BuzzerBeater Forums

BB Poland > Mecz dnia

Mecz dnia

Set priority
Show messages by
This Post:
00
155156.206 in reply to 155156.205
Date: 1/5/2011 4:18:24 PM
Overall Posts Rated:
605605
Ten koleś wyznaje zasadę, że każda porażka ma swoją przyczynę i tyle. Nie uznaje losowości gry. Pod tym względem jest ignorantem. Choćbym nie wiem jak pechowa była przegrana będzie wmawiał Ci że zasłużenie przegrałeś. Dla niego nie ma przypadku, szczęścia i pecha. Więc takie mecze może mieć co mecz i będzie szczęśliwy.

Co do PP nie był priorytetem, więc wyszło jak wyszło. W ostatnim meczu popełniłem błąd i przegrałem trudno. Przeceniłem swego rywala:P On wie o co chodzi:)
Teraz Hawkeyd się ucieszy bo już przez najbliższy czas nie będę się pytał o dziwne mecze. Teraz wracam do V ligi.

A swoją drogą ciekawy nowy czynnik do rozważań taktycznych widzę że mam w BB. Nazywa się on pycha.

Last edited by Mario at 1/5/2011 4:53:50 PM

This Post:
00
155156.207 in reply to 155156.204
Date: 1/6/2011 1:30:28 PM
Overall Posts Rated:
270270
To może w swojej mądrości oświecisz innych czemu była taka "absolutnie zasłużona" ?

This Post:
11
155156.208 in reply to 155156.207
Date: 1/9/2011 5:05:22 AM
Overall Posts Rated:
7474
Ta gra jest do bólu logiczna.

Znajdźcie w moich meczach chociaż jeden który powinienem wygrać (jako faworyt) a przegrałem przez "błąd silnika" a może zacznę dopuszczać możliwość takiego "błędu". Tylko z góru zapowiadam, że nie ma sensu szukać takiego meczu.

To może w swojej mądrości oświecisz innych czemu była taka "absolutnie zasłużona" ?

To nic nie da. Najpierw Mario musi się zastanowić dlaczego w bardzo logicznej grze przegrał mecz, nie używając w swoim poście zwrotów typu "błąd silnika", "losowość" itp.
Dopóki nie będzie zauważał swoich błędów i się do nich przyznawał.
Dopóki nie będzie wyciągał wniosków z własnych porażek (a może też i porażek innych) to się niczego nie nauczy.

Każdy inny zresztą też może ten mecz przeanalizować.
Logicznie.

Odpowiem na to pytanie dopiero wówczas, gdy zmieni się nastawienie do tego meczu, który nie był żadnym błędem gry.
Był błędem tylko i wyłącznie Mario.

I czekam na rzeczowe analizy dlaczego nim był

This Post:
00
155156.209 in reply to 155156.11
Date: 1/9/2011 6:58:33 AM
Overall Posts Rated:
00
A czy to ma jakieś znaczenie gdzie gra ?

From: piotras

This Post:
00
155156.210 in reply to 155156.209
Date: 1/9/2011 7:36:15 AM
The In Your Face Dunkers
IV.3
Overall Posts Rated:
117117
A czy to ma jakieś znaczenie gdzie gra ?

Tak, gospodarz ma wyraźną przewagę.

From: Hawkeyed

This Post:
11
155156.212 in reply to 155156.211
Date: 1/9/2011 8:20:30 AM
Overall Posts Rated:
7474
Po to mamy korę mózgową, żeby umieć się kontrolować ;)

This Post:
00
155156.213 in reply to 155156.212
Date: 1/9/2011 9:03:39 AM
Overall Posts Rated:
7272
A ja dodam od siebie mając ubaw jak to czytam, że ten kto wierzy w zbiegi okoliczności, przypadki losowe itp. np. błędy silnika hehe itp. musi jeszcze dużo doświadczyć. Powiem wam krótko. Nie ma zbiegów okoliczności, przypadków itp...historii. Wszystko ma swój ciąg logiczny czy wam się to podoba czy nie, ale taka jest prawda :))))
Ale oczywiście każdy z was prawo do swoich przekonań dopóki sam tego z czasem nie doświadczy i zmieni orbitę.
Pozdrawiam.

From: Mario

This Post:
00
155156.214 in reply to 155156.208
Date: 1/9/2011 9:10:05 AM
Overall Posts Rated:
605605
Robiłeś mi już kazania, że przegrywam mecze niską płynnością ataku. Widocznie miałem po raz kolejny słabszą płynność. Koledze w jednej z III tłumaczyłeś porażkę:
"Pat Riley miał w zwyczaju mówić: "Nie zbierasz, nie wygrywasz". Albo "No rebounds, no rings".

Zacytuję Tobie także Pata Summita z University of Tennessee:
"Offense sells tickets, Defense wins games, Rebounding wins championships.
"Nie zbierałeś na własne życzenie."
Masz o to dowód, że nie zbierasz a wygrywasz mecz (29196776)


Co do entuzjazmu. Mikrus mógł mieć maksymalnie 9 ent w dniu meczu.Pod warunkiem, że grał w lidze wszystko w ostatnim czasie na luzie. Ja miałem 14, bo ligę i PP grałem na luzie.

Nie potrafisz zobaczyć przewag, jacy ludzie mają w meczu. Szukasz na ogół szczegółów którymi tłumaczysz wszystko. Podam ci uniwersalne wytłumaczenie każdej przegranej/wygranej. Wygrałeś/przegrałeś bo rzuciłeś więcej/mniej punktów niż twój rywal.

From: Mario

This Post:
00
155156.215 in reply to 155156.212
Date: 1/9/2011 9:11:06 AM
Overall Posts Rated:
605605
From: Hawkeyed

This Post:
00
155156.216 in reply to 155156.214
Date: 1/9/2011 9:32:26 AM
Overall Posts Rated:
7474
Masz o to dowód, że nie zbierasz a wygrywasz mecz

Zbierałeś, ale...

Co do entuzjazmu. Mikrus mógł mieć maksymalnie 9 ent w dniu meczu.Pod warunkiem, że grał w lidze wszystko w ostatnim czasie na luzie. Ja miałem 14, bo ligę i PP grałem na luzie.

Że tak zapytam: I co z tego?
Zobacz mój ostatni sparing z Leszczami. Miałem entuzjazm 5.

Nie potrafisz zobaczyć przewag, jacy ludzie mają w meczu. Szukasz na ogół szczegółów którymi tłumaczysz wszystko. Podam ci uniwersalne wytłumaczenie każdej przegranej/wygranej

Jakich przewag? Gdzie Ty miałeś te przewagi?
A czym się przegrywa mecze, jeśli właśnie nie szczegółami?
No właśnie, mimo przewag dlaczego przegrałeś Mario?
Nadal nie wiesz?

Advertisement