Bardzo się cieszę, że dyskusja o meczu jest taka ożywiona. Wróciłem do domu po lekkim odpoczynku i mogę skoncentrować się już na jutrzejszym meczu. Przeważają głosy, żeby "iść na całość", być może tak zrobię, ale na serio jeszcze nie wiem do końca. Zakładając, że Hiszpanie przegra jutro z Litwą, a my przegramy z Turcją, to nasza sytuacja obróci się może nie o 180, ale na pewno o ładnych kilkadziesiąt stopni. Spodziewać się już w tej chwili możemy bankowego CT Portugalii w ostatnim meczu przeciwko nam w ostatniej kolejce. Uważam, że priorytetem powinno być gdybyśmy awans mieli już zapewniony przed tym meczem i tam dać TiE. Potrzebując zwycięstwa z nimi będziemy musieli dać co najmniej normala, a wtedy i tak na entuzjazmie wyjdziemy dużo gorzej, niż teraz dając powiedzmy normala a w ostatnim meczu grupowym TiE. Jest jeszcze trochę czasu, żeby to wszystko dokładnie poukładać. Jak macie jeszcze jeszcze jakieś konkrety to dawajcie śmiało ;)