BuzzerBeater Forums

I tutaj zaczyna się robić problem;-)Tak naprawdę czasu do treningu do NT nie ma wcale tak wiele. To się tylko tak wydaje, że zawodnika można trenować np. do 28 roku życia. Tak naprawdę to zawodnik rozwija się porządnie do 21 roku życia. Później jest już coraz gorzej, a na efekty treningu trzeba z każdym sezonem czekać coraz dłużej. W wieku 25 lat zawodnicy trenują już na prawdę wolno.

Najpierw słusznie zauważasz, że nie powinniśmy tracić czasu, bo jego znowu nie ma wcale tak dużo jak mają niektórzy selekcjonerzy ;)

Osobiście brałbym do NT tych z najlepszymi bokami. Ja uważam, że nie da się znaleźć złotego środka. Albo straci na tym NT albo U-21. Innego wyjścia nie ma. Dlatego uważam, żeby większość trenować tak jak dotychczas, a wybierać tylko 3-4 graczy i ich trenować do NT. Tych 3-4 graczy wybierałbym po pierwszym sezonie treningów. Przez ten sezon treningów będzie można zapoznać się z właścicielami zawodników i przekonać się do tego, że są to ludzie którzy zadaniu treningu do NT podołają.

A potem piszesz coś zupełnie odwrotnego o trenowaniu przez pierwszy sezon wg wzoru U-21.
Chyba czegoś nie zrozumiałeś.
Pierwszy sezon jest dla niskiego (w rozwijaniu "dołu") czy wysokiego (jw. tyle że "góry") zawodnika w trenowaniu jego mankamentów najważniejszy.
I odkładanie tego treningu na następny sezon to jakieś nieporozumienie.

A macie jakiś pomysł jak dzielić zawodników?
Tych z pomyloną defensywą to wiadomo, ale co z resztą?
Bo na pewno nie oddam wszystkich jak leci z dobrym potencjałem ;)

Tak naprawdę tych najlepszych, z największą sumą skilli warto wziąć do U-21, a tych z dziurami do NT, bo Wam się nie spieszy. I tak zaczynacie od boków, więc można spokojnie nadrobić braki ;)

Mam pomysł jak ich dzielić.
Przypomniała mi się Twoja teoria o dominacji mutantów. Że tacy zawodnicy są lepsi od wszechstronnych.
Żeby być zgodny ze swoim własnym wysuniętym przez Ciebie twierdzeniem, które argumentowałeś brakiem multiskillowych zawodników u mistrzów świata Hiszpanów, co Twoim zdaniem potwierdza tę teorię - musisz przyznać, że Tobie również wystarczą tacy zawodnicy.
Nie potrzebujesz boków w U-21.

Albo Twoje twierdzenia są w sobie spójne albo wręcz przeciwnie ;)

Mógłbyś przytoczyć, gdzie argumentowałem, że mutanci są lepsi od multiskillowców, bo chyba mam Alzhaimera?

Aha i jeszcze jedno. Jak na takim poziomie będziemy dyskutować, że notorycznie będziesz przeinaczał fakty i naginał rzeczywistość do swoich potrzeb, to nasze współpraca zakończy się zanim rozpoczęła. Do tej pory mi to zwisało, ale po prostu nie lubię pracować z tego typu ludźmi, a widzę, że Ty taki jesteś, więc w tej sprawie czekam już tylko na odzew Mr. P albo m4ti_.
Bez odbioru.

Mógłbyś przytoczyć, gdzie argumentowałem, że mutanci są lepsi od multiskillowców, bo chyba mam Alzhaimera?

A Votre service.

Papier nie kłamie.
Tutaj (150725.142)

Po czwarte:
W obecnych regułach gry, czy się to komuś podoba czy nie najlepsze reprezentacje to te, które mają farmy i trenują tam swoich reprezentantów. Dowodzą tego skille zawodników których wkleiłeś, bynajmniej ja tam żadnych multiskilli nie widziałem. Dlatego, żeby z nimi rywalizować trzeba: szukać farm u nas, trenować zawodników pod NT od 18 raku życia, próbować odwracać zawodników z przestrzeloną defensywą.

Napisałem jaki jest stan faktyczny, a ty sam podałeś argumenty w postaci skilli zawodników innych reprezentacji, że tak jest rzeczywiście. A gdzie napisałem, że oni są lepsi on multiskilli?
Sam zacytowałeś, że napisałem, że należy trenować zawodników do NT już od 18roku życia.
Jeżeli nie widzisz różnicy, to brak słów.

Zasugerowałeś, że gra przy obecnych regułach takich preferuje, bo dane reprezentacje z takimi zawodnikami w składach zostają mistrzami świata. I że powinniśmy szukać farm ;)
Jaki jest stan faktyczny to oczywiste.
Od bodajże już tygodnia walczę o to, by zmienić ten stan w przyszłości.

A zacytowałem te Twoje słowa w całości umyślnie bo uważam że bardzo dobrze, iż widzisz rozwiązanie problemu kadry NT w trenowaniu zawodników z przestrzeloną defensywą (B.B. Kinga) oraz już od 18 roku życia typowo pod NT

Szczególnie teraz, gdy selekcjonerem ma zostać B.B. King.

Najpierw słusznie zauważasz, że nie powinniśmy tracić czasu, bo jego znowu nie ma wcale tak dużo...

A główne skille to się same wytrenują? Kiedyś będzie trzeba je wytrenować więc to żadna strata czasu.

A potem piszesz coś zupełnie odwrotnego o trenowaniu przez pierwszy sezon wg wzoru U-21.
Chyba czegoś nie zrozumiałeś.
Pierwszy sezon jest dla niskiego (w rozwijaniu "dołu") czy wysokiego (jw. tyle że "góry") zawodnika w trenowaniu jego mankamentów najważniejszy.
I odkładanie tego treningu na następny sezon to jakieś nieporozumienie.

Ja tylko jestem zdania, że trzeba znaleźć kompromis pomiędzy korzyściami U-21 i NT. Wiem, że na pewno się da bo np. tacy Hiszpanie co sezon są mocni w NT i U-21 więc jakoś to robią. Myślałem nad tym już dawno dawno...i według mnie najlepszym pomysłem jest trenowanie przez sezon zawodników w głównych skillach, następnie wybranie 3-4 z dobrymi bokami, takich których właściciele są w miarę wiarygodni (wiarygodni ponieważ musimy mieć pewność, że co najmniej 1-2 z tych zawodników na sezon będzie trafiało do NT) i trenowanie ich do NT.

Przecież głównym problemem jest pensja. Po sezonie treningów głównych skilli najlepszy C nie będzie miał pensji większej niż 20k, a obwodowy jeszcze mniej...a już po sezonie wie się mniej więcej z kim się współpracuje. Wtedy można podjąć najlepsze decyzje co do tego kto być w tym gronie 3-4 zawodników. Jeśli będziemy trenować zawodnikowi boki od 19 roku życia to będzie naprawdę dobrze. Te 3-4 sezony boków począwszy od 19 roku życia w zupełności wystarczą.

Last edited by kozlik4 at 7/12/2010 11:44:47 AM

Chyba czas najwyższy abym wypowiedział się jako proponowany przez Hawkeyeda koordynator czy jak kto woli szef wszystkich szefów ;)
Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że po 4 sezonach pracy z NT chciałem odpocząć nieco od spraw związanych z reprezentacją, co nie znaczy nie interesować się NT w ogóle. Miałem wcześniej dwie propozycje działania przy obu naszych kadrach ale poprosiłem o sezon "urlopu" ;)
Kiedy zgłosił się do mnie Hawkeyed powiedziałem mu, że jeśli nie znajdzie innego ( lepszego ) kandydata, to zgodzę się. Ale poprosiłem go o to, by na forum przedstawiając moją kandydaturę zapytał jak inni managerowie to widzą....czy nie są przeciwni mojej osobie?
Starałem się nie ingerować w tą dyskusje aby nie wpływać na opinie poszczególnych managerów. Z tego co widzę, to nie było w tej dyskusji głosu sprzeciwu przeciw mojej kandydaturze więc chyba mogę potraktować to jako wotum zaufania ;)
Dlatego chyba czas najwyższy rozpocząć działanie.
Nie powiem już teraz jak to wszystko będzie "działało", bo chciałbym jeszcze kilka spraw przemyśleć... Świetnie współdziałało mi się z Vinniem w zeszłym sezonie i myślę, że i teraz dojdziemy do porozumienia, które nie będzie godziło w żadną reprezentację. Z selekcjonerem NT ( niezależnie kto nim będzie ) chyba również dojdę do porozumienia. Postaram się przekonać każdego kogo trzeba, że ja nie będę "działał" przeciw komuś tylko dla polskiej reprezentacji, której ewentualne sukcesy na pewno każdego ucieszą:)
Będę potrzebował kilku osób do pomocy więc jakby ktoś był chętny, to byłbym zobowiązany.
Czekam na wszystkie propozycje i sugestie z waszej strony. Na pewno na te rozsądne nie pozostanę głuchy ;)

zastanawiam się czy dobrze wszystko zrozumiałem.
Załóżmy że V ligowy gracz dostaje świetnego, podkoszowego 18 latka z draftu. Czy w nowym systemie szkolenia będziecie go namawiać żeby zamiast trenować IS, ID, RB trenował mu najpierw górne skile: P, DV, OD, JS itp.?

Jeszcze nie do końca wszystko jest dopracowane ( to wymaga kontaktu i ustalenia z selekcjonerami ) ale ja bym proponował coś takiego jak kiedyś akcja Vinniego i al_saida tylko w wersji wielosezonowej.... Z każdego draftu chciałbym aby trafiało do nas po kilkunastu zawodników ( na każdą pozycję ) z potencjałem min supergwiazda ( dla C pewnie min MVP ).
Managerów tych zawodników będę przekonywał do wszechstronnego treningu niezależnie od pozycji... Moje założenie jest takie, że każdy gracz, niezależnie na jakiej pozycji ma grać powinien mieć możliwie wysokie boki. Jako głównego argumentu chciałbym używać sukcesywny wzrost umiejętności zawodników ( klubu ) w zamian za możliwie niską pensję przez maksymalnie długi czas.
Jako przykład podam, że 2 tygodnie temu zgłosił się do mnie pewien manager z IV ligi, których ma obecnie w składzie trzech 18 letnich MVP. Poprosił o pomoc w rozwoju tych zawodników. Dałem mu do wyboru: szybki rozwój głównych skili i w perspektywie być może możliwość gry w U21 lub też wolniejszy ale wszechstronniejszy trening tych zawodników, no i co za tym idzie nie tak szybki wzrost pensji...a w perspektywie grę w NT. Wybrał wolniejszy trening multiskilowca i oszczędzanie przez możliwie długi czas na pensjach... Jesteśmy już po jednym treningu :)
Nie powiem, że przez pierwszy sezon czy dwa będziemy szkolić zawodnikowi tylko boki a później dopiero skile główne. Postaram się robić to w taki sposób aby pogodzić możliwie niską pensję trenowanego zawodnika z oczekiwaniami managera w stosunku do własnego klubu.

Last edited by Mr.President_ELIT at 7/12/2010 2:07:08 PM