BuzzerBeater Forums

Na mecz z Danią dołączył do kadry Podniesiński, który zastąpił Tomzę. Podniesiński to bardzo silny punkt reprezentacji w ostatnich czasach. Mam nadzieję, że tak samo będzie w tym sezonie. Nie znalazł się w kadrze na pierwsze mecze tego sezonu, ponieważ był bez formy. Teraz jest już z nami i bardzo na niego liczę w tych ME.

Witamy wszystkich na konferencji prasowej przed meczem z Danią. Miał być dziś z nami selekcjoner Dani - funzip. Jednak pilne sprawy rodzinne uniemożliwiły mu przybycie na nasze spotkanie. Jednak swoją obecnością zaszczycił nas jeden z najlepszych graczy naszych rywali - Emil Schlosser.

mario: Serdecznie witamy na konferencji.
Emil Schlosser: Witam, bardzo mi miło

m: Jak nastroje przed meczem z Polską?
ES: A jakie mają być? Na razie przegraliśmy wszystkie mecze. A z wami szykuję się kolejne lanie. Gramy teraz z jedną z najsilniejszych drużyn - o ile nie najsilniejszą drużyną w BB.

m: Mamy spodziewać się jakiejś zaskakującej taktyki?
ES: Ja jestem od wykonywania poleceń coacha. On analizuje rywali i nakazuję nam odpowiednią taktykę. Jednak zawsze o tym dowiadujemy się w dniu meczu.

m: Kto zdobędzie mistrzostwo?
ES: Polska :)

m: Co wiesz o Polsce?
ES: Macie najlepszego centra pod słońcem. Jerzy Wiśniewski jest jak dobre wino - im starszy tym lepszy.

m: Byłeś kiedyś w Polsce?
ES: Nie nie miałem okazji. Ale znam jedną waszą tenisistkę. Radwańska się nazywa. Kawał dobrego tenisa pokazuje na kortach. Lubię jej mecze z Wozniacką.

Dziękujemy za uwagę.

Nie przewidziałem zmiany czasu w USA i mecz zaczął się godzinę wcześniej...także właśnie skończyła się pierwsza połowa meczu Polska - Dania;-) Póki co świetnie funkcjonuje defensywa bo po pierwszej połowie daliśmy rzucić tylko 21 pkt rywalom. Zapraszam do kibicowania naszym "orłom" na czacie;-)

Gratuluję wygranej!!!

Gratuluję wygranej!!!

Dzięki. Dzisiaj był popis gry defensywnej;-) To lubię:D

Za nami kolejny pojedynek rundy kwalifikacyjne ME. Po dobrym meczu pokonaliśmy wysoko Danię 114-55 (18464).

Był to mecz w którym Reprezentacja Polski zaprezentowała się bardzo dobrze w obronie. To na pewno bardzo cieszy! Pozwoliliśmy rywalom rzucić tylko 55 pkt. przy skuteczności 32% (22/68). Oprócz tego zanotowaliśmy 13 przechwytów i wymusiliśmy aż 22 straty rywala (dla porównania w meczu z Luksemburgiem wymusiliśmy tylko 4 straty więcej mimo, że graliśmy pressingiem w obronie).

Znakomita obrona naszych "orłów" w tym meczu bardzo utrudniła rywalom rozegranie. Oprócz wielu strat Duńczycy mieli problem z dogrywaniem piłek do swoich partnerów i zanotowali tylko 9 asyst.

Ponadto zebraliśmy w obronie 33 piłki na 46 możliwych (tyle rzutów spudłowali Duńczycy) co daje 72% skuteczności na bronionej tablicy. Dla porównania rywale zebrali w obronie 21 piłek na 35 możliwych co daje im 60% skuteczności na bronionej tablicy.

W ataku również zagraliśmy bardzo dobrze. Głównie w tym elemencie rządziły nasze "dwie wierze" Jerzy "Wiśnia" Wiśniewski (4845180) i Sylwester Rakus (9656006). Obaj rzucili aż 54% punktów całej drużyny. Grali wręcz z kosmiczną skutecznością 74%!!! (23/31). Ogromne problemy mieli z nimi zawodnicyi rywali, którzy faulowali ich aż 10 razy. Znakomita gra naszych podkoszowych sprawiła, że za 6 fauli bardzo szybko spadli dwaj podstawowi w tym meczu podkoszowi Dani Peder Kjaergaard(12125288) i Kåre Obel (10946243). Pierwszy z nich zagrał tylko 25 minut, a drugi niewiele więc bo 29 min.

W ogóle podoba mi się rozkład rzutów z tego meczu. Najwięcej rzucali podkoszowi którzy grali tego dnia na nieziemskiej skuteczności 68%.

Pięciu naszych podkoszowych, którzy wybiegli na parkiet w tym meczu trafiło 32 rzuty na 47 oddanych. Podkoszowi oddali 58 % rzutów całej drużyny.

30% rzutów całej drużyny oddali obwodowi, którzy rzucali z nie najlepszą skutecznością 36%. Wśród obwodowych wyróżnić należy Arkadiusza Mieszkowskiego(11033558), który bardzo dobrze rozgrywał piłkę notując aż 9 asyst (tyle ile Duńczycy w całym meczu!)

11% rzutów całej drużyny oddali niscy skrzydłowi Warto odnotować, że kolejny bardzo dobry mecz rozegrał Tomasz Warchałowski (11033075) 26 min,13 pkt (5/8 za 2 pkt. i 1/1 za 3pkt, 2/2 FT), 6 rb, 3 ast, 2 stl, 1 blk.

Wszystkie drużyny z którymi jak dotąd graliśmy się nas aż tak boją , że grają luzem by nabić sobie entuzjazm zakładając z góry , że szans z nami nie mają??? ;P
No chyba , że normal wciskasz ???

Z tego co wiem to wszystko na Ct mieliśmy w tym sezonie - i jak widać się sprawdza :)

dobra taktyka - like it :)

Najtrudniejsze mecze dopiero przed nami...

NT zjadła Dani(e)ę na śniadanie... (114-55)

Dobrze, że mecz z Duńczykami nie należał do gatunku dań ciężko strawnych. Biało- czerwoni "ugotowali" bardzo szybkie zwycięstwo, dzięki dobrze dobranym składnikom taktycznym przez szefa kuchni. Kurcze, życzę maturzystom, żeby tak dobre noty pojawiły się w tym roku na ich świadectwach a swoją drogą zakuwajcie czasu coraz mniej- powtórkę meczu obejrzeć można zawsze :P. No, ale miało być o meczu co prawda pora zaskoczyła mnie jak atak 1 września 1939 r.- niestety nie oprzemy się zmianie czasu. Polacy tradycyjnie od początku spotkania kontrolowali przebieg meczu. Duńczycy próbowali powalczyć w pierwszej kwarcie jednak szybko zostali ścięci niczym jajka na patelni. Dalej to juz tylko musztarda po obiedzie. Kadra dobrze przypiekala "wikingow" na tablicach. Dowodem sa zdobycze punktowe Rakusa oraz Wisniewskiego. Na dobrym poziomie fukncjonowaly rowniez inne elementy naszej wspanialej kuchni. Miejmy nadzieje, ze to lekkostarwne sniadanko wyjdzie na zdrowie naszym gwiazdom. Sadze, ze to spotkanie bedzie kolejnym dobrym przetarciem przed pojedynkami z innymi potegami w BB. Konczac relacje ze sniadania mistrzow pozdrawiam serdecznie czytelnikow.

MVP spotkania: Wisnieka na torcie w calym meczu byl wlasnie wystep "Wisni". "Profesor" znow nas oczarowal umiejetnosciami

Last edited by korbi9 at 3/14/2012 5:43:26 PM