BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Węgry

[U21] Węgry

Set priority
Show messages by
This Post:
00
163732.27 in reply to 163732.25
Date: 11/15/2010 4:09:44 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40944094
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Chyba przed meczem były największe;-) Mecz od początku układał się dobrze:-) Poza remisową 2 kwartą, wszystkie dla nas:D

This Post:
00
163732.28 in reply to 163732.27
Date: 11/15/2010 5:04:34 PM
Overall Posts Rated:
515515
Graty wygranej
No i wreszcie Anisiewicz zagral na poziomie na jakim powinien grac
a za tydzien moze byc jeszcze lepszy

This Post:
00
163732.29 in reply to 163732.28
Date: 11/16/2010 5:44:54 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
Za nami jeden z najważniejszych meczów, odkąd jestem selekcjonerem U-21. Na pewno było to spotkanie, któremu poświęciłem zdecydowanie najwięcej czasu, wspólnie z moimi kolegami ze sztabu obmyślając, jaką taktyką zagrać. Dziękuję każdemu z nich po kolei, bo jestem pewien, że bez nich nie byłoby tego zwycięstwa. Naprawdę jestem z nich bardzo dumny i szczęśliwy, że mam tak wspaniałych asystentów!

Pomysłów jak zagrać było bardzo dużo, w ataku chciałem grać praktycznie wszystko (łącznie z BO i Patient), w obronie również bardzo długo się zastanawiałem czy ryzykować ze strefą czy zostać przy MtM (ostatecznie zdecydowaliśmy się na ten wariant z zamienionym kryciem SG-PG). Ostatecznie zagraliśmy taktyką, która była dosyć ryzykowna, zwłaszcza duże wątpliwości wzbudzały pozycje SG i SF. To teraz tak wszystko fajnie wygląda jak się zna wynik, ale przed meczem, który trzeba koniecznie wygrać wcale tak łatwo nie jest. Zdecydowaliśmy się zagrać taktyką podkoszową mimo, że dostępu do Węgierskiego kosza broniły dwie wieże w postaci: Szabolcs Tasi (12159646) i Béla Kácsor (12157425). Jak się okazało Anisiewicz z Kamockim dali sobie dzielnie rady, oczywiście nie sami, ale to na nich głównie spoczywał ciężar zdobywania punktów we wczorajszym meczu. Praktycznie wszyscy zawodnicy wspaniale wywiązali się z powierzonych im zadań. Naszą tajną bronią i elementem zaskoczenia miał na ten mecz być Andrzej Wichura (12207255). Przyznaję się szczerze, że nie byłem z początku entuzjastą tego zawodnika, jeśli chodzi o jego przydatność do U-21 (bądź co bądź to znakomity gracz). No, ale tylko krowa nie zmienia poglądów, a jak widać ja nią nie jestem ;) Zawsze jestem otwarty na dyskusję i polemikę, dałem się przekonać że Wichura może być nam przydatny i jak się okazało rzeczywiście tak było. Zagrał świetny mecz, przede wszystkim bezcenne były jego zbiórki. ten element uważam za kluczowy w meczu z Węgrami, chyba nie spodziewali się, że jesteśmy w stanie aż tak ich zdominować w tej kwestii. Dołożyliśmy do tego naprawdę fajną płynność ataku i jak się okazało to dało nam tak upragnione i oczekiwane zwycięstwo.

Do ostatnich meczów wszystko w naszej grupie układało się nam jakoś tak pod górkę, ostatnia kolejka jednak wile zmieniła. Oczywiście my sami sobie musieliśmy pomóc, bo bez tego zwycięstwa praktycznie nasze szanse były by w tej chwili bliskie zeru. Teraz jeśli wygramy 2 ostatnie mecze to nikt i nic nie odbierze nam awansu do top-12 ME. Oby tylko ominęły nas kontuzje i dopisała forma!

Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego zwycięstwa, czyli kolegom asystentom oraz ozi90 i Galfinowi za materiały na temat selekcjonera rywali i samych Węgier.


This Post:
00
163732.30 in reply to 163732.29
Date: 11/16/2010 5:45:19 AM
AC_Milan
IV.13
Overall Posts Rated:
231231
PG:

Owsiany- Statystyka kłamie! Tak można by skomentować to co pokazują liczby i to jak grał Owsiany. A grał naprawdę bardzo dobrze, jego głównym zadaniem było powstrzymywanie SG rywali grających Runa, a to nigdy nie jest proste. Strzelec Węgrów zdobył ledwie 14 punktów przy słabiutkiej skuteczności. Statystyki nie pokazują również wkładu Owsianego do płynności ataku, mimo że miał tylko jedno kończące podanie to głównie dzięki niemu udało się zagrać na takim wysokim poziomie OF. Ocena 8,5

Radziak- debiut w reprezentacji przypadł na arcyważny mecz i trzeba przyznać, że rzucony od razu na głębokie wody dał sobie radę. Zadania miał te same co Owsiany i również jego występ to duży plus. Brawa dla naszych obu Poin Guardów! Ocena 8,5



SG:

Sobczyk- w tym meczu nasze strzelby miały za zadanie absorbować Węgierskich obrońców, wyciągać ich od kosza, zagrywać do podkoszowych lub stwarzać przewagę pod koszem poprzez skuteczny drybling (nie wiem czy w koszykówce jest takie określenie ;)). Z tych zadań Sobczyk wywiązał się znakomicie, nieco gorzej było w obronie (chociaż absolutnie nie było źle), no i kiepska skuteczność, ale to nie on miał w tym meczu zdobywać nam punkty. Ocena 8

Ratkiewicz- podobnie jak Sobczyk, słabiutko w ataku, ale to nie ze zdobytych punktów rozliczam go po tym meczu. Na parkiecie był całkiem zauważalny, choć nie widać tego w pomeczowych statystykach. Ocena 8



SF:

Wichura- jego zadaniem było pomóc naszym podkoszowym w walce pod tablicami oraz powstrzymanie ich SF. Przyznam się szczerze, że tego drugiego obawiałem się w tym meczu najbardziej, tego że jeden zawodnik mógłby nas po prostu rozstrzelać. Moje obawy okazały się na szczęście niepotrzebne, chociaż gdy Wichura po półtorej minucie gry miał na koncie już 2 faule, miałem małe zwątpienie ;) Andrzej potwierdził klasę, zagrał bardzo dobrze, dlatego z jego gry jestem w pełni zadowolony. Ocena 9

Banaśkiewicz- dał bardzo cenną zmianę, dołożył kilka zbiórek, trzymał świetny poziom w obronie. Ocena 8,5



PF:

Anisiewicz- Witek wolno rozkręcał się w kadrze, ale odpalił wtedy kiedy potrzebowaliśmy go najbardziej. Nie przestraszył się Węgierskich gigantów, wręcz przeciwnie w duecie z Kamockim rozegrali doskonałe zawody. Po takim meczu nawet te 4 straty wydają się głupstwem (nadrobił je 4 blokami). Dobra postawa naszych PF i C to miał być klucz do ogrania Madziarów, bez ich świetnej gry nie dalibyśmy rady! Ocena 9,5

Gąska- dał kapitalną zmianę, naprawdę ciężko jest zastąpić znakomicie grającego zawodnika, tak żeby nie dostrzec różnicy na boisku. Gąsce się to w pełni udało. Ocena 9,5



C:

Kamocki- nie wiem co czuł Franek, gdy wychodził na parkiet i przyszło mu skoczyć do rzutu sędziowskiego z Węgierskim "potworem" mierzącym ponad 2,20 m i zarabiającym blisko 200 000$. Na pewno nie był to strach... ;) Franek rzut sędziowski wygrał, a potem przez cały mecz konsekwentnie oszukiwał olbrzyma. Zagrał niesamowite spotkanie, Węgier ani razu nie trafił z gry, tymczasem Kamocki grał na luzie, swobodnie, na fantastycznej skuteczności. Ocena 10

Klaczynski- Jędrek miał za zadanie trzymać obronę pod koszem i walczyć o każdą piłkę na tablicy. Zrobił to! Ocena 9,5

This Post:
11
163732.31 in reply to 163732.29
Date: 11/16/2010 5:48:29 AM
Baltic Strong
IV.4
Overall Posts Rated:
17181718
Ależ proszę Cię bardzo :) Cała przyjemność...;) No dobra dosyć tego cukierkowania ;)

Od siebie dodam, że namawiałem Vinniego na 3-2 w obronie ale skubaniec nie posłuchał ;) Może i dobrze ;)

This Post:
00
163732.32 in reply to 163732.31
Date: 11/16/2010 6:29:19 AM
Overall Posts Rated:
4040
Na pewno dobrze:) Wichura nie byłby wzmocnieniem w strefie 3-2 i raczej nie dotrwałby do końca meczu.
Chyba nie mamy takich SF którzy nadają się do grania LI i 3-2 oraz Run and Gun i 2-3. Dlatego w takich przypadkach w obronie pozostaje tylko jedna możliwość " każdy swego".

From: Big Z
This Post:
00
163732.33 in reply to 163732.31
Date: 11/16/2010 6:45:49 AM
Overall Posts Rated:
6363
Dobra robota. Walczymy dalej.

This Post:
00
163732.34 in reply to 163732.29
Date: 11/16/2010 7:51:40 AM
Overall Posts Rated:
1919
Oby tylko ominęły nas kontuzje i dopisała forma!


To poproś menadżerów kadrowiczów, aby poświęcili ten 1 czy 2 tygodnie treningu na rzecz formy, co by jakimś cudem im nie spadła, a na pewno wskoczyła ;))
Gratulację