BuzzerBeater Forums

ależ ja jestem jak najbardziej za niespodziankami :-)) tak w rywalizacji musi być że ktoś kogoś czymś zaskakuje i nikomu nie bronie robić tego w 2 czy w 3 meczach

Serio? To kto napisał ten pierwszy post w tym wątku?:).

A i też się cieszę z ciekawej dyskusji.

No właśnie skoro i tak byś przegrał to gdzie sens grać więcej spotkań? Może ja jakiś głupi jestem, ale mi się akurat podoba to, że PO jest takie krótkie, bo nawet jak dam ciała to zaraz zaczyna się nowy sezon i znowu są emocje, mimo wszystko kto wygra ligę poza mną mnie średnio rusza:).

ja myślę, że możnaby zostawić sezon zasadniczy jak jest, finał ligi również, czyli do 2 wygranych, a półfinał i finał konferencji zrobić po prostu 2 mecze, wygrywa ten, kto wygra dwumecz 2-0 lub drużyna z lepszym bilansem punktów przy dwumeczu 1-1. Zawsze to jakaś nadzieja dla słabszych.... Sezon nam się wydłuża tylko o 2 mecze, wtedy i dla 5 miejsca coś można wymyśleć, żeby nie był stratny.

wg mnie PO też powinno wyglądać jak prawdziwe PO [czyt. podobne do NBA], dlatego pomysł arturo jest chyba najbliżej zbliżony do ideału (mojego)

dobra większość jest na nie to zostaje po staremu :-))) nic nie zmieniamy :-)))

może ktoś kiedyś wpadnie na jakiś ciekawy pomysł , rozwiązanie to niech napisze

... lub drużyna z lepszym bilansem punktów przy dwumeczu 1-1. Zawsze to jakaś nadzieja dla słabszych....

Bilans 1:1 to nie siatkowka a i w pilce noznej sa tez wtedy karne - tu przy 1:1 dac osobiste ?? :) nie widze tego.

wg mnie PO też powinno wyglądać jak prawdziwe PO [czyt. podobne do NBA], dlatego pomysł arturo jest chyba najbliżej zbliżony do ideału (mojego)

A dlaczego by nie dac - 3 meczy PO w tygodniu ??? Sprawa chyba jest prosta, a wiec:
1. W pierwszym tygodniu PO - do 2 wygranych, przy stanie 1:1 trzeci mecz zamiast sparingu
2. W drugim tygodniu PF - do 2 wygranych, przy stanie 1:1 trzeci mecz zamiast sparingu
3. W trzecim tygodniu F - do 3 wygranych - mozna przeciez grac co drugi dzien - ani forma, ani entuzjazm juz wam po tych meczach nie bedzie potrzebny bo i tak spadnie na pysk :)
4. i chyba najlepszy i najkrotszy ->> 3-3-5 -> PO, PF i F - grac co drugi dzien. Tylko ktos musi wymyslec jak bedzie sie ksztaltowac forma i entuzjazm

Teraz wyjasnienie PO i PF co do entuzjazmu i formy przy 3 meczach w tygodniu do pkt. 1-3:
1. Mecz trzeci ne jest w tym momencie brany pod uwage i nie wlicza sie do statystyk entuzjazmu i formy
2. Inne zasady naliczania - w sezonie zasadniczym liczy sie czas w przedziale 48 - 90 minut na tydzien natomiast w PO i PF moglo by byc 48 - 130 minut po to by nie stracic entuzjazmu i formy


Last edited by Zaciapa at 2/11/2009 6:08:33 PM

Drużyny z 5 miejsca to wogóle mają jakąś popierdułke 3 tygodnie na przemyślenia :-))

mógłbyś mi tego nie przypominać :-) za to w nagrodę mam sparing z 2 przegranym ligi - hatchetem :)

można drużyną 5-8 też zrobić PO :-) o u3manie :)

Dokładnie, powinno być PO o miejsca 5-8, na tych samych zasadach co o 1-4.

Według mnie to dobry pomysł.I dodałbym jeszcze tak jak już ktoś wcześniej napisał play off dla drużyn 5-8.Ale pewnie to nie przejdzie bo by drużyny trochę za dużo grosza uzbierały:(

ja myślę, że możnaby zostawić sezon zasadniczy jak jest, finał ligi również, czyli do 2 wygranych, a półfinał i finał konferencji zrobić po prostu 2 mecze, wygrywa ten, kto wygra dwumecz 2-0 lub drużyna z lepszym bilansem punktów przy dwumeczu 1-1. Zawsze to jakaś nadzieja dla słabszych, przy okazji zostawiając postawę drużyny w PO z sezonu zasadniczego, czyli 3 możliwości. Sezon nam się wydłuża tylko o 2 mecze, wtedy i dla 5 miejsca coś można wymyśleć, żeby nie był stratny.

tylko,ze wtedy nonsensem bylaby sytuacja, ze lepszy z RS wygrywa mecz numer 1. I z gory wiadomo,ze nawet jak przegra mecz nr.2 to i tak awansuje bo ma lepszy bilans. Wiec wychodzi na to samo. Druzyny gorsze musialyby wtedy wygrac 2-0 inaczej nie maja szans. Wiec powiedzialbym nawet, ze stawia to ich wtedy nawet w gorszej sytuacji. Bo latwiej jest zrobic 1 niespodzianke i awansowac 1-0, niz 2 razy niespodzianke, bo musza wygrac 2-0 zeby awansowac.

Wiec chcac lepiej, zrobilisbymy gorzej :D

A co do PO-Normal i CT od tych PO, to uwazam ze to bardzo dobry pomysl. Wczesniej bylo latwiej o niespodizanke slabsze zespoly pewnie zawsze graly MOTSa, bo nie mialy nic do stracenia, a lepsze nigdy nie mogly sobie na to pozwolic, chyba,ze w ostatnim meczu finalu.

Nie mowiac o sytuacji, kiedy dobry zespol chcial dalej ciagnac dobre morale i gral PICa, a slaby zespol dawal MOTsa, bo o finalach i tak nie mysli, to moglo duzo zamieszac, co mysle ze mialoby negatywny wplyw na dalsza atrakcyjnosc PO.

Last edited by Borickson at 2/12/2009 4:24:57 AM