BuzzerBeater Forums

zastanawiam się czy dobrze wszystko zrozumiałem.
Załóżmy że V ligowy gracz dostaje świetnego, podkoszowego 18 latka z draftu. Czy w nowym systemie szkolenia będziecie go namawiać żeby zamiast trenować IS, ID, RB trenował mu najpierw górne skile: P, DV, OD, JS itp.?

Jeszcze nie do końca wszystko jest dopracowane ( to wymaga kontaktu i ustalenia z selekcjonerami ) ale ja bym proponował coś takiego jak kiedyś akcja Vinniego i al_saida tylko w wersji wielosezonowej.... Z każdego draftu chciałbym aby trafiało do nas po kilkunastu zawodników ( na każdą pozycję ) z potencjałem min supergwiazda ( dla C pewnie min MVP ).
Managerów tych zawodników będę przekonywał do wszechstronnego treningu niezależnie od pozycji... Moje założenie jest takie, że każdy gracz, niezależnie na jakiej pozycji ma grać powinien mieć możliwie wysokie boki. Jako głównego argumentu chciałbym używać sukcesywny wzrost umiejętności zawodników ( klubu ) w zamian za możliwie niską pensję przez maksymalnie długi czas.
Jako przykład podam, że 2 tygodnie temu zgłosił się do mnie pewien manager z IV ligi, których ma obecnie w składzie trzech 18 letnich MVP. Poprosił o pomoc w rozwoju tych zawodników. Dałem mu do wyboru: szybki rozwój głównych skili i w perspektywie być może możliwość gry w U21 lub też wolniejszy ale wszechstronniejszy trening tych zawodników, no i co za tym idzie nie tak szybki wzrost pensji...a w perspektywie grę w NT. Wybrał wolniejszy trening multiskilowca i oszczędzanie przez możliwie długi czas na pensjach... Jesteśmy już po jednym treningu :)
Nie powiem, że przez pierwszy sezon czy dwa będziemy szkolić zawodnikowi tylko boki a później dopiero skile główne. Postaram się robić to w taki sposób aby pogodzić możliwie niską pensję trenowanego zawodnika z oczekiwaniami managera w stosunku do własnego klubu.

Last edited by Mr.President_ELIT at 7/12/2010 2:07:08 PM

jeżeli chodzi o mój sposób odnośnie treningu skilli głównych i boków, to jest to przede wszystkim nie przekraczanie pewnych wartości w skilach głównych i po drugie rozpoczęcie treningu od boków które najbardziej przydadzą się w treningu na nie swojej pozycji. Po co trenować centra z pensją 60k na PG jak można to zrobić z pensją 10k. szczególnie że te skille zupełnie mu się nie przydadzą. Piszę to z perspektywy managera który zawsze dbał o boki i chciał utrzymywać pensje na niskim poziomie.

I właśnie o tym pisałem w swoim poście. Chciałbym dążyć do tego by gracz na każdej pozycji miał boki na dobrym poziomie i prowadzić go tak by możliwie maksymalnie odkładać jemu nabijanie pensji. Jednak aby taki zawodnik mógł zagrać kiedyś w NT to w którymś momencie trzeba będzie i te "drogie" skile podciągnąć do reprezentacyjnego poziomu, bo nie oszukujmy się, że zawodnik multiskilowy np z poziomem OD 12 będzie mógł grać w NT na pozycji SG...
Myślę, że taki sposób treningu może sporo managerów zachęcić, bo nawet jak kiedyś nie zadebiutuje on w kadrze to na pewno na poziomie ligowym będzie debeściakiem;)

Ja dopiero dzisiaj miałem okazję przebrnąć do końca przez całą przed- i powyborczą dyskusję...no i pytanie mam...

Okres na krytykowanie, wychwytywanie nieścisłości i szeroko pojmowane jątrzenie już minął czy można jeszcze się tu odzywać? ;)

Okres na krytykowanie, wychwytywanie nieścisłości i szeroko pojmowane jątrzenie już minął czy można jeszcze się tu odzywać? ;)

Wal śmiało :)

Pewnie, że można ;)

OK. Odczekam do jutra, bo tu obok jest impreza i za chwilę chyba kurz opadnie...a nie chcę sobie uwagi rozpraszać na dwa stosunkowo podobne wątku, bo to już będzie rzeczywiście złośliwość ;)

Pytania miały być na razie i tak o stronę realizacyjną, więc tak po prawdzie najlepsze do tego nowego wątku...zatem tam przenosimy skrzynki i zagrychę, ok? :)

Witam wszystkich
Po przebrnięciu przez wypociny i wodolejstwo uprzejmie donoszę, iż poddałem się już kilka tygodni wcześniej opisywanemu tu eksperymentowi. Uczyniłem tak dlatego, iż pozostałem w grze tylko dzięki wyrozumiałości pewnego GM-a i samoukaraniu degradacją do niższej ligi. Trafiło mi się paru dobrych grajków z draftu, którzy posłużyli za króliki doświadczalne. Użyczyłem więc mojego zespołu na poletko, aby więcej w naszym kraju nie powtórzyła się sytuacja, jak z socjalizmem - NIE TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH.
Zawodnik gra na nie swojej pozycji, zdobywa punkty, drużyna jest w środku tabeli - czyli bez napinania się.
Pożyjemy - zobaczymy

To jest świetny pomysł.Brawa dla Hawkeyed!!Jeżeli chodzi o najwyższy potencjał do u21 to można go podnieść do wieloletniej gwiazdy, a wtedy u21 też coś ugra.Do NT można brać zawodników od wieloletniej gwiazdy do legendy.
Poza tym nie jest powiedziane ze bardziej wszechstronnie rozwinięci zawodnicy nie będą wygrywać w U-21