Jeszcze kilka takich spotkań jak dzisiejsze
(6000115) i podziękuje za przyjemność gry w BB.
Nie dość że w plecy przy lepszych statach i entuzjazm=7, to jeszcze zajebiste decyzje trenera.
Grałem rezerwowymi PF i C(trenuje te pozycje) w pierwszej 5, a na rezerwie lepszych co im brakowało do 48 jednemu minuty drugiemu dwóch, miał zalecone do 4 według listy, w 4 przesrałem mecz bo po 3 prowadziłem a ten debil rezerwowych nie wpuścił.
Więc zajebiście mecz w plecy i jeszcze optymalnego treningu nie złapią. Ale się wq...łem.