z punktu widzenia Dolara lepiej by było gdyby teraz ceny urosły niebotycznie bo nie byłoby jak go dogonić
jeśli zaś ceny spadaja to ktoś kto ma po prostu dużo kasy może z LT sciągnąć równie dobrych zawodników
Nie zgodzę się. Takiego Polaka jak np. ten mój Chińczyk długo jeszcze nie dostanę na TLu (chyba, że sobie sam zrobię). Sezony czekam, by kupić Polaka o skillach, które mnie interesują i rzadko kiedy trafia się cos o profilu, który mnie interesuje. A tylko zawodnikami swojej nacji możesz iść w większe pensje, czy TSP bo teraz topowe TSP oznacza również topową pensje, kiedyś nie.
To jest ta decydujaca różnica.Sukces Chińczyków nie polega na skillu ich menadżerów (moja subiektywna opinia) , tylko na postępie technologicznym. Najszybciej ogarnęli, czy zainwestowali w te nowe narzędzia i to na skalę masową. Pierwsi zawodnicy z TSP>160 to Chińczycy. Przez kilka ostatnich sezonów ich NT dominowało skillem zawodnikow (również teamy w B3). Jeśli oni mają 5 zawodników ze średnia TSP blisko 160 (bo jeśli mój 158 się nie łapie to zakładam, że ci co grają mają więcej😁), a rywale powiedzmy średnie TSP 145 z 7 zawodników, to przewaga jest tak duża, że spadek kondycji w trakcie meczu jej nie niweluje, co więcej nie niweluje tego nawet skill menadżera (podobnie jak dobry kierowca nie zrobi wyniku słabym samochodem😛).
Takiego Xiaozhuo nie miał nikt. Nie bardzo też byli obrońcy, którzy mogliby go zatrzymać. Wciskali Patient i on niszczyl wszystkich bez względu na pozycję na której został wystawiony. Dopiero teraz świat ich dogania/dogonił, bo już ostatnie MŚ przegrali ze skillem menadżera z Izraela...ale ten Izrael zbliżył się tez mocno skillami zawodników. Na tyle blisko, że skill menadżera zaważył.
Last edited by kozlik4 at 10/18/2021 4:17:17 PM