Pg/Sg - na debiut 20-latków raczej nie ma szans na szczęście... chociaż wielkiego szału nie będzie - liczymy ze skautami, że będzie podobnie jak w tym roku. Z jedną różnicą - chcemy mieć kogoś, kto potrafi rzucać, a nie tylko bronić... w razie potrzeby..
Szczerze mówiąc ta wypowiedź budzi trochę moje wątpliwości. Żeby się nie okazało, że zrobisz rzuty, a nie będzie np. podań:D
Dla mnie obwodowy U-21 to przede wszystkim wypasione PS i OD:P W moim odczuciu problemem dzisiejszej kadry U-21 nie jest brak JS i JR obwodowych tylko właśnie za mało wypasione podania i OD.
------------------------------------------------------------------------
W ogóle widzę w Tobie duże chęci żonglowania taktykami (m.in. to 3-2 i pewnie wiele innych zakus, których na szczęście nie zrealizowałeś:D)...tylko:
1. W sezon nie jesteś w stanie zmienić grajków na tyle by to przyniosło efekty, które mogą odmienić grę. Na to trzeba pełnego okresu czyli 3-4 sezonów.
2. Po co to robić??? Po co wymyślać na nowo proch? Ciągle odwołujesz się do Włochów, którzy od kilku sezonów zdominowali rozgrywki U-21...a oni biją nas
za każdym razem tą samą dobrze znaną bronią. Czy Włosi zdobywają mistrzostwa bo mają większe JS i JR u obwodowych? Z tego co czytam dobrze wiesz czym oni wygrywają:-)
BTW Łotwa też nie wymyśliła na nowo prochu tylko pokonała nas tym samym co pokonują nas Włosi. Nie przegraliśmy z Włochami czy Łotwą dlatego, że coś przegapiliśmy, że nie wpadliśmy na jakiś genialny pomysł. Po prostu nie odrobiliśmy "pracy domowej". Prosta sprawa. Podkoszowi ile wlezie IS, ID, RB...może BL. Obwodowi PS, OD...może DV, HN, JS.
Nie jesteśmy kopciuszkiem tylko dużą nacją. Naprawdę stać nas by zrobić lepszych grajków. Wystarczy, że to co do tej pory robiliśmy będziemy robić lepiej i będą znowu medale.
3. Mamy duże sukcesy w U-21. Odnosiliśmy je jak tworzyliśmy mutantów. Problemy zaczęły się jak zaczęliśmy udziwniać i tworzyć multiskilli do U-21. Może czas wrócić do korzeni?:-) Chyba, że ja jestem nie na czasie i żyję prehistorią...ale jak patrzę na Włochów i to jak wygrywają kolejne mistrzostwa to nie wydaje mi się;-)
Z tego co pamiętam to po ubiegłym burzliwym choć ostatecznie całkiem udanym sezonie bo zdobyliśmy medal też była burza mózgów...i doszliśmy do momentu gdzie stwierdziliśmy, że Włosi wygrali mistrzostwa w cuglach zupełnie
gołymi mutantami. Dzisiaj znowu zaczyna się dyskusja...:P
Mam propozycję: Przestańmy strzępić na darmo języki. Wróćmy do pracy u podstaw zamiast kombinować jak koń pod górę i stwórzmy po prostu lepszych mutantów niż Włosi:-)