BuzzerBeater Forums

BB Poland > Pomysły, idee - koncepcje na ulepszenie BB

Pomysły, idee - koncepcje na ulepszenie BB

Set priority
Show messages by
This Post:
00
245156.27 in reply to 245156.26
Date: 7/3/2013 4:54:22 AM
Warsaw Mutants
III.4
Overall Posts Rated:
10801080
Jak dla mnie ilość meczów w sezonie jak i jego długość są optymalne. No ale to kwestia indywidualna. Ale co do tego, że w V lidze jest nudno to się zgadzam. Gdy ja zaczynałem w 18 sezonie to wtedy było jeszcze sporo więcej graczy i w V lidze miałem z tego co pamiętam najwyżej 5-6 botów. Poza tym było kilka zespołów, które nawet na początku mnie roznosiły. Ale żaden z nich nie zaszedł tak wysoko jak ja. Teraz w V ligach są w większości same boty.

Last edited by Kaznodzieja at 7/3/2013 4:56:08 AM

This Post:
00
245156.28 in reply to 245156.27
Date: 7/3/2013 5:09:45 AM
Overall Posts Rated:
593593
Jak dla mnie ilość meczów w sezonie jak i jego długość są optymalne. No ale to kwestia indywidualna.(...)


No bo Ty walczysz w ciekawej lidze, długo o coś w pucharze, śledzisz swoich (albo znanych Ci) zawodników w kadrach, a do tego liga prywatna... a postaw się w sytuacji nowej osoby, która przez trzy miesiące nie ma nic z tych atrakcji... wiem, że trudno ten początek rozsądnie zmienić, ale może warto próbować... gra powinna być przede wszystkim atrakcyjna na początku, a proponowane zmiany jak widzę celują w uatrakcyjnienie jej już dla zaawansowanych graczy.

Takie moje zdanie;))

POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)
From: Campos

This Post:
22
245156.29 in reply to 245156.28
Date: 7/3/2013 5:22:36 AM
CampoLeony
PLK
Overall Posts Rated:
828828
Second Team:
CampoLeons
Nie zupełnie się z Tobą zgadzam. Gracz, który zaczyna grę, zorientowany jest przede wszystkim na sukcesy.. Bo średnia mi przyjemność przegrywać mecz za meczem.. Więc, gdy nowy gracz trafi do V ligi i gra z botami i wygrywa, jest szansa , że nie zniechęci się zbyt szybko. Po jakimś czasie, gdy gra z botami stanie się już rzeczywiście nudna i wygrywanie ze słabym przeciwnikiem nie daje już tyle funu, to na taką chwilę przypada awans i możliwość podjęcia większego wyzwania.

Tak więc reasumując start w V lidze z botami nie jest taki zły i może spowodować, że łatwe zwycięstwa zatrzymają kogoś na dłużej w grze.

Last edited by Campos at 7/3/2013 5:23:12 AM

From: Jax

This Post:
33
245156.30 in reply to 245156.27
Date: 7/3/2013 5:30:14 AM
Overall Posts Rated:
773773
Skoro jest tak nudno w tej 5 lidze to po jaką cholerę niektórzy do niej dążą ? :-) ( czytaj Czesław , PeWu )

Ja ze swojej strony to wywaliłbym trena formy , aby ukrócić granie starymi dziadkami nietrenowanie niczego lub tylko ogólne i ciągłą podmiankę tych starych dziadków . Wywaliłbym też tych FA bo wyciągają kasę z systemu i zaniżają często ceny na Tl-u .

Co do pomysłów Pewu ciężko mi się jakoś odnieść . Ale może np zamiast odwrotnej kolejności wybierania w drafcie tak jak jest obecnie zrobić coś na kształt loteri draftu , tak jak to ma miejsce w NBA . A tam jak wiadomo nie zawsze ostatnia drużyna z ligi wybiera z nr 1 draftowicza bo najpierw jest losowanie wyborów w drafcie .

From: borczi

This Post:
00
245156.31 in reply to 245156.29
Date: 7/3/2013 5:33:21 AM
Overall Posts Rated:
593593
Nie zupełnie się z Tobą zgadzam. Gracz, który zaczyna grę, zorientowany jest przede wszystkim na sukcesy.. (...)


To jakieś założenie hipotetczne co do nowych graczy;) Ale nawet przyjmując, że tak jest - nie pisałbym teraz tu, gdyby nie fakt, że nie musiałem wygrywać przez trzy miesiące wszystkich meczy 50 punktami:) To nudne... jak walkowery... Na moje szczęście trafiłem do V ligi bez żadnych botów - trochę mnie na początku nauczyli o tej grze, ale satysfakcję dało mi właśnie budowanie zespołu tak silnego, aby pokonać tych "ludzkich" graczy, którzy na początku postawili mi wysoko poprzeczkę. Póki co w tej grze nie doświadczyłem większych emocji i satysfakcji niż w momencie awansu z mojej silnej V ligi. A co do przegrywania - myślisz, że ktoś, kto wygrał wszystko z botami, awansował słabym zespołem, a następnie w IV lidze tak mu wklepali, że spadł błyskawicznie znowu do botów, to z nami tu zostanie?;)

POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)
From: Campos

This Post:
00
245156.32 in reply to 245156.31
Date: 7/3/2013 5:43:09 AM
CampoLeony
PLK
Overall Posts Rated:
828828
Second Team:
CampoLeons
A co do przegrywania - myślisz, że ktoś, kto wygrał wszystko z botami, awansował słabym zespołem, a następnie w IV lidze tak mu wklepali, że spadł błyskawicznie znowu do botów, to z nami tu zostanie?;)


Myślę, że jest na to większa szansa niż NOWY gracz, który zaraz na wejściu dostanie 4-5 meczy w tyłek.. Taki gracz szybko się zniechęci..

Natomiast stwierdzenie, że gracz który awansuje do IV ligi (grając wcześniej z samymi botami) jest od razu skazany na same porażki to również założenie czysto hipotetyczne.. Ja uważam, że taki gracz przy obecnych realiach jest w stanie bez problemu się utrzymać w IV lidze.

From: Kaznodzieja

To: Jax
This Post:
00
245156.33 in reply to 245156.30
Date: 7/3/2013 5:43:41 AM
Warsaw Mutants
III.4
Overall Posts Rated:
10801080
A mnie się nie podoba ten pomysł z ukróceniem ciągłej wymiany starszych koszykarzy na nowych :-) I to nie tylko dlatego, że to jeden z głównych powodów moich sukcesów (ale nie jedyny bo trenuję również graczy i to nie formę bo trenowałem ja tylko jeden raz przez całą grę). Po prostu uważam, że powinno być wiele dróg prowadzących do osiągnięcia sukcesu. Twój pomysł uczyniłby grę bardziej monotonną.

This Post:
00
245156.34 in reply to 245156.33
Date: 7/3/2013 5:47:49 AM
Overall Posts Rated:
455455
Jak mówiłem, to jest dążenie właśnie do tego, że nie którym wydaje się, że jedyna słuszna Droga do sukcesu, idzie przez trening i wiele sezonów gry. Doopa... Każdy sposób jest dobry, jeśli przynosi sukcesy i jest zgodny z zasadami gry. Właśnie to jest świetne w tej grze. Sposobów na sukces jest kilka.

Jeden gra dziadkami, inny zarabia na transferach, kolejny trenuje itd itd.. Jest trochę opcji, trzeba tylko wysilic szare komórki.

This Post:
00
245156.36 in reply to 245156.28
Date: 7/3/2013 5:55:07 AM
Warsaw Mutants
III.4
Overall Posts Rated:
10801080
No tak zgadzam się z Tobą, że takiemu graczowi w V lidze z samymi botami może być nudno. Zresztą to samo napisałem we wcześniejszym poście. Choć dobrze jak jest kilka botów bo fajnie było z tego co pamiętam roznieść kogoś od czasu do czasu patrząc jak moi gracze przy okazji poprawiają swoje indywidualne rekordy. Ale by tak miażdżyć wszystkich przez 3 miesiące to faktycznie by zaczęło wiać nudą.

From: Huanito

To: Jax
This Post:
00
245156.37 in reply to 245156.30
Date: 7/3/2013 6:00:41 AM
Pruszcz All Stars
II.1
Overall Posts Rated:
548548
Second Team:
Pruszcz ZSO 1 Team
Ja ze swojej strony to wywaliłbym trena formy , aby ukrócić granie starymi dziadkami nietrenowanie niczego lub tylko ogólne i ciągłą podmiankę tych starych dziadków . Wywaliłbym też tych FA bo wyciągają kasę z systemu i zaniżają często ceny na Tl-u .


bardzo dobre rozwiązanie, mnie też denerwują managerowie robiący ze swojego teamu domy spokojnej starości i jadące przez cały sezon wyłącznie trening formy, przydałoby się to trochę ukrócić...zlikwidowanie tego trena byłoby dobrym rozwiązaniem, bardziej trzeba by było pilnować minut i podchodzić do rotacji w przemyślany sposób, a nie tylko wciskać jeden "przycisk" przez cały sezon i do przodu na idealnych formach...jaka to przyjemność z gry? no chyba, że dla kogoś ważniejsze jest wygrywanie za wszelką cenę/ po trupach niż fun płynący z gry.

taka gra promuje ludzi "leniwych", nie mających pomysłu na siebie i bez większych aspiracji, a stawia w dużo gorszej pozycji tych aktywnych, kombinujących i stawiających na ciągły rozwój...to w dużej mierze przez to trening na najwyższych szczeblach ligowych traci na atrakcyjności, bo po prostu łatwiej, może i taniej sklecić sobie skład emerytów, "podłączyć ich pod kroplówkę" i jechanie na wspomaganiu aż nie padną ze starości, a ich miejsce zajmą nowi seniorzy ;)

zlikwidowanie trena formy + jakieś większe uniedogodnienia płynące z częstej podmiany grajków...ten spadek formy po zakupie jest wg mnie sporo za krótki - kupisz grajka, wyrobisz mu dobre minuty + dasz trening formy i po tygodniu jest powiedzmy w silnej...co to za aklimatyzacja w nowym środowisku? 1 tydzień? bez jaj...

dziadkowie - ok, w każdej drużynie potrzebni są weterani, ale potrzebna jest też jakaś równowaga...starzy odchodzą, młodzi się robią, druga sprawa jakaś stabilność w składzie, a nie rok w rok podmianka co najmniej połowy rotacji jak nie całości...takie błądzenie bez celu i w ciemno.

piszecie o różnych drogach do celu, ale jakie to kombinowanie i "ruszanie głową" sklecić skład złożony wyłącznie z dziadków, wciskanie 1 przycisku i w zasadzie nie robienie nic, faktycznie ogromna przyjemność z bycia "managerem" ;)


Last edited by Huanito at 7/3/2013 6:20:35 AM

Advertisement