PeWu to chyba oczywiste, że dał i wstawał bo mu się podobał, chodziło mi o to, że z naszej strony przepłacanie nawet znaczne byłoby bardziej zrozumiałe, bo grajek Polak i wiedzielibyśmy go chętnie u naszego trenera i w naszej kadrze...
a co do mojego stwierdzenia, to lepiej jakbyście zajęli się bardziej istotnymi sprawami, niż czepianiem się słówek...ja rozumiem, że po moich szczerych, bezpośrednich wywodach możesz nie pałać do mnie sympatią, bo może coś z tego Cię ugodziło, ale to nie znaczy, że teraz masz siedzieć i wertować nasze forum w poszukiwaniu moich błędów czy określeń, które można by potępić...lubisz poklask? to zrób coś godnego uwagi, a nie umniejszać komuś w oczach innych...
ja krytykując nie liczę na poklask, ani na to kto się ze mną zgodzi czy nie, za to jestem przygotowany na to, że komuś może to nie przypaść do gustu...mam nadzieję, że ta krytyka jest przynajmniej konstruktywna...
po co czepiać się konkretnej osoby? czy krytykując kogoś i siadając na konkretnej osobie poczujesz się lepszy, mądrzejszy, fajniejszy czy bardziej popularny? to takie typowo polskie i słabe... czepiajmy się problemów, które kuleją i można w tym aspekcie coś zmienić, poprawić...jak każdy będzie tylko narzekał i siedział cicho, to nic się samo nie zmieni na lepsze...czasem trzeba zabrać głos i wyrazić swoją frustrację, a następnie wziąć się do działania...nikt za nas tego nie zrobi, ani problem się sam nie rozwiąże...
trzeba działać, trzeba krytykować i trzeba umieć otwarcie o tym mówić...no chyba, że dalej chcecie żyć w takim gównie...i nie chodzi tu o głupią grę, ale o postawę w życiu...nie rozumiem czemu dla wielu ludzi, publiczne wyrażanie swoich poglądów, najczęściej tych kontrowersyjnych traktowane jest jako przejaw głupoty, który najlepiej skrytykować, potępić czy wyśmiać.
jeden podchodzi do wszystkiego bardziej emocjonalnie, inny na totalnym luzie, ludzie nauczmy się przede wszystkim szanować nawzajem, a nie czekać tylko na cudze potknięcia i kopać pod nim dołki, co z tego macie?
Możemy już zakończyć na dobre temat Wiernickiego i rozstać się w zgodzie? Nie ten to inny, czasami życie weryfikuje plany...mówi się trudno.
Last edited by Huanito at 1/10/2013 11:08:25 AM