Witam wszystkich !
I znowu ogarnia mnie frutracja - kolejny sezon zacząłem od porażek i nawet nie wiem, co było nie tak. Pensje zawodników wzrosły więc nawet nie mam kasy na zakupy, a nie wygląda na to, żebym miał wyniki poprawić do zeszłego sezonu i coś więcej ugrać.
Moje pytanie brzmi tak; czy da się w jakiś sposób okraślić popełnione błędy w ustawieniu meczu? Chodzi mi o prawidłowe wyciąganie wniosków z wydarzeń. Czy błąd był w ustawieniu, czy też przeciwnik był za mocny i nic nie dało rady zrobić?
Który z zawodników dał gorszą zmianę i należałoby go odsunąć od składu? Czy może zawodnik był zmęczony bo brak mu treningu kondycyjnego?
Chodzi mi o gólne zasady, wynikające z Waszych doświadczeń.