No na "ekonomię" trzeba uważać
Raz zwolniłem sobie PR-a po wygranym meczu na wyjeździe, tego samego dnia, chciałem zaoszczędzić na jego pensji i zatrudnić nowego już w kolejnym tygodniu.
Okazało się że następnego dnia ankieta wśród fanów wykazała mniej piłeczek niż się spodziewałem i w następnym meczu hala miała być pełna, a nie była. A wystarczyło PR-a zwolnić po ankiecie w niedzielę a nie od razu w sobotę. Kosztowała mnie ta lekcja kilkadziesiąt tysiączków
Last edited by darkonza at 10/7/2011 5:39:35 AM