BuzzerBeater Forums

POLSKA - Łotwa 98:66 (25:18, 32:15, 23:16, 18:17) (27704)

Ufff... sporo nerwów mnie kosztował ten mecz!!! Ale od początku... wszystko rozpoczęło się po tym, gdy Łotysze ograli Włochów... na dodatek staty wyśróbowali świetne ( (27703) ) - zwłaszcza ilość zebranych piłek budziła podziw. Jeszcze trudniej się zrobiło po tym, gdy okazało się, że Bruvelis i Rogis - dwa wieżowce łotewskie - są w jeszcze lepszej formie niż w meczu z Włochami. A już wtedy razem zdobyli 37 punktów i zebrali aż 31 piłek... lekka panika, bo u nas u wysokich mała katastrofa... Jur i Najbor w porządnej, a Wyrazik jak zwykle olał nasze błagalne prośby i łaskawie został w solidnej;) Pod koszem więc wyglądało na to, że nie mamy czego szukać... zwłaszcza wtedy, jeśli Łotwa jak z Włochami zagra strefą 2-3... i na dodatek zabawi się w przewidywanie naszej taktyki;)

No to się zrodził PLAN... trzeba było się mocno skupić i zacząć kombinować;)

1. Założenia planu:
- zagrać najskuteczniejszą taktyką, jaką tylko da się wymyśleć;
- zakręcić tak wszystkim, żeby wmówić najmądrzejszemu spośród trenerów U21, że na pewno nie zagramy tą taktyką;)
- zmusić do rezygnacji ze strefy 2-3;
- zmusić do podjęcia decyzji o rezygnacji z niebezpiecznego dla nas CT;
- zmusić do rezygnacji z przewidywania;
- trafić z przewidywaniem taktyki rywala;
- wygrać jak najwyżej się da, bo małe punkty w tym galimatiasie będą na wagę złota!!!

2. Realizacja planu:
- Eziic napisał do mnie maila... z propozycją tego rodzaju: oczywistym jest, że musi zagrać przeciwko nam CT, bo porażka praktycznie eliminuje Łotwę z walki o awans. On wie, że ja wiem, że MUSI zagrać CT... więc wie, że ja zagram normala;) Więc propozycja jest taka, żeby zachować enta - on zagra normala, a ja mogę zagrać tie. Zostanie nam więcej enta na kolejne mecze. No i dylemat... co odpisać - Włosi przecież przegrali grając właśnie tie na normala... na dodatek nasza forma słaba, a Łotyszy lepsza niż w poprzednim meczu. Trzeba więc kombinować... jeśli się zgodzę, to spore ryzyko, że ten ent mi się nie przyda, bo przegrywając może być różnie... jeśli się nie zgodzę, to Łotysz wie, że zagram normala, więc on MUSI CT... no to wygrała szczerość;) Napisałem zgodnie z prawdą, że się brzydzę takimi układami i nie mogę mu ani słowa napisać na temat meczu... a w drugim mailu za jakiś czas napisałem, że mam nadzieję, że się nie pogniewał... I ŻE JEGO PROPOZYCJA OCZYWIŚCIE BRZMI "REASONABLE"... przyznam się, że tak wybierałem słowa, żeby dawać do zrozumienia, że mi się plan podoba, ale na niego nie godzę... taka opcja wydała mi się najbezpieczniejsza, bo nie potwierdzałem co zagram - ale dawałem nadzieję...

- wtajemniczyłem w plan dezinformacji na forum kilka osób (DZIĘKUJĘ WAM!!!)... no i rozpocząłem pisanie o run and gun.. szybka taktyka obwodowa to akurat dokładna odwrotność tego, co wiedziałem, że zagram (Low Post). Osoby wtajemniczone fajnie pojawiały się w odpowiednich miejscach... założyłem ankietę i... zostało tylko czekać;) Wyniki ankiety mnie zaskoczyły... aż tyle głosów na outside isolation i run and gun???!!! A tylko kilka na Look Inside i Low Post?:) A przecież o celu tej ankiety wiedzieli nieliczni;) Wyniki lepiej się nie mogły rozłożyć! Zostało nam więc tylko czekać...

3. Efekty
- rywale zrezygnowali ze strefy 2-3 ... obawa przed naszym atakiem z obwodu zrobiła swoje;) Zrezygnowali też z przewidywania naszej taktyki... a do tego zamiast CT zagrali "tylko" normalem... Wynik meczu nie mógł więc być inny!!!!

4. Podsumowanie:


Rogis/Bruvelis 21pkt (9/22), 10zb, 3straty, 5 fauli
Wyrazik 29pkt (12/19), 16zb, 1strata, 0 fauli

To teraz o meczu... znowu Władcy Gry uznali, że najważniejsza rzecz w tej grze nie jest taka ważna i bodajże czwarty raz w sezonie szlag trafił część meczu:( Tym razem nie mogliśmy zobaczyć pierwszej kwarty... to może po prostu wynik tydzień po meczu wysyłajcie na maila?:( ehhh... Sporo nerwów kosztowało mnie oczekiwanie na to, czy ten szajs ruszy... i jaki wynik się pojawi... Pojawił się 25:18 dla nas! Kamień z serca! Kiedy to na początku drugiej kwarty zaczęliśmy odjeżdżać Łotyszom, a Wyrazik grał jak nawiedzony, stało się jasne, że powinno być dobrze;) Widziałem po rozkładzie rzutów, że trafiłem grę pod kosz rywali... po ilości zbiórek (było nawet 30:9 dla nas) wywnioskowałem też, że na nasze 2-3 nie poszła taka sama strefa Łotwy... już wiedziałem, że będzie dobrze! I było... systematycznie przez trzy kwarty zdobywaliśmy przewagę... GENIALNY MECZ!!! I prawdą jest, że wyglądaliśmy w tym pojedynku jakbyśmy byli naszprycowani lub mieli zawodników 24-letnich:)

Nasze staty to masakra! Troszeczkę żałuję, że w obronie pod koszem nie osiągnęliśmy "17"... szczerze mówiąc chyba nie widziałem jeszcze tak wysokiej oceny... zresztą "imponujący (wysoki)" też w U21 widzę pierwszy raz! Do tego rzut z bliska "świetny (wysoki)"... ale najbardziej mnie cieszy "wyjątkowy (średni)" na zbiórkach - 61:27 w tym elemencie robi wrażenie!!! Zwłaszcza jeśli przypomnimy zeszły tydzień i zebranie przez Łotyszy Włochom dwa razy więcej piłek:)


OCENY INDYWIDUALNE:

Wyrazik (21,0) - moja ocena: 100!!!! - czapki z głów... to był pokaz naszego leniwca treningowego! 29 punktów, 16 zbiórek... 3/4 za trzy punkty... żadnego faulu mimo tego, że walczył w obronie przeciwko dwóm najlepszym zawodnikom podkoszowym świata... Ocena 21,0 dla zawodnika, który w solidnej formie z kondycją "3" zagrał aż 30 minut??? MASAKRA!!!! To chyba rekord świata w U21:)

Borski (16,0) - moja ocena: 9,99 - pamiętacie zeszły tydzień i debiut Borskiego?;) mówiłem, że to nie była taktyka dla niego... a dziś Low Post i występ na SFie tym trudniejszy, że przez pół meczu zastępował kontuzjowanego Woźniaka... efekt? 17 punktów (7/13) + 5zb + 2as... świetny występ zawodnika, który tak naprawdę w Kadrze grać nie miał. Rozkład skillów dziwny... trening zawalony... kontaktu z Hongkongiem ZERO... a Borski patriotycznie gra i to jak!!!

Woźniak (16,5) - moja ocena: 9,99 - w 15 minut zdobył 14 punktów (6/10)... niestety potem dopadła go kontuzja:( Świetny występ! A to też nie była sprawna forma... za tydzień mam nadzieję na "15" w IS i sprawną formę... wtedy Kamil będzie nie do zatrzymania! SS10 aktualnie = 104 i kilka skillów na skraju skoku.

Koblynski (16,0) - moja ocena: 9,5 - nie doceniałem... mea culpa!!! Już doceniam rolę, jaką mogą pełnić w silnym zespole U21 zawodnicy podkoszowi o potencjale "wieloletnia gwiazda"... niby potencjał dawno wyczerpany, a tu kolejny świetny występ Koblynskiego i Talaski... ten pierwszy rzucał (14 punktów), a ten drugi zbierał (8 zbiórek)!

Żmudka (18,5) - moja ocena: 9,5 - lubię tego gracza... dobra góra sprawia, że sporo podaje... do tego rzuca i zbiera... 5 zbiórek w ataku, 3 asysty... myślę, że takie drobiazgi robią różnice!

Talaska (19,5) - moja ocena: 9,99 - czy ktoś widział ocenę 19,5 dla zawodnika o potencjale "wieloletnia gwiazda"??? To chyba rekord!:) Dziwne skille... typ obrońcy... ale jak już rzuca, to trafia... a zbiera mimo tego, że RB=11... potwierdza się kolejny raz teoria o tym, że skille obronne (ID+BL) mocno wspierają zawodnika też w walce na tablicach!!!

Marsov (15,0) - moja ocena: 9 - wiadomo, że to nie był mecz dla obwodowych... ale 6 zbiórek Marsova to dokładnie dwa razy więcej niż zebrał Rogis ( (28957028) ). Nasz najlepszy SG mocno się więc przydaje!

cdn

cd

Karlinski (15,5) - moja ocena: 9 - 3pkt, 4as, 5zb... ehhh... ja ciągle jakoś nie mogę się doczekać takiego błysku Karlinskiego, na jaki pozwalają jego skille;) Zaczął podawać dopiero pod koniec meczu... i to też jakoś tak... moim zdaniem powinien w każdym meczu notować po 10 asyst;)

Trzyna (18,5) - moja ocena: 9 - długo się zastanawiałem, czy taki zawodnik nadaje się do kadry... zdradzę dwa sekrety... góra i kondycja najczarniejsza z możliwych... aż sam się boję, jak na to patrzę;) A dziś? Zrobił ŚWIETNĄ robotę! 10 minut, 3pkt (1/2), 4zb... typ obrońcy - dziś wywiązał się z tego zadania znakomicie! Dobry debiut kolejnego zawodnika, po którym w życiu bym nie pomyślał, że nam się przyda;)

Dominiak (15,0) - moja ocena: 9,99 - kurczę... nie wierzę... zrobił się z niego już etatowy pierwszy rozgrywający Kadry! W życiu bym nie pomyślał;) Ale bunga chyba wie co robi... szybko już miał na koncie 8 asyst... skończył mecz z 9... do tego 4 zbiórki. I teraz śmieszna sprawa - nawiązanie do pewnej teorii, że dla U21 ma sens wyłącznie ciśnięcie głównych skillów... Pan Dominiak w solidnej formie zagrał lepiej i dłużej niż Karlinski w sprawnej... nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Pan Dominiak ma PS niższe o 3 poziomy, a OD o jeden poziom od Karlinskiego;) Dziwne dziwności... ale chyba bunga wie lepiej... No i Pan Dominiak 9 asyst:)

Ościłowski (14,5) - moja ocena: 9,5 - ehhh... sprawna forma, a bunga dała mu zagrać tylko 14 minut... dziwne... bo skille na poziomie Karlinskiego... w tym czasie zanotował jednak 6 asyst - świetny wynik:)



A w innych meczach:
- nie wiem co tam Włosi z Węgrami ustalili... (27705)... obstawiałbym podwójnego normala, ale... W każdym razie niestety nie było już dziś awansu dla nas - w przypadku wygranej Węgrów i drugiej porażki Włochów to przy takim bilansie małych punktów jaki mamy, to właściwie już dziś moglibyśmy świętować półfinał. No niestety...

- Izrael jeszcze się nie poddał: (27706) ... trochę szkoda, że nie mają teraz za tydzień Węgrów - jakieś CT by nam mocno pomogło;)

- w drugiej grupie dwa zespoły próbowały "odwrotek" z pacjentem w roli głównej. Lepiej wyszło to chyba Finom, którzy stawiali mocny opór Estonii ( (27719) ). "Odwrotka" Hiszpanów zakończyła się klęską ( (27721) )... ale tu decydował też "normal" Rosji ... Francja odstawia totalną manianę ( (27720) ) - nie da się jednak osiągać dobrych wyników bez wsparcia środowiska w danym kraju!!! Poparcie rzędu 25% to tragedia... u mnie co prawda też za wiele nie ma - 75% - ale czuję w takich sytuacjach jak ankieta w tym tygodniu, że wszystkim zależy na wygranej:)


No to na czym stoimy?

Włosi i Węgrzy mają po dwa mecze do rozegrania... jeśli którykolwiek z tych czterech meczy przegrają, mamy pewny awans!:) Nawet jeśli oba pozostałe spotkania - właśnie z tymi dwoma zespołami - przegramy. W małych punktach mamy póki co +105 ... powoduje to, że Łotwa (minus 25) już nam raczej nie zagrozi... Za tydzień mamy Włochów...

A w drugiej grupie za tydzień mecz o pierwsze miejsce - Rosja kontra Estonia. Myślę, że dogadają się na TIE... nie widzę innej opcji. Hiszpania pewnie wygra z Francją i o awans powalczy w ostatnim meczu z Estonią - wtedy już nawet CT należy się spodziewać.



Jak pisałem za tydzień Włochy - nie muszę mówić jak silny to zespół... legenda... naprawdę możemy nie dać rady bez sprawnej formy:( BARDZO, BARDZO PROSZĘ o ładne minutki;)))

Obydwie nasze reprezentacje dostają dobry towar :)
To tak nawiązując do sterydów. Na szczęście w BB nie ma testów antydopingowych :)

Na TL włoski 20-latek, który za rok będzie najlepszy na świecie... ;-)

Generalnie w ich Kadrze panuje wyprzedaż... trzech centrów na TL (Sanvitti, Pamparana, De Rose)... ach gdyby tak znalazło się gdzieś na świecie trzech kupców... hehe... bo za tydzień walka z Włochami - o pierwsze miejsce w grupie.

- wtajemniczyłem w plan dezinformacji na forum kilka osób (DZIĘKUJĘ WAM!!!)... no i rozpocząłem pisanie o run and gun.. szybka taktyka obwodowa to akurat dokładna odwrotność tego, co wiedziałem, że zagram (Low Post). Osoby wtajemniczone fajnie pojawiały się w odpowiednich miejscach... założyłem ankietę i... zostało tylko czekać;) Wyniki ankiety mnie zaskoczyły... aż tyle głosów na outside isolation i run and gun???!!! A tylko kilka na Look Inside i Low Post?:) A przecież o celu tej ankiety wiedzieli nieliczni;) Wyniki lepiej się nie mogły rozłożyć! Zostało nam więc tylko czekać...

może dlatego, że nasze społeczeństwo jest domyślne i wiedziało jak zagłosować, żeby Ci pomóc :)

To z pewnością;) Kilka osób od razu wysłało maila w stylu: "Wiadomo, że nie zagramy runa, a to w takim razie co gramy?" hehe... ale akcja wyszła tak prawdziwie, że nie wzbudziła żadnych podejrzeń:)

Ps. korci mnie mocno, żeby z Włochami naprawdę zagrać runa albo outside isolation...

Ps. korci mnie mocno, żeby z Włochami naprawdę zagrać runa albo outside isolation... :D

good idea :D

Potrzebne nam jedno zwycięstwo w którymś z dwóch zbliżających się spotkań... a więc powoli podgrzewam atmosferę... na pierwszy ogień raport minutowy naszej Kadry... po kolei:

Stasiu Dominiak - 29 minut (w poprzednim tygodniu 68 minut)... został jeszcze sparing...
Zbigniew Pierwszy Wyrazik - 64 minuty (69 minut)... jeśli teraz nie skoczy do sprawnej, to już nie wiem co jest z nim nie tentego;)
Kazik Ludwiszewski - 38 minut + dziś mecz ligowy w USA (78 minut)
Romek Koblynski - 67 minut (55 minut)
Kamil Woźniak - 16 minut + właśnie gra mecz i powinien zaliczyć pełne 48 minut na PG - wyjdzie 64 minuty (59 minut) - powinien wrócić do sprawnej;)
Artur Trzyna - 57 minut (60 minut) ... tu trzeba chyba coś pokombinować, bo troszku za mało zaliczył... ale żeby nie przekombinować;)
Vladislaw Marsov - 67 minut (69 minut) - ideał!!! Nasz najlepszy SG powinien zostać w sprawnej;)
Bogusław Jur - szef zgodził się go wycofać do rezerw - efekt to 60 minut (w zeszłym tygodniu zaliczył jakieś milion minut:( ehh).. zobaczymy co się stanie po tej wtopie tydzień temu... ale jest jakaś mini-nadzieja na skok formy!
Staszek Talaska - 33 minuty + właśnie gra mecz... jeśli nie będzie dogrywki, to powinno być nieźle... (63 minuty)
Paweł Ościłowski - 48 minut i... dziś walkower bez składu oddany:(( ehhh... został sparing i trzeba ratować sytuację... Asta ratuj;) przyda się chociaż z 10 minut jeszcze... (85 minut + włączony trening formy)
Marek Karlinski - 58 minut i kombinujemy tak, żeby jeszcze kilka dostał (60 minut)
Łukasz Żmudka - 48 minut i został sparing (63 minuty)
Andrzej Borski - 60 minut (60 minut) ... w Hongkongu są regularni jak w zegarku;)
Stefan Dobrochowski - 75 minut (52 minuty) ... patrząc na zeszły tydzień, to myślę, że będzie dobrze! Oby, bo drugi SG w sprawnej by nam się mocno przydał;)
Wiktor Kielin - 57 minut (75 minut) ... biorąc pod uwagę zeszły tydzień, to MUSI być znowu dobrze!
Aleks Kolton - 29 minut i został sparing (83 minuty) ... będzie trzeba ostrożnie - mniej minut, żeby się wyrównało.
Artur Kopecki - 57 minut (68 minut) ... kurczę, nie wiem:/ spadał z formą bo grał za dużo... tyle więc MUSI na ten tydzień wystarczyć... pogadam z szefem może na temat treningu formy;)
Juliusz Najbor - 79 minut (82 minuty)... tu niestety jest mogiła:((( straszna szkodaaaaaa... ehhhh... a tak bardzo by nam się przydał z Włochami!!!


errata: niestety w meczu Talaski dogrywka... fuck!... już ma 38 minut zaliczone... oby tylko nie było kolejnych dogrywek;) hehe

... wykrakałem:((( druga dogrywka u Talaski(( Muszę też napisać prośbę o ewentualny trening formy chyba... ehhh


DZIĘKUJĘ wszystkim Szefom za pomoc w walce o Mistrzostwo Europy dla Polski!!!!

Last edited by borczi at 3/11/2014 3:18:24 PM

Przy okazji pozdrawiamy Włochów czytających ten wątek;)

(255663.1)

Może to i słuszne, że zamiast planować zajęli się podziwianiem urody naszej rodaczki:)))

Ale przyznam, że obiekt do podziwiania to wybrali sobie dziwny ;p