POLSKA - Czechy 106:82 (26:25, 25:18, 27:22, 28:17 (26652)Jesteśmy w ćwierćfinale;))
Wynik wskazywałby, że był to łatwy mecz... nic bardziej mylnego;) Zacznę od tego (co będzie w razie niepowodzenia argumentem przeciwko mnie dla moich oponentów;) ), że mocno zaryzykowałem. Straciłem trochę enta trochę przebudowując skład. Niestety muszę się liczyć z tym, że nie wszyscy kadrowicze będą mogli nam się przydać w fazie ewentualnych półfinałów i finale. Wyleciał więc między innymi Mękal... z wielkim bólem serca... ale z jego aktualną formą + transfer, ciężko liczyć na cud i jego dyspozycję na finał:/ Do kadry wróciła kolejna niespodziewanka dla rywali, czyli Serdynski (
(27854002) ). Mimo strasznie aroganckiego właściciela, który ZARZĄDAŁ powołania dla swojego pupila (
) nie uniosłem się honorem i nie olałem Kapturkiewicza (
(27855356) )... bo i tak planowałem go powołać na decydujące mecze - mocno podnosi nam on IS i OD na obwodzie. Zostało jeszcze jedno powołanie - jeśli będzie forma (a wiem, że będzie, bo Właściciel bardzo odpowiedzialny). Nie zdradzam na kogo czekam, ale ... może się domyślacie;)
Robiąc to ostateczne przemeblowanie brałem pod uwagę dwa kolejne mecze z naszym TIE - ze słabszymi rywalami, którzy na dodatek potracili sporo enta. Na finał (ewentualny) nasze nastawienie powinno więc być już mocno odrobione.
Po tym wstępie trochę o meczu... Jak się można było spodziewać rywale postawili wszystko na jedną kartę - to co im zostało, czyli CT w nastawieniu. Efektem ich prowadzenie przez większość pierwszej kwarty. Ciężko przychodziło nam zdobywanie punktów, słabo radziliśmy sobie też w obronie. Tym razem przeprosiliśmy się z bungą - częściową, bo nadal "na sztywno" obsadziłem SFów (ze zmianami w kryciu w obronie). Jakoś nie mam wielkiego przekonania do tego rozwiązania, bo bunga sprawia, że mocno nam się miesza krycie i nie do końca moim zdaniem wykorzystujemy potencjał obrońców... chociaż z drugiej strony arcy-wysoka ocena drużynowa w kryciu pod koszem mówi coś innego;) Może więc to tylko moje subiektywne wrażenie po "oglądaniu" meczu.
W każdym razie pierwsza kwarta wyrównana z lekką przewagą Czechów. U nas od początku wyróżniało się dwóch zawodników - pozytywnie Stanczyk (rzucał, zbierał... i faulował), negatywnie Kuzniar, który pudłował na potęgę... co tym dziwniejsze, że na przeciw siebie na SFie miał SGa - teoretycznie więc z niższym ID od centrów. Druga kwarta już lepsza. Po koszu Wyrazika w 20 minucie objęliśmy prowadzenie 45:38. Na dwie sekundy przed przerwą Kapturkiewicz ustalił wynik na 51:43. Było już trochę spokojniej;)
Gdy Marchliński w 26 minucie podwyższył na 59:46 wydawało się, że pójdzie z górki... niestety znowu zbyt wiele optymizmu;) Kolejny nasz przestój i cztery minuty później jest już tylko 61:58. Na całe szczęście był to już ostatni zryw Czechów. Powoli punkt po punkcie "odjeżdżaliśmy" rywalom. Ostatecznie 24 punkty przewagi wygląda bardzo pewnie... nie było jednak aż tak łatwo;)
Oceny indywidualne:tym razem trochę zmienię system;) Będę dodawał również moje subiektywne oceny występu zawodnika - w skali od 1 do 10. Zwracam tylko uwagę na słówko "subiektywne";)Stanczyk (19,0) -
moja ocena: 9 - świetny mecz!!! Wyrasta na lidera kadry;) Dobra skuteczność, żadnej straty, dwa bloki, dwa przechwyty, sporo punktów i zdominowanie obu tablic... aż siedem zbiórek w ataku potwierdza też teorię, którą zdaje się kiedyś wyraziła Alicja (albo ja.. nie pamiętam:) ) - skill RB nie musi być aż tak wysoki, jeśli wysokie jest ID i IS. Zdradzę, że Stanczyk ma RB=12!!! A tu 14 zbiórek, w tym 7 w ataku:) Ocenę psuje jeden fakt - faule:( Gdyby nie to byłaby pewnie "10";)
Serdynski (18,5) -
moja ocena: 8 - w tym tygodniu "zaskoczyłem" rywali właśnie Serdynskim... myślę, że wypadło to naprawdę znakomicie. Trochę poprawi skuteczność, trafi "trójki" w przyszłości i będzie jeszcze wyższa ocena;) Świetna współpraca z Właśc
Last edited by borczi at 12/2/2013 6:48:24 PM
POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)