BuzzerBeater Forums

BB Poland > czik cziak on de najt, akt ósmy

czik cziak on de najt, akt ósmy (thread closed)

Set priority
Show messages by
This Post:
00
229043.212 in reply to 229043.211
Date: 12/14/2012 8:36:41 AM
Overall Posts Rated:
635635
Jeszcze przykład żeby nie było

2 PG 62 i 64 spadek formy z silny na porządny
C kontuzjowany 22 minuty spadek z silny na porządny

Przepraszam , że o tym piszę ale jestem tak zdegustowana ..... aż mi się już nie chce .

This Post:
00
229043.213 in reply to 229043.210
Date: 12/14/2012 9:00:45 AM
Czarni Staszica Gorzów Wlkp.
IV.25
Overall Posts Rated:
200200
Czy ja wiem, czy młodzież leniwa. Niektórzy by bardzo chcieli uprawiać sport, ale nie maja gdzie bo np jakis klub upadł i za tym sekcje młodzieżowe lub miasto nie ma kasy na młodzież a bez kasy trener olewa grupe bo sam nie zdoła załatwić miejsca do treningów i kasy na bus wyjazd, lub nie ma w niektórych miastach sekcji dla chłopców w koszykówce. A jak nie mają gdzie trenować to co mają robić. Pewnie, że mogą pograć na podwórku ale zeby było miejsce gdzie. Wszędzie powstaja boiska.. do nogi. Mamy w Polsce taki problem, że wszyscy uwielbiają grać w piłkę nożną, siatkówke wtedy gdy kadra gra na Mistrzostwach. A w taką piłkę reczna żeby znaleść osoby do grania to jak cud od Boga

From: Sztuker

This Post:
00
229043.214 in reply to 229043.212
Date: 12/14/2012 9:21:10 AM
Szerszony
PLK
Overall Posts Rated:
12981298
Second Team:
Szerszony II
Nie po to daliśmy Ci awansować, żebyś teraz rezygnowała... ;)
Jeśli chodzi o formę, to może Ci gracze mieli formę na granicy porządny (wysoki) - silny (niski) i lekko spadła im forma, co oznaczało spadek już na porządną (wysoką). Natomiast jeśli chodzi o tego gracza co miał 22. minuty, to jest normalne, że mu spadła.
Przykład ode mnie: gracz tydzień temu miał nieco ponad 80 minut rozegranych, wszedł na silną średnią. W tym tygodniu po updacie formy i skilli przy rozegranych 62. minutach (ten gracz nie trenuje) spadł na silną niską (z 766000 na 614000 DMI).
Drugi przykład z życia: w nowym sezonie mieliśmy restart formy na porządną niską (właśnie u tego gracza a starcie widniało 107200 DMI), następnie po przegranych 66. minutach na parkiecie, wskoczył jedynie o 30 tys. DMI (nadal porządna), a po ostatnich 61. minutach spadł o niecałe dwa tysiące DMI w formie. Nie przewidzisz formy, tak to już jest. ;)
A z tym treningiem to nie wiem, ale lepiej żebym nie miał takich cyrków jak zacznę trenować niedługo ID.

OG.
This Post:
11
229043.215 in reply to 229043.213
Date: 12/14/2012 9:25:32 AM
Overall Posts Rated:
914914
Już kilkanaście artykułów przeczytałem o tym jak to młodzież nie ćwiczy na wfie. W mojej okolicy jest masa obiektów, gdzie możesz pograć w kosza, czy piłkę. Oczywiście najwięcej jest obiektów do pn, bo cieszy się największą popularnością. No właśnie, ale czy również zainteresowaniem? Raczej nie. Mało także osób widzę biegających czy jeżdżących na rowerze w młodym wieku, a takie sporty raczej nie potrzebują szczególnego zaplecza treningowego. Wystarczą drogi/chodniki lub nawet park. Już częściej widzę osoby trenujące w wieku 40+. Kolejny sport - siłownia/fitness. Osoby ćwiczące w wieku studenckim można liczyć na palcach jednej ręki, podczas gdy klientów są dziesiątki/setki w skali miesiąca. Choć muszę przyznać, że częściej tutaj widuję dziewczyny niż mężczyzn w wieku <26 lat. Nie potrzeba wcale klubów, czy zaplecza kadrowego, aby móc trenować daną dyscyplinę. Wystarczą same chęci.

This Post:
00
229043.216 in reply to 229043.207
Date: 12/14/2012 9:43:14 AM
Overall Posts Rated:
296296
To ja dla przykładu powiem Ci że w mojej Łodzi funkcjonuje zapewne największa w Polsce Amatorska Liga Siatkówki.

http://siatka-lodzkie.org/

5 lig męskich po 8 zespołów, 2 ligi żeńskie, 2 dni grania na 3 sektorach (w sobotę praktycznie od 8 do 17 bez przerwy), puchar Ligi, Puchar Noworoczny, Puchary w Plażówkę..

I nikt mi nie wmówi, że popularność dyscypliny nie ma związku z sukcesami i wielkimi gwiazdami w tv i na polskich prakietach :)

jeśli chodzi o graczy to rozpiętość od zapewne 13 do 60. Jak ktoś się postara to i mnie znajdzie na jednym ze zdjęć :P

This Post:
00
229043.217 in reply to 229043.215
Date: 12/14/2012 9:48:41 AM
Czarni Staszica Gorzów Wlkp.
IV.25
Overall Posts Rated:
200200
Racja wystarczą same chęci. Ale nie ma za dużo takich osób. Ale gdyby były kluby to pewni rodzice zaprowadzili dziecko aby trenował a przez to było by większe zainteresowanie. U mnie w regionie widze sporo młodych osób w słoneczy dzień jeżdzacych na rowerze. Siłownia i fitness to trochę co innego bo trzeba regularnie wydawać na to pięniądzę.Według mnie mało osób biega bo inni się z nich wyśmiewają. Było wspomniane,że za kilkanaście lat będzie problem z wynikami Polski, oczywiście , że lenistwo tez jest za to odpowiedzialne ale jeszcze bardziej odpowiedzialne jest za to brak klubu lub jakis tam sekcji która mogłaby wychować przyszłego reprezenanta

From: alicja

This Post:
00
229043.218 in reply to 229043.214
Date: 12/14/2012 9:54:22 AM
Overall Posts Rated:
635635
Sztuker ja wiem ale jest jeszcze kilku co grają 60-70 minut co tydzien i forma nie drgnie !
Dla mnie jest coś nie tak bo jak ? Mają cały czas porządną silną , bezsens.

From: Sztuker

This Post:
00
229043.219 in reply to 229043.218
Date: 12/14/2012 10:20:54 AM
Szerszony
PLK
Overall Posts Rated:
12981298
Second Team:
Szerszony II
Niektórzy może potrzebują kilka minut mniej lub więcej, przykładowo u jednego gracza przy 64 i mniej stoi na silnej, a o te 3-5 minut więcej już skacze na sprawną. Nie wiem, czy aż tak drobne minuty się liczą; no bo przecież jeszcze minuty z kilku ostatnich tygodni się liczy. Jednak myślę, że każdy gracz ma swoje ulubione minuty w których lubi skakać w formie, dzięki czemu mamy ogólnikowe 48-70 do dobrej formy.

Last edited by Sztuker at 12/14/2012 10:24:42 AM

OG.
This Post:
11
229043.220 in reply to 229043.218
Date: 12/14/2012 10:24:47 AM
Warsaw Mutants
III.4
Overall Posts Rated:
10801080
Myślę, że z formą miałaś zwyczajnie pecha. Napisałem Ci więcej w BB-Mailu.

This Post:
11
229043.221 in reply to 229043.217
Date: 12/14/2012 10:26:22 AM
Overall Posts Rated:
914914
A trenując w klubach nie ponosi się kosztów? Tam również są składki miesięczne.

Nigdy nie spotkałem osoby, która by się ze mnie śmiała jak biegam. To raczej kwestia podejścia, jeśli szukasz jakiś kontrargumentów na siłę, tylko po to, aby nie trenować to na pewno je znajdziesz. Kilka lat temu (dokładnie po igrzyskach w Pekinie) postanowiłem spróbować swoich sił w kajakarstwie. Co istotne, nigdy wcześniej nie miałem styczności z wiosłami. Szukałem klubów na własną rękę, aż w końcu jeden znalazłem. Nie jest to zbyt popularny sport w tej części kraju :) Pierwsze lekcje przypominały bardziej pływanie po Odrze niż wiosłowanie. Wpadałem do wody częściej niż wszyscy razem wzięci pozostali trenujący tam (rozpiętość wieku była ogromna, od podstawówki po studentów). Oczywiście pojawiały się wtedy uśmieszki na ustach innych, ale raczej nei ze względu na to, jaką byłem fajtłapą tylko dlatego, bo sami przez to kiedyś przechodzili i dobrze wiedzą jakie to uczucie (w listopadzie Odra jest cholernie zimna!:)).

Tak na prawdę kluby nie stanowią punktu odniesienia. Do gry w piłkę nożną, nie potrzeba trenera czy stadionu z trybunami, tylko piłki i 4 słupków.

Podejrzewam, że problemem raczej jest zaniżona samoocena wielu młodziaków dzisiaj, stąd jakieś problemy z wyjściem na dwór, poznaniem nowych osób i pokopania piłki wspólnie. Wielu wybiera właśnie dlatego komputer, bo zza monitora nikt nie będzie oceniał Twojego wyglądu czy słownictwa, a jedynie "umiejętności" gry w Fifę :) Takie jest moje zdanie.

Last edited by Pewu at 12/14/2012 10:28:33 AM

This Post:
22
229043.222 in reply to 229043.221
Date: 12/14/2012 11:04:20 AM
Warsaw Mutants
III.4
Overall Posts Rated:
10801080
Ja myślę, że powodów dla którego młodzież gra w FIFĘ lub NBA 2k jest wiele. Duże znaczenie ma także przykład z góry - od rodziców. Mój, niestety już nieżyjący, tata pokazał mi sport i dbał o to bym się nim zainteresował. Natomiast teraz dzisiejsi ojcowie najczęściej w ogóle nic nie trenują a wolny czas spędzają tylko przed telewizorem. Nie twierdzę, że ja oglądam mało telewizji ale głównie są to mecze koszykówki więc jestem usprawiedliwiony :-)
Pewnie część z Was pamięta, że jestem ojcem 2 letniej córki. Kiedy odbieram czasem Emilkę ze żłobka i wiedzę jak wygląda wielu ojców to nie dziwię się, że dzieci są teraz często otyłe i wolą grać w gry sportowe tylko na komputerze. Zresztą nie trzeba być ojcem by to zauważyć. Wystarczy wyjść na ulicę i od razu widać, że nasze społeczeństwo jest coraz bardziej otyłe, zwykle właśnie przez siedzący tryb życia. Jeszcze 10-15 lat temu sytuacja wyglądała sporo lepiej.

Last edited by Kaznodzieja at 12/14/2012 11:22:54 AM

Advertisement