BuzzerBeater Forums

remisów tu nie ma:/

Gratulacje dla Nebro za awans do II ligi.

Ja ze swoje strony dodam że też awansowałem znowu do III ligi, mam nadzieje że trafie do waszej ligi i tym razem się spokojnie utrzymam

3 raz już nie będę ci gratulował, bo 2 razy już to zrobiłem.
Przewaga własnego parkietu nie do ruszenia jest. Nie wiem jakiego rzecznika prasowego miałeś, ale pewnie lvl 7, bo ja miałem lvl6 ze specjałkom popularność i nic nie dawał lekarz cały sezon lvl 5, więc pewnie też miałeś wyżej przez cały sezon.

Pieniądze na sztab i graczy w tym sezonie w błoto wywalone zostały.

Nie wiem już nawet na co patrzeć w tej grze, bo stasy po meczowe nic nie mówią, DMI jeszcze bardziej mydli oczy, średnia pensja, suma pensji, ilość graczy...
Pewne jest jedno że gra u siebie, a na wyjedzie to różnica 40 pkt. Myślałem, że siła parkietu własnego jest mniejsza ok.10 pkt.
Trzeba wyprzedaż robić i za kilka sezonów znów powalczyć. Może się uda.... kiedyś... coś....

ja również gratuluje Nebro, dobra drużyna zasłużyła na II ligę... obyś nas godnie reprezentował:) Mario fajne staty pomeczowe i równorzędna walka ze zwyciezcą III.8, co również jest jakimś sukcesem:) nikt nic nie pisze o drafcie, jakich zawodników wyszukaliście, czyżby nikt na to nie czekał, albo nikt juz nie płacił na draft?... pewnie zimno teraz w Polsce, a ja dziś cały dzień spędziłem na plaży w walencji:) Pozdro dla wszystkich

11 wczoraj
to dziś pewnie był 10

Last edited by Mario at 10/3/2010 5:07:02 PM

tak jak pisałem wyżej, w naszych meczach różnica parkietu robiła 40 pkt.
Jak dla mnie lekko popieprzone.
W meczu broniłem 23 przeciw LI, rozumiem, że dla twoich graczy nie było miejsca pod koszem na rzuty to większość rzutów szła z obwodu, ja grając r&g trafiłem mniej trójek niż ty przy LI, aż boję się pomyśleć ile byś trafił atakując z obwodu, pewnie ze 20,
ale nie rozumiem dlaczego jak ty postawiłeś strefe 32 to moi obwodowi najwięcej rzucali z tej strefy, zamiast analogicznie jak u ciebie, z trumny rzuty podkoszowi oddawali.
Liczby fauli u mnie też nie rozumiem, skoro ent podobny, poziom defensywy przyzwoity, płynność ataków też defensywa trafiona, rywal lepiej FT rzuca, nic nie wskazuje by w tym meczu faulować jak debile od samego początku, szczególnie gwiazdy na PG i SG(sama końcówka nie wiele zmienia)
Nie rozumiem silnika ani trochę, bo nie widzę w nim logiki ani sensu. Rzeczywistej analogi już dawno nie szukam, ale binarnego algorytmu o co tu chodzi w tej grze?

Wnioski po trój meczu? Nie stawiajcie dzieci drogie stref w obronie bo wtedy więcej punktów tracić będziecie, ok 20 więcej w plecy dostaniecie.

Last edited by Mario at 10/3/2010 8:58:35 PM