BuzzerBeater Forums

To cza było zapytać a nie nasyłać Pterodaktyla z zaczepkami ;-)

W tych listach co ma VJ, to nawet nie ma wszystkich z SS>=40. Bo nikomu się nie chce sprawdzać zawodników z potencjałem 7 i pensja niższą niż 4k (a z pensją 3-3,5k spokojnie się wielu takich zawodników znajdzie z ładną sumą). A i tak jest przeglądanych około tysiąca zawodników... Pewnie legendy/historycy to pewnie wszyscy, ale reszta to nie wiem, pewnie jakoś sobie progi wyznaczył, bo inaczej się nie da. Leszkowi też się nie chciało, pamiętam, że jakieś progi mi wytyczał. W tym sezonie nie wiem jakie sobie VJ progi wyznaczył, bo dałem mu wszystko jak leci.

A najlepsi powinni iść do U21 tak czy inaczej bez żadnych negocjacji. Bo jest mniejsze ryzyko, że się zmarnują, jeśli jest chętny do trenowania. Do NT bardzo długa droga, właścicielowi kilka razy może się gra znudzić i się grajcy zmarnują i nie zostaną wykorzystani ani w U21 ani w NT i wtedy dopiero będzie szkoda.

Lepsze U21 w garści niż NT na dachu ;-)
A zawodnik po U21 też nie jest bez szans w NT, więc gra w U21 wcale nie wyklucza, że potem będzie z niego fajny multiskill do NT.

Jakiego Pterodaktyla? Nie rozumiem.

Pokaż mi takich którzy przechodzą z U-21 do NT.
I Węgrzyn się nie liczy!

A U-21 tak po prawdzie to grobowiec zawodników a nie wylęgarnia.

Rakus, Zygmuntowski i może niedługo Podniesiński bo wciąż trenuje :)

Pokaż mi takich którzy przechodzą z U-21 do NT.

Szczerze mówiąc to prawie wszyscy, którzy grają w NT grali kiedyś w U-21. Oprócz tych co wymienił R-Allen w U-21 grali: Świątczak, JW, Rybaczuk, Grzona, Luderitz, Perko, Gradzik, Zuba i jeszcze wielu innych.

szkoda że do tego projektu prezesi z niższych lig tak są sceptycznie nastawieni i jest taki duży odsiew , po prostu nie wiedzą co tracą :-))

Tylko dlatego, że nie było żadnej innej opcji.
To dla mnie żaden argument ;)

Mam wrażenie, że to także efekt uboczny skautowania U-21. Bo nawet jeśli zdarzą się prezesi chętni do współpracy to część z nich coś tam wspomina o U-21 i nawet jeśli ich zawodnik dozna 3-4 tygodni kontuzji to oni wciąż łudzą się tym, że ten ich gracz zagra w U-21.

Najlepszy odzew jest wśród właścicieli z krótkim stażem gry, którzy nie zostali jeszcze w żaden sposób skażeni.
Dlatego też nie porzucam współpracy z zawodnikami o niskim SS, bo to niestety głównie oni paradoksalnie są najbardziej chętnymi do treningu. I wiem, że na tym zyskają. Ich kluby również.
To jak praca u podstaw.

Najbardziej za to śmieszą mnie ci, którzy odpisują, że sami wiedzą lepiej jak trenować podkoszowych, bo mają doświadczenie w tym treningu a potem widzę jak wystawiają swoich zawodników (o jakich umiejętnościach) na listę transferową i po 4 sezonach treningu mają problem, żeby dostać za nich więcej niż 1,5 mln ;)

Jeżeli gracz zagra w U21 to powinno być to niejako przy okazji . Trzeba ich jakoś odkażać :-))

Domyślam się że jest to niejednokrotnie ciężka i mozolna praca taka trochę pozytywistyczna u podstaw , ale trzeba ludzi uświadamiać innej chyba drogi nie ma . Bo są niejako dwie strony tego medalu , jeżeli Prezesi z niższych lig będą trenować w dobry / przemyślany sposób to niezależnie czy taki zawodnik zagra w jakiejkolwiek kadrze czy nie to taki Prezes będzie miał pociechę z takiego zawodnika , a jeżeli nawet zechce go sprzedać to multiskilowy gracz jest wart o wiele więcej na TL-u . W wyższych ligach myślę że też go co niektórzy przywitają z otwartymi rękami .

Szukałem ostatnio gracza podkoszowego , naprawdę o sensownego Polaka ciężko jak cholera . Najczęściej góra do przełknięcia to kondycja i osobiste leżą albo odwrotnie .

Przy treningu do U-21 też średnio około połowa odpadała po pierwszym sezonie, także to dość normalne zjawisko. Ogólnie nazwijmy to "multiskillowych" graczy w roczniku nie jest za wielu, a po pierwszozesonowym odsiewie zostaje ich jeszcze mniej i wcale się nie dziwię, że raport Hawkeyeda wygląda tak jak wygląda. Po prostu taka jest rzeczywistość i pewnie Hawkeyed też się niedługo o tej rzeczywistości przekona;-). W ogóle jeśli projekt Hawkeyeda będzie co sezon chociaż jednego bardzo dobrze rozwiniętego w bokach zawodnika dostarczać do NT to będzie bardzo dobrze i będzie to sukces tego projektu.

Poza tym jak chcemy mieć graczy z rozwiniętymi bokami to trzeba się przygotować na to, że niekiedy trzeba będzie wyciągać bardzo nieprzyjemne dziury...albo odpuścić dziury i zabrać się za to co już jako takie jest. Osobiście byłbym za drugą opcją, ponieważ sprzyja ona tworzeniu zawodników zadaniowych, pod odpowiednie taktyki. Według mnie wszystkiego nie można mieć bo nie ma na to czasu. Także jeśli np. podkoszowy ma PS 1-3, a resztę około 5-7 to PS w ogóle bym nie ruszał, a skupiał się na pozostałych skillach. Jeśli wszyscy podkoszowi będą potrafili dobrze podawać to nie będzie nikogo kto bedzie umiał świetnie rzucać z dystansu, czy bronić. Będą się tworzyć bardzo podobni gracze i żaden wybitny w konkretnej specjalności. Moim zdaniem warto tworzyć różnorodnych graczy i już na początku odpowiednio ich podzielić.

Last edited by kozlik4 at 10/11/2010 5:46:30 AM

Wg mnie U-21 właśnie powinna być traktowana jako taka dodatkowa kadra. Skoro musi być, to niech sobie będzie ;)
Podawałem dlaczego nie wierzę w jej regularne sukcesy. Selekcjoner nie potrafi wyjaśnić porażek, bo sam twierdzi, że składa się na to za wiele czynników (o których zresztą wspominałem) - a tu nadal panuje jakieś dziwne lobby U-21.

Dlatego też staram się ich uświadamiać, pracując także z tymi którzy wg B.B. Kinga mają zawodników "kalekich od urodzenia". Mają oni potem służyć za przykład, że można na podkoszowym zarobić więcej. Nawet jeśli zaczynał z SS ok. 40.

Zgłaszając propozycję pracy przy tym projekcie byłem przekonany, że silniejsze polskie kluby będą takimi zawodnikami zainteresowane. Nawet jeśli nie będą ich trenować, bo to nie takie proste to potem te kluby mogą być rynkami zbytu, poszukującymi i potrzebującymi tego typu zawodników. Gra będzie się rozwijała. Składy klubów też. To nieuniknione. Co do wartości rynkowej multiskilli jestem przekonany.

Myślę, że już teraz nawet po tych zsumowanych liczbach z podziałem góra-dół możesz/można zauważyć, że coś ciekawego się tworzy ;)

Według mnie wszystkiego nie można mieć bo nie ma na to czasu. Także jeśli np. podkoszowy ma PS 1-3, a resztę około 5-7 to PS w ogóle bym nie ruszał, a skupiał się na pozostałych skillach. Jeśli wszyscy podkoszowi będą potrafili dobrze podawać to nie będzie nikogo kto bedzie umiał świetnie rzucać z dystansu, czy bronić. Będą się tworzyć bardzo podobni gracze i żaden wybitny w konkretnej specjalności. Moim zdaniem warto tworzyć różnorodnych graczy i już na początku odpowiednio ich podzielić.

kozlik4, ja tych zawodników podzieliłem już dawno temu. Bo wiem, że idealnie byłoby mieć wszystko, ale nie zawsze można. A jak nie można to będę wykorzystywał "naturalne" walory tych graczy. W pierwszej kolejności. Co robię już od sezonu. A zawodników zadaniowych powstanie tylu (mam nadzieję, że nie tylko na mojej pozycji) ilu kadra w życiu wcześniej nie widziała

Last edited by Hawkeyed at 10/11/2010 5:54:27 AM