Ciekawy mecz wczoraj mieli Niemcy ze Szwedami, po dwóch dogrywkach ostatecznie wygrali Ci drudzy
(3405). Poza tym w grupie C tak jak należało się spodziewać powoli odradza się Litwa na razie ograła Szwajcarię
(3378), zgodnie z przewidywaniami pomimo przewagi własnego parkietu Anglicy męczyli się z Turkami, dopiero pierwsza dogrywka dała im wygraną
(33.5).
W naszej grupie zaskoczenie in minus to postawa Hiszpanów, zagrali na normalu z picującą ekipą Łotwy i wygrali niewiele wyżej od nas
(3356), niby na ich forum tłumaczą sobie, że za tydzień sparing i nie było sensu nabijać entuzjazmu ale z takim podejściem Włosi mogą powoli szykować się do odzyskania trofeum.
Słowenia też nie pokazała nic wielkiego i co ciekawsze chyba ze słabiutkim Cyprem zagrała normala
(3358). Choć to może być cisza przed burzą bo ich najlepsze C - Lovišcak jest bez formy. W ogóle widać, że ich trener nie zwraca na formę zbyt dużej uwagi, po prostu gra to co zaplanował i żaden up formy mu w tym nie przeszkodzi.
Trenerzy Gruzinów nie zaprzątają sobie głowy sparingami stąd od października nie rozegrali żadnego spotkania także jak będzie wyglądał ich pojedynek z Cyprem trudno przewidzieć, w każdym razie zapewne dla jednej z drużyn będzie to zmarnowana szansa na wygranie czegokolwiek podczas tych Mistrzostw.
Last edited by al_said at 12/2/2008 2:44:14 AM