współczynnik miejsca w rankingu światowym powinien byc dobrym rozwiązaniem, bo wiadomo ze rywalizując w lidze gdzie są tylko kluby z dalekich miejsc w tym rankingu, nie będzie możliwości wywindowania się i to powinno mieć przełożenie na finanse klubu. Skończyło by się tak jak piszesz "tankowanie". Ranking ten mogłyby wtedy te zepoły podnosić w rozgrywkach międzynarodowych (BBB) i ewentualny sukces powinien przekładać sie czy to na pieniądze z TV, gadżetów czy frekwencji. Taka sprawiedliwość jaka w tej chwili obowiązuje jest nierealna... niesprawiedliwa.
Czy ktoś wie czy taki problem był poruszany na globalu? Czy ewentualnie ktoś z BB-ków ustosunkował się do takij sytacji?
Po pierwsze będę najlepszy, po drugie będę pierwszy
...