Spotkanie z Cyprem nie cieszyło się szczególnym zainteresowaniem ani na forum, ani na czacie. No ale cóż, rzeczywiście klasa rywala nie była najwyższych lotów, więc trudno się dziwić. Tak naprawdę jedynym pytaniem przed wczorajszym meczem było iloma punktami wygramy. Okazało się, że prawie 60-ma, a więc nabiliśmy sobie sporo małych punktów. Przed meczem dokonałem 2 powołań, w kadrze pojawili się Szymecki i Jędrzejczak. Trzeba przyznać, że obaj zagrali dobre zawody i nie było widać po nich debiutanckiej tremy. No ale czy można wyobrazić sobie lepszego przeciwnika na pokazanie się w kadrze? ;)
Sam mecz jaki był każdy widział, a jak nie widział to można go streścić w jednym zdaniu. Totalna dominacja i powiększanie przewagi od początku meczu, by w ostatniej kwarcie spuścić nieco z tonu i rozluźnić szyki obronne. Cały efekt wzmocniony był pressingiem na całej długości boiska, co zaowocowało 14 naszymi przechwytami i 20 stratami ze strony Cypru. Efekt końcowy 140-81, a byłoby pewnie jeszcze sporo więcej gdyby Cypryjczycy starali się podreperować swój rozbity entuzjazm. Tym jednak za bardzo się nie przejmują, można i tak ;)
PG:
Kraszewski- nasza największa gwiazda reprezentacji w końcu odpaliła. 2 poprzednie mecze mu nie wyszły, ale wczoraj pokazał, że ma niesamowity potencjał. Double-double (19 pkt. i 13 asyst) mówi wszystko. Mam nadzieję, że ten poziom będzie trzymał w kolejnych meczach. Ocena 9,5
Rak- byłoby dobrze, gdyby był bardziej skuteczny. Musi nad tym trochę popracować. Ocena 7,5
SG:
Szymecki- debiut wypadł jak najbardziej pozytywnie. Po 6 asyst i zbiórek w pełni zrekompensowały kiepską skuteczność, zwłaszcza w rzutach 3-punktowych. Ocena 8,5
Gradziński- kolejny raz potwierdza jak jest solidnym i cennym rezerwowym. Po prostu wychodzi na parkiet i robi swoje. Ocena 8
SF:
Jędrzejczak- drugi debiutant. Musiał grać niespodziewanie dłużej ze względu na kontuzję kolegi. Spisał się bardzo dobrze, będąc naszym najlepszym strzelcem. Ocena 9
Hudela- do momentu zejścia z boiska grał dobrze. Brakowało skuteczności, ale to jest do nadrobienia. Ocena 8
PF:
Rykowski-nasi PF łącznie na 16 rzutów trafili 15. Po prostu mega miazga! 3/3 z dystansu, super! Ocena 9,5
Gołda- kolejny raz nasz najlepszy zawodnik. Grał jak profesor pod każdym względem. Ocena 9,5
C:
Cybura- świetna skuteczność+4 bliki. Trochę gorzej w walce pod tablicami. Ocena 8
Wasiliew- podobnie jak Cybura. Trochę dziwnie, że nasi Centrzy zebrali łącznie 9 piłek w meczu...Według mnie to przypadek i tyle. Ocena 7,5
W naszej grupie najciekawiej było tam gdzie pisałem tydzień temu, czyli w starciu Anglii z Bułgarią. Rozstawieni dopiero z 6 numerem Anglicy odnieśli drugie zwycięstwo i przy odrobinie szczęścia mogą pokusić się o sensacyjny awans do top-12. W każdym razie do końca na pewno będą się liczyć w stawce. Po raz pierwszy przegrali Bułgarzy, dzięki czemu sytuacja w naszej grupie jest naprawdę bardzo skomplikowana. My jesteśmy liderem i mam nadzieję, że tak zostanie do końca ;)
Za tydzień gramy z Anglikami, którzy po nas mają Cypr i Luksemburg. Należy się więc spodziewać bardzo, bardzo ciężkiego meczu. Duży ptak Angoli jest bardzo realny, bo dla nich sam awans byłby sukcesem, a zwycięstwo nad nami da im na 99% awans.
Do niespodzianki może dojść w starciu Bułgarii z Bośnią. Ci drudzy nie mają już chyba nic do stracenia.
W pozostałych grupach Finowie standardowo dostali CT. To już trzeci mecz Finów, gdzie grając TiE rywal wciska na nich dużego ptaka. Na forum selekcjonerów Fin już żartuje sam z siebie. Co mu pozostało...jedynie dobry humor ;) W zasadzie jedyną niespodzianką tej rundy jest porażka Litwinów z Macedonią. Nasi wschodni sąsiedzi mocno skomplikowali sobie tym samym sytuację.
Do boju Polska!