Emocji u nas czasem jest zbyt dużo ale i często jest spotykane rozgoryczenie. Tak jak w moim meczu dzis, trafiłem z defem, przeciwnik nie, moj atak wchodził jak w masło i co? Przegrana 22 punktami...pffff Mialem az 21 strat, zawodnicy oduczyli się podawać w tydzien... nie najlepszy początek sezonu;/