BuzzerBeater Forums

Daj sobie spokój. Pytania zadaje się raz, w jednym wątku po to żeby nie robić syfu na forum.

Teraz wyobraź sobie, że każdy z V ligi będzie tak robił. Nie ma nic złego w zadawaniu pytań. Przecież uzyskałeś odpowiedź.

Z czym mam dać sobie spokój,mógłbyś jaśniej??? A czy ja ponawiałem to samo pytanie??? Zadałem pytanie z myślą,że ktoś doświadczony mi pomoże i to wszystko.Więc kolego marcinie wyluzuj z tym syfem!!!

co to znaczy inside defens. Prosze mi napisac inne skróty i co znaczą.

Qźwa, Luk! , świat stanął na głowie:-)

@mario +1

No chyba tak, bo grałem z Krynicą parę sezonów temu nawet w jednej lidze i nie wyglądał na nowicjusza.
Ba . . . Fuksem z nim wygrałem i dzięki temu awansowałem do II ligi. Gdyby nie tamten cud, to pewnie ja do tej pory pałętałbym się w III lidze a nie odwrotnie.
Myślę, że Luk po kilku nieudanych próbach awansu, od tamtego czasu, chyba się poddał:-)

Halę zawsze warto rozbudować. Im jest większą, tym większy jest zysk z biletów. Jednak rozbudowa to inwestycja. Jeśli masz wystarczającą ilość pieniędzy zarówno na wzmocnienia o których pisałeś jak i na rozbudowę hali to moim zdaniem nie ma co zwlekać. Im szybciej zainwestujesz pieniądze tym szybciej Ci się zwrócą a potem będziesz osiągał juz tylko zyski z tego tytułu.
Do zobaczenia w czwartek w hali Twojej drużyny :-)

To co zaproponowałeś generalnie jest ok ale ja bym w mniejszym stopniu rozbudowywał miejsca przy parkiecie (rozbudowałbym o jakieś 20-25) a zaoszczędzone pieniądze wydałbym na rozbudowę w większym stopniu o ławki.
Ogólnie frekwencja jeśli chodzi o najtańsze miejsca, czyli ławki i w mniejszym stopniu niższe rzędy, zależy przede wszystkim od wyników zespołu. Natomiast jeśli chodzi o frekwencję na najdroższych miejscach, tj. lożach VIP oraz w mniejszym stopniu na miejscach przy parkiecie, to nie jest ona specjalnie zależna od wyników zespołu. Dlatego jeśli planujesz poważnie się wzmocnić i osiągać dobre wyniki w swojej lidze to lepiej wyjdziesz finansowo na większej rozbudowanie swojego obiektu o tańsze miejsca.

Co do Pucharu Polski to różnie może być. Ja w poprzednim sezonie, grając jeszcze w V lidze, niemal pokonałem drużynę z II ligi i to grając mecz na wyjeździe. Prowadziłem jeszcze na kilka minut przed końcem meczu. Stało się tak gdyż przeciwnik mnie zlekceważył, czego ja jednak nie zamierzam zrobić z Tobą :-)

Last edited by Kaznodzieja at 5/19/2012 9:19:22 AM