Ale on pisał, że jest rzecznikiem tego projektu a Ty tego nie prostowałeś.
Pisać można różne rzeczy. Nie muszę wszystkiego prostować.
Jego głos na forum się przydaje, bo jest coś jak głosem opozycji ;)
Nie mam zamiaru temperować opozycji. Nawet jeśli będzie to opozycji w przyszłości np. przeciwko mnie.
To dlaczego upierasz się, żeby mieć po kilkunastu zawodników na każdą pozycję w tym projekcie? Zrób to idealnie czyli weź co sezon jednego zawodnika na każdą pozycję i każdego doprowadź do NT ;-) Pokaż, że może być idealnie. Albo... zaakceptuj, że nigdy nie będzie idealnie. I decyzje podejmować mając to w świadomości, a nie żyjąc utopią.
Ja upieram się co do równego traktowania kadr. A nie faworyzowania jednej z nich. Sam powiedziałeś, że są tak samo ważne.
Na razie dysproporcja jest ogromna.
Dziwisz się, że mam tak słabych zawodników po roku treningu. A myślisz dlaczego takich mam? Bo nie dostałem lepszych.
A trening do NT ma być ekonomicznie opłacalny? No nie rób jaj, jest jeszcze bardziej nieopłacalny, przecież pensje muszą być większe.
Ale po jakim czasie pensje są większe? Dopiero w ostatnich sezonach. A zysk z takiego zawodnika będzie nieporównywalny, jeśli policzyłbyś wydatki na jego pensję w U-21 i to za jakie kwoty ci zawodnicy są sprzedawani. W NT nie dość, że trenując będą długi czas tańsi to jeszcze później powinni schodzić za wyższe kwoty.
W idealnym świecie ;-) zawodnicy w NT też graliby jeden sezon ;-) No może dwa. W wieku powiedzmy 30-31 lat i trenując wtedy formę i kondycję. Następnie po tym sezonie-dwóch byliby wyprzedzani przez 29-latków, który przez ten czas poza kadrą dalej trenowali skille.
Żeby tak było to model treningowy musi działać regularnie. Sprawnie. Musi dostarczać kadrze zaplecze. A z czego ma dostarczać? Z zawodników z SS 40 na starcie?
Dostałem bazę 18-letnich PF i C (umowna nazwa pozycji) których mam prowadzić w tym sezonie.
Jak myślisz ilu z 34 z nich ma SS>50, hm?
A zawodnikami wyrzuconymi wyplutymi z NT będzie się ktoś przejmował? Albo tym ile drużyn się w międzyczasie poświęciło dla ich treningu/utrzymania?
Te kluby będą miały wszechstronnych zawodników w swoich kadrach, o jakich większość klubów obecnie może pomarzyć. I zrobią z nimi, co tylko będą chcieli.
Bardzo blisko jest już dojścia do granicy. Przykładowo w mojej lidze średni zysk tygodniowy to 34k. Grosze. Tak więc niewielki jest już margines na wzmocnienie. Na moje oko około 35-40% drużyn jest na minusie w bilansie tygodniowym. I TL-em tej różnicy znacząco nie poprawią, patrząc jakie są ceny.
Ale czyja to wina, że kluby tak mało zarabiają? Ich właścicieli. W II ligach nie ma powodu, żeby płacić takie pensje. Mój klub prawdopodobnie będzie zarabiał tygodniowo 100k jeśli nie 120k bądź więcej.
O wiele szybciej dojdziemy do momentu, że będzie skok na sukces (zmutowane pensje przekraczające rozsądek) a potem planowa wyprzedaż i spadek ;-)
Chcesz rozmawiać o reprezentacji czy o błędach ekonomicznych klubów? ;)