Chociaż uważam, że zagrałeś bardzo ryzykownie, to jednak się opłaciło i może dać nam bonus w kolejnych spotkaniach. Teraz łatwy mecz z Maltą i potem chyba kluczowe spotkanie z Belgami. Jak wygramy to powinniśmy wyjść z grupy

From: Siwy

This Post:
22
285998.23 in reply to 285998.22
Date: 4/16/2017 5:07:33 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - MALTA

Nonsensopedia

Malta – państwo wysypiarskie wyspiarskie, co do którego po dziś dzień nie można się zdecydować, gdzie dokładnie leży. Pewne źródło podaje, że leży ono w Europie. Znana jest również z połowu ryb i imigrantów kierujących się do Makaroniarzy, produkcji nikomu znanego wina, podziwiana swoich zabytków, kolejki wąskotorowej oraz przechodzenia z rąk do rąk.

Według wielu legend początek cywilizacji Malty może sięgać aż szóstego tysiąclecia przed narodzinami Chrystusa [Świebodzin w tym okresie już miał się najlepiej]. Ponoć przybysze pochodzili z Sycylii. Inna legenda głosi, że pierwszymi osadnikami byli ludzie pochodzący z słowiańskiego plemienia Polan. I tu – drogi czytelniku – zapisz sobie, że byli to pierwsi ludzie władający Maltą. Idźmy dalej: po rodowitych Maltańćzykach przybyli Fenicjanie, którzy utworzyli tu, uwaga! pierwszą kolonię, zaś niecałe 3 wieki później przybyli tu Kartagińczycy. Wtedy oto pewien kolonista z Fenicji miał rzec:

I cały mizerny plan w p...


Ponoć kolonista miał niedługo po tym mieć ucięty łeb, ale nie będziemy wnikać, albowiem już 257 r. p.n.e. na wyspę wpadli sami Rzymianie[Szkoda tylko, że z mieczami, włóczniami i pochodniami.]. I od tamtej pory wszystko szło gładko. Aż do 60 roku, tym razem naszej ery, kiedy to niejaki św. Paweł rozbił się Tupolewem statkiem. Widząc, że ludzie dalej wierzą w stare bóstwa, założył tutejszą działalność starożytnej Mafii Kościelnej, która w bardzo krótkim czasie (za sprawą różnorakich czynności) przejęła praktyczną władzę nad wyspami. Nie wszystkimi jednak, bo do słowiańskiej Malty było troszkę za daleko. W 395 roku, kiedy to doszło do podziału Cesartswa Rzymskiego wyspy śródziemnomorskie trafiły o dziwo! w ręce Cesarstwa Wschodniorzymskiego, czyli tego z stolicą w Konstno... Konstynto... Konstantyntotypo... jakimś tam mieście, zwanym później Bizancjum.



Maltańczyk.


Tyle Nonsensopedii. Ja tylko powiem, że mecz w śmigus-dyngus i słowiańskim zwyczajem zlejemy Maltańczyków. Najpewniej zagram ptb lub rng - jeszcze zobaczę, rng wydaje mi się wydajniejsze, a ptb daje więcej BB-statów, a te też dają punkty. Sprawa jest do rozważenia


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
00
285998.24 in reply to 285998.23
Date: 4/17/2017 1:30:37 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Niestety, znowu błąd taktyczny. Poszedł motion i słabo punktujemy, +17. W ogóle dziwna kolejka - Łotwa zaskakująco łatwo bije Anglię (48-30), Hiszpanie tylko +15 z Albanią, Dania remis z Belgią. Jeśli Dania wygra, rozstrzygnięcia dt. awansu mogą rozegrać się znacznie szybciej, niż się zapowiadało.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Kowal

To: Siwy
This Post:
00
285998.25 in reply to 285998.24
Date: 4/18/2017 5:18:06 AM
Penetrator City
IV.24
Overall Posts Rated:
308308
Tak źle chyba nie było ;)

From: Krzychu

To: Siwy
This Post:
00
285998.26 in reply to 285998.25
Date: 4/18/2017 5:37:51 AM
KK Falcons
III.1
Overall Posts Rated:
701701
Belgia przegrała i teraz się możemy spodziewać CT a najmarniej normala.

From: Siwy

This Post:
00
285998.27 in reply to 285998.26
Date: 4/19/2017 2:31:04 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA 105, Malta 38

Jak widać po komentarzach, wyszedł nam mecz dwóch połówek... W pierwszej Polacy strasznie się męczyli, w drugiej rozszarpali wyspiarską ekipę na strzępy. Wygranie połowy spotkania 65-15 po prostu musi być nazwane deklasacją. Mam wrażenie, że dużą rolę w różnicy pomiędzy obiema połowami odegrały trójki - trafiliśmy aż 16 z 29 z nich, a więcej rzuciliśmy ich raczej w II połowie gry. Czy to nasz JR jest tak wysoki? Nie wiem, Malta z reguły prezentuje beznadziejny poziom obrony na dystansie i nie przywiązuję do takiego wyniku zbyt dużej wagi. Poza tym warto zaznaczyć piękną ilość BB-statów - powoli myślę, że jeśli dobrze pójdzie, osiągniemy top 6 na ME.

Jak już wspomnieliście, Belgia przegrała z Danią, w praktyce otwierając nam autostradę do top 12. Wystarczy wygrać ten mecz, żeby w 2 ostatnich kolejkach nie przejmować się sprawą wyjścia z grupy. Co najmniej normala w następnej kolejce spodziewaliśmy się już wcześniej, ale ten wynik tylko zwiększa prawdopodobieństwo takiego zdarzenia.
Warto zauważyć, że wygranie grupy B na ten moment otwiera łatwiejszą ścieżkę w II rundzie (trafimy wtedy na naprawdę słabe 2A i 2E, na obecną chwilę wydają mi się one pewnymi wygranymi przy TiE; wyjście z 2 miejsca oznacza właściwie brak łatwych spotkań i Włochów, którzy są zmutowani jak zwykle). Czy jednak będziemy w stanie wygrać z Hiszpanią na równym nastawieniu? Najpierw wypadałoby zobaczyć, na co nas będzie stać z Belgią.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
00
285998.28 in reply to 285998.27
Date: 4/23/2017 2:25:36 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - BELGIA

Nonsensopedia

Belgia – obficie zaludnione i zabudowane, wolne i bogate państwo w Europie Zachodniej, sąsiadujące z Holandią i podobne do niej kulturą, położeniem i polem powierzchni. Oprócz narkomanów, Belgia sąsiaduje z wrogiem po 40 r., żabojadami oraz Szwajcarią UE. Stolicą Belgii jest brukselka. I właśnie dlatego hodują brukselkę i kalafiory. Belgia jest pępkiem Unii Europejskiej. O dziwo nikt w Belgii nie pracuje, ale wykorzystują w tym celu Austriaków, Niemców, Polaków i Rumunów.

Belgia masowo eksportuje naturalną czekoladę do krajów Europy Wschodniej. Belgowie przywożą masowo murzynów z Afryki aby grali w ich klubach piłkarskich (np. Anderlecht Bruksela) Jeśli jakiś murzyn kiepsko gra zostaje przerobiony na czekoladę. Oprócz tego importują Arabów, by pokazać zakompleksionym obywatelom wschodniej UE, że u nich też są ludzie, którzy pobierają zasiłki dla bezrobotnych. Od niedawna importują także bogatych Francuzów, którzy nie chcą bulić 75% podatku od bogactwa.

Historia Belgii byłaby nudna i nikt w zasadzie nie usłyszałby o tym kraju gdyby nie drobna pomyłka króla Belgów który z racji słabego wzroku zamiast kupić kapcie na Allegro zakupił Kongo. Po tym wydarzeniu powierzchnia kraju zwiększyła się o 7000% a przychody z eksportu (głównie niewolników i wyrabianej z nich czekolady) o 823%. Specjaliści szacują że do czasu odsprzedania Konga amerykańskim korporacjom Belgia uzbierała wystarczająco zielonych by wybudować autostradę z Niemiec do Francji (niemieccy turyści jadący przez Belgię do Francji sprawiali sporo kłopotów w szczególności w 1914 i 1940 r.) oraz by zapewnić socjal wszystkim obywatelom na następne lata.
Historia współczesna naznaczona jest podbiciem większości Europy poprzez sprzymierzenie się z zadowolonymi z nowej autostrady Niemcami oraz zimną wojną miedzy zamieszkującymi północ kraju kapitalistycznymi Flamakami i zamieszkującymi południe komunistycznymi Walonami. Podział ten widać na fladze Belgii gdzie kolor żółty reprezentuje północ a czerwień południe kraju (czerń to oczywiście czekolada). Mimo szczerych chęci niektórych obywateli rozpad ten nie może zostać sformalizowany z racji skomplikowania Belgijskiej administracji posiadającej według różnych szacunków od 6 do 10 rządów, co najmniej 120 ministrów i dwóch królów.

Przechodząc do BB - mecz bardzo ważny, wygrana daje nam:
-awans z automatu do top 12
-możliwość zrewanżowania się za porażkę sprzed 2 sezonów
-najprawdopodobniej awans w rankingu o parę pozycji
-wybuch radości kibiców polskiej U21
Będę szczery - muszę jeszcze przeanalizować dziś w nocy grę Belgii. Bardziej tutaj mówię o konkretnych zawodnikach i założeniach taktycznych - ogólną siłę i sytuację naszych rywali znam, i czekam na normal/CT z ich strony. Może w meczu z Danią znajdę jakieś wskazówki? Krótko mówiąc, spodziewam się zwycięstwa, ale wymęczonego.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
00
285998.29 in reply to 285998.28
Date: 4/24/2017 2:36:23 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Krótki komunikat, nie będący podsumowaniem meczu - bijemy Belgię 81-53 i wchodzimy do II rundy. Teraz pozostaje mecz z Hiszpania o 1. miejsce w grupie. Jeśli chcemy mieć jakieś szanse na medal, wypadałoby wygrać - koalicji Włoch, Francji i być może Bośni wolę uniknąć. Ewentualna wygrana w grupie da nam "tylko" Turcję/Niemcy, co w praktyce dałoby szeroką drogę do półfinału. Mecz w Święto Pracy może naprawdę wiele rozstrzygnąć w tych ME.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
Advertisement