Dlatego - ja osobiście - dla bezpieczeństwa wystawiam wyłącznie głębokie rezerwy. Już się raz władowałem w kontuzję w sparingu inaugurującym sezon i to nomen omen w drugiej lidze. A w ostatnich kilku sezonach całe plagi dopadały mnie notorycznie - i to przewlekle, chronicznie, jedna po drugiej. W ostatnim sezonie było trochę spokojniej - tylko jedna kontuzja o dziwo, szczęśliwie.
PS A z lekarzami to wiemy jak to wygląda - bardak jak w naszym NFZ.
PPS Polish Gastro, pozdro dla BlackGuys.
Last edited by Bolesław III Krzywousty at 4/30/2015 5:41:17 PM
1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.