Przepraszam, wcześniej nie miałem okazji do dłuższego przysiądnięcia i wczytania się w treści forumowe. To ja teraz odnośnie planów wobec grajka Muzga...
Podoba mi się bardzo efekt końcowy - takiego 20latka (właściwie 21 latka) to bym sobie bardzo chętnie nawet kupił. Przekonaj mnie jednak z całym mym bagażem sceptycyzmu, że to jest możliwe :)
Co do poszczególnych kroków...Na razie nie odnoszę się w ogóle do ilości skoków, bo tej mi samemu u siebie nigdy nie chciało się sprawdzać - zazwyczaj skaczą wtedy, kiedy powinni i ich nie gonię, aby dobijali w sezonie do konkretnej liczby ;)
Co do treningów...
Pierwszy sezon:
Trzymałbym się maksowania czyli pojedynczej pozycji...Początek niech właśnie będzie przesycony Presją (Presja dla PG) i bardzo mile widziane planowane kolejne 4 skoki. Jak już je osiągnie będziemy wiedzieć więcej, choćby o tym czy może coś pobocznego skoczyło, czy ile czasu do końca sezonu jeszcze zostało...Dalej proponowałbym Rzuty z dystansu dla SG (wtedy dość fajnie i szybko skacze Rzut z wyskoku (JS), a na pewno fajniej niż Zasięg rzutu (JR) w treningu Rzutu z wyskoku). I znowu - dojeżdżamy do trzeciego skoku i sprawdzamy do czego dojechał jednocześnie JS. Wiemy wtedy na czym stoimy i jak reagować...W zależności od tego, jak byśmy jeszcze czasowo stali (ile do końca sezonu?) oraz skillowo (ile brakuje jeszcze skoków w JS do planowanych pierwotnie) moglibyśmy kombinować z proponowanym tutaj jak widzę treningiem Jeden na Jeden lub może Podaniami...Pierwsze dla Forwards drugie dla PG....Pierwsze w przypadku, gdyby ciągle brakowało skoku w JS - wtedy jakiś pewnie wpadłby z pobocznego w treningu Jeden na Jeden, a jednocześnie nabijalibyśmy Wejście, Kozłowanie i może Rzut z bliska...Podania zaś gdyby okazało, się że mamy pełen luksus i wykręcone planowe skoki i możemy sobie na to jeszcze pozwolić do końca sezonu...W ogóle rezygnowałbym z typowego treningu Rzutu z Wyskoku - zawsze to dwie pozycje a nie jedna, a raczej liczył na skoki w JS wraz z innymi treningami (Rzuty z dystansu, 1 na 1, Rzut z bliska)...
Drugi sezon:
Skoro raczej omijamy SB i osobiście mniejszą uwagę przyłożyłbym na tym etapie zbiórkom (znowu liczę na jakiś skok z pobocznej), to skupiłbym się tylko i wyłącznie na przeplataniu treningów Rzutu z bliska i Obrony pod koszem dla C. Właściwie cały sezon. Na którymś etapie można sprawdzić na czym stoimy i ile brakuje/ile jesteśmy do przodu wobec planów - wtedy jakieś być może 1 na 1 dla Forwards...Z typowym treningiem zbiórek czekałbym być może dopiero do sezonu już po powołaniu.
Trzeci sezon:
Też z grubsza OK...Podobny do pierwszego (głównie Presja dla PG oraz Rzuty z dystansu dla SG, opcjonalnie 1 na 1 dla Forwards i Podania dla PG). Na jego początku można porównać to co mamy w danej chwili, z tym co było planowane i po prostu jechać mocniej/słabiej z tym czego brakuje/czego jest w nadmiarze...Pod koniec znowu - sprawdzamy jak się mają umiejętności do tych planowanych i możemy kombinować. Osobiście proponowałbym być może wtedy pobawić się w liczenie pensji, zatrzymanie grajka gdzieś na granicach w "najdroższych" umiejętnościach, tak by zaraz na początku sezonu w kadrze te granice już przekroczyć i mieć grajka do gry zarazem, a ciągle względnie taniego w utrzymaniu przez cały sezon...
Czwarty sezon:
Zależnie od selekcjonera. Ja liczę, że będzie wtedy taki, co go nie zabije już pensją na tym etapie i pomyśli, że może warto jeszcze go jako 22latka potrenować ;)
Typowego treningu kondycji zdrowemu grajkowi raczej bym nie planował - na ten przyjdzie pora w razie kontuzji, która być może w ciągu 3 sezonów gry kiedyś grajka dotknie.