Na początku sezonu kupiłem 18-letniego francuza z potencjałem wieloletnia gwiazda z SS10=56 (czyli absolutny top) za 265k. Za podobnego historyka musiałbym wyłożyć około 1,5kk albo i więcej. Po niecałym miesiącu sprzedałem go za 106k (swoją drogą ubiłem "świetny" interes - sick), a przecież przy takiej sumie skilli nie stracił szans na kadrę po tych 4 tygodniach.
Polacy są bardziej w cenie ;)
Ok...ale ludzie trenujący mogą mieć inne cele które będą ich jarać np. " zrobię najlepszego centra U-21" lub "zrobię największego mutanta w historii BB"':-) Każdy cel, który jara ludzi jest dobry. Trzeba tylko ludziom podpowiedzieć. Tak jak mówię U-21 brakuje rozdźwięku i dobrego marketingu:-) Skoro znajdują się wariaci, którzy trenują do NT mimo, że jak twierdzisz to się nie opłaca to dlaczego mieliby się nie znaleźć tacy sami wariacie skłonni trenować do U-21. Tylko musi się pojawić ktoś kto ich pociągnie. Vinnie swego czasu udowodnił, że się da. Wtedy chyba ekonomicznie było jeszcze mniej opłacalnie bo pensje były dużo większe, a mimo to ludzi pociągnęła osoba VJ i jego pasja do tego co chciał zrobić. Chętnych wariatów nie brakowało.
da się i wierzę w to mocno - zaznaczam tylko, że jest trudniej niż kiedyś
My jako naród mamy często zrywy w momentach, gdy idzie słabiej
natomiast gdy jest dobrze (jak ostatnio) to uklepujemy stan zastały i tyle
stąd może i znów nadchodzi następne powstanie - tylko teraz wielu już nie ma takiego zrywu do pracy
patrz na kwestię jak ratowaliśmy SFów dla kadry
nikt praktycznie nie wyrwał się z pomocną dłonią
mam nadzieję, że to się zmieni ale na teraz małe szanse przy tym stanie rzeczy