Dawno tu nie pisałem o nowych przekrętach, ale nie trafiało się nic wielkiego.
Dziś jednak czas skrobnąć parę słów.
558 dni. Ni mniej, ni więcej. Tyle właśnie grał w BB pewien fan Bryanta (tego z LA, jak mniemam).
Niestety IV liga okazała się za trudna. Mimo prawie dwóch lat gry nie był w stanie awansować wyżej, a co więcej dwa razy w międzyczasie spadał do V ligi. Tego było już za wiele. Decyzja zapadła - "Jeżeli nie mogę wygrywać uczciwie, to ich oszukam", pomyślał.
"Pozakładam konto przez znajomych, później jedno logowanie, szybki transfer (niewysoki, żeby nie było to podejrzane), klub (płatnik) szybko zniknie, nikt się nie zorientuje."
"No dobrze, ale ile mi tych klubów potrzeba?", zadał sobie pytanie. "6 powinno wystarczyć", zadecydował.
I zrobił tak jak to sobie wymyślił. Nie przewidział jednak jednego - że mimo wszystko może wpaść, a GM nie będzie dociekał za bardzo szczegółów, a spojrzy na sprawę ogólnie. Dowody się znalazły (nie był to problem). GM stracił na sprawę ok. 1,5 godz. (plus parę minut, aby Was o tym poinformować :)). Ale warto było. Dzięki temu nasza społeczność pozbyła się gracza, który nie był wart tego, aby grać z nami w tę grę.
Oby jak najmniej takich. I oby wszystkich udało się wyłapać.