Za nami drugi mecz w PP. Drugi wygrany, ale tym razem nie mogło być inaczej. Rywalowi starczyło sił i zapału na 25 minut mecz, kiedy to zaraz na początku III kwarty doszli nas na bodajże 6 punktów. Później nasz coach wziął jednak czas i od tego momentu zaczął się odjazd naszych orzełków. Różnica 45 punktów na pewno jest satysfakcjonująca, Jaki by nie był rywal to graliśmy na wyjeździe, z niższym nastawianiem, a w dodatku 3 najlepszych graczy Luksemburga miało sprawną formę. Trzeba przyznać, że do tej 25 minuty bardzo ładnie ciągnęli grę, no ale później ewidentnie spuchli i nasi dokonali na nich sportowej egzekucji.
Na pewno nie mas się co zbytnio podniecać wczorajszym meczem, trzeba patrzeć na to co przed nami. A niestety wesoło nie jest. Rozkład gier mamy beznadziejny, ciężko byłoby sobie wyobrazić coś gorszego ;( Po cichu liczyłem, że może unikniemy silnych drużyn ( w końcu mieliśmy już Węgrów), no jakbyśmy raz z kimś dobrym zagrali u siebie, to też bym nie narzekał...
Tymczasem to co nam polosowało to jakaś masakra jest ;) Praktycznie wszystkie ekipy poza Albanią to albo bardzo dobre albo znakomite drużyny. Na koniec jeszcze wyjazd do Tajwanu, który jest chyba kadrowo najsilniejszy ze wszystkich ekip w PP.
No cóż, takie życie...trzeba grać tym co mamy, z tymi których nam wylosowało ;)
W każdym razie na pewno będzie ciekawie i sporo emocji, bo mecze zapowiadają się pasjonująco. Dla kibiców reprezentacji to na pewno nie jest złe rozwiązanie, że będziemy grali z tak renomowanymi rywalami!
Do boju Polska!
PG:
Rogus- kolejny świetny występ naszego rozgrywającego. W pierwszych meczach wyrósł na lidera drużyny. Z Luksemburgiem zaprezentował się naprawdę ze znakomitej strony, dzielił i rządził na boisku. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie w następnych meczach. Ocena 9
Wiemann- nie sklas.
SG:
Sytniewski- występ marzenie, nie dość że punktował na fantastycznym procencie (bynajmniej nie tym alko ;)), to jeszcze świetnie dostrzegał partnerów na dobrych pozycjach rzutowych (6 asyst) i walczył na tablicach (4 zbiórki). Brawo! Ocena 9,5
Grychowski- drugi nasz strzelac był tylko minimalnie gorszy. Naprawdę nasi obrońcy spisali się w tym meczu rewelacyjnie. Ocena 9
SF:
Salik- przyzwoity występ naszego niskiego skrzydłowego. może nikogo jego gra nie olśniła, ale miał przebłyski naprawdę bardzo fajne. Statystycznie może nie wygląda to jakoś super okazale, zwłaszcza że jego rywal był jedynie w słabej formie, ale widać, że Adam powoli się rozkręca. Ocena 7,5
Baranik- grał dosyć krótko, ale dał dobrą zmianę i był widoczny na parkiecie. Ocena 7
PF:
Tumidajewicz- całkiem niezły występ. Rzucił trochę punktów, trochę zebrał piłek, ale stanowczo na zbyt wiele pozwolił Luksemburczykowi (zwłaszcza w I połowie). Ocena 7,5
Lar- właściwie to samo co kolega wyżej. Mimo wszystko pozytywnie. Ocena 7
C:
Smietanka- niestety trochę kiepskawo ;( I w ataku i w obronie nie zachwycił. Co prawda zebrał najwięcej piłek spośród wszystkich zawodników, ale to za mało. Oczekiwania są dużo większe. Ocena 5,5
Piszczek- właściwie to samo co kolega. Nasi wszyscy Centrzy dostają żółtą kartkę za wczorajszy występ (Piszczek 5 strat!). Ocena 5,5
Goluch- szkoda że grał tak krótko. Na szczęście kontuzja okazała się tylko meczowa. Nie sklas.