BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT]Reprezentacja sezon 9/10

[NT]Reprezentacja sezon 9/10

Set priority
Show messages by
From: piotras

This Post:
00
96174.314 in reply to 96174.313
Date: 8/20/2009 10:27:10 AM
The In Your Face Dunkers
IV.3
Overall Posts Rated:
117117
Ja się górą smucę, nie blokami ;)

From: kozlik4

This Post:
00
96174.315 in reply to 96174.314
Date: 8/20/2009 10:49:34 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
No cóż...takim go matka natura stworzyła:) Żeby cokolwiek u góry ruszyć to trzeba by było poświęcić na to cały sezon albo i wiecej:/

From: kozlik4

To: Jax
This Post:
00
96174.316 in reply to 96174.311
Date: 8/20/2009 10:56:00 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies

na tą średnią to bym raczej nie zwracał uwagi bo gość grał w niższej lidze[...]

Smykowski grał w II lidze, więc chyba nie jest tak źle:P

From: Jax

This Post:
00
96174.317 in reply to 96174.316
Date: 8/20/2009 11:13:02 AM
Overall Posts Rated:
773773
a to bardzo przepraszam nie sprawdzałem i myślałem że to 4 liga . sorki

From: kozlik4

This Post:
00
96174.318 in reply to 96174.308
Date: 8/20/2009 12:18:57 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40804080
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Może nie tyle przeciwieństwem gracza reprezentacyjnego (bo w reprezentacji grają najlepsi, a Smykowski rzucać z bliska, zbierać, bronić pod koszem, a przede wszystkim blokować potrafi jak niewielu), co przykładem na to jak wiele można ukryć przed przeciwnikiem (dopóki oczywiście zawodnik nie pójdzie pod młotek) tworząc przy tym gracza wszechstronnego, produktywnego, zaskakującego i to co chyba najważniejsze nie nabijając pensji!! Wyobraźcie sobie, że Smykowski ma dzisiaj oprócz tych 4 skilli: JS -10, DV-10, PS-8, HN-7. Pensja ta sama, albo niewiele większa jeśli zaliczyliby go jako PF-a, a umiejętności???:) Myślę, że to bardzo dobry kierunek...Tylko trzeba liczyć się z tym, że do U-21 nie zdarzymy wyszkolić kompletnego zawodnika. Także takich czarnych jak Smykowski u góry trenowałbym na tych 4 głównych skillach do U-21, a resztę przede wszystkim tych z potencjałem 9 i więcej według planu troszeczkę poszerzonego:D

From: m4ti_

This Post:
00
96174.319 in reply to 96174.318
Date: 8/20/2009 4:36:16 PM
Overall Posts Rated:
2121
No właśnie na u-21 nie da rady ale uważam, że zarówno w juniorskiej jak i seniorskiej reprezentacji są tacy bardziej ukształtowaniu zawodnicy potrzebni. Oczywiście tacy gracze jak Smykowski jest potrzebny ale można by było pójść za myślą Szefcia i takich kilku zawodników o których wspomniałem w wcześniejszym poście spróbować stworzyć.

This Post:
00
96174.320 in reply to 96174.310
Date: 8/20/2009 4:36:42 PM
Overall Posts Rated:
299299
właściciel Okroja postanowił w trakcie sezonu zmienić trening i trenował prawdopodobnie JS dla skrzydłowych, chyba skoczył 1 lub 2 razy :)

Smykowski już chyba nie chce skakać(potencjał się chyba skończył), przynajmniej z 5-6 tygodni nie miał żadnego skoku, a z tego co wiem to trenował skille podkoszowe, ale może niech właściciel się wypowie jak to naprawdę było :)

No właśnie Okrój miał być przewidziany do R@G w reprze, ale niestety nie wypaliło...

This Post:
00
96174.321 in reply to 96174.320
Date: 8/21/2009 9:45:14 AM
Overall Posts Rated:
112112
Czasu mam zdecydowanie mniej ostatnio, więc przerwa w działalności akademickiej potrwa jeszcze co najmniej do wtorku ;P

Dzisiaj tylko na chwilę, bo trochę prezesy liznęliście tematy, które mogą z czasem niepokoić...Mi właśnie gracze pokroju Smykowskiego dali do myślenia, że coś jest jednak nie tak i istnieje spora rezerwa do poprawy...

Te moje wykłady, wywody, czy co tam chcecie to nie był opis marzeń, czy rzeczywistości która jest w reprach...To raczej było ukazanie pewnych możliwości, które wykorzystujemy tylko jeśli przypadkiem gracz się z nimi urodzi...jeśli nie, to w reprze lądują właśnie takie czarne u góry typowe mutanty jak dominator bloków Igor :)

Fakty są takie:
- w podaniach u podkoszowych raczej od zawsze nie szalejemy...
- z resztą górnych tylko czasami i tylko przypadkiem...
- jak widzicie zarówno Smykowski i Okrój w sezonie z flagą przy nazwisku nie mieli już możliwości nic trenować, bo zadziałał potencjał lub nie mieli ochoty, bo pensja przykuwała wzrok...czyli tak właściwie gotowego reprezentanta można sobie wytrenować w 3 sezony...później i tak jest nierobem dużo pensji przejadającym...
- legendarny już prawie Wiśniewski stanie się na długo legendarny tylko dzięki temu, że wylądował u właściciela który wbrew logice nadal go trenuje...nie zmienia to faktu, że w podaniach jest również=1 i gdyby nie ten nieracjonalny trening teraz byłby normalnym graczem, który musiałby się starać o swoje miejsce w kadrze i często być może lądował na ławie...Teraz zaś ma miejsce w pierwszej piątce niemal z automatu, bo konkurentów przerasta sporo sporo i o miejscu w składzie decyduje już tylko i wyłącznie forma...
- PFa dochowujemy się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś zawędruje do sprawnego-znaczącego w rzucie z wyskoku...Poza tym reszta góry wygląda niemal tak samo jak u centrów. Czy to wystarcza aby być już PFem?
- grający pod koszem w juniorach tak jakby stają się automatycznie kandydatami do seniorów - OK, tylko co po takich graczach, skoro już i tak nie trenują, a górne umiejętności są w czarnych barwach...Ich konkurenci z roczników juniorskich zaś tracą chęci do trenowania już na etapie 21 lat, bo nie widzą efektów słuchania rad skautów- liczba miejsc ograniczona niestety...

Od razu mówię, że to nie są czyjeś błędy. Uczymy się gry i pewne rzeczy dopiero dostrzegamy w praniu. Wolałbym jednak uruchomić tu burzę mózgów i dyskusję nad możliwościami podnoszenia jakości naszych reprezentacji niż cokolwiek wytykać :) Skoro coraz więcej osób interesuje się treningiem pod kadrę i jest w stanie ufać wytycznym, to warto przekazywać je takimi, aby były skuteczne...

Kilka rzeczy pod dyskusję:
- czy Waszym zdaniem czas już zacząć myśleć o prowadzeniu dwóch oddzielnych systemów (graczy pod kadrę seniorów oraz osobnej pod juniorów)?

- czy możemy pozwolić sobie na to, aby już podczas tworzenia baz juniorów po drafcie po prostu wyrzucać z nich graczy pokroju Smykowskiego (totalnie czarnych u góry), tak by nie przykuwali zbędnie uwagi, a zarazem zabierali miejsca graczowi być może trochę słabszemu w podkoszowych umiejętnościach, ale zdecydowanie bardziej perspektywicznemu dzięki bardziej kolorowym umiejętnościom górnym?

- kiedyś zastanawialiśmy się, czy warto jeszcze zwracać w reprezentacji uwagę na graczy z potencjałem poniżej allstar...Teraz zaś nie wiem, czy nie warto pójść dalej i nie podnieść granicy dla podkoszowych do co najmniej wieloletniej gwiazdy?

A teraz kilka o własne obserwacje i doświadczenia:
- czy centrzy używają DV (wejście pod kosz) i czy warto je im trenować powyżej powiedzmy przeciętnego?
- czas lepiej poświęcić na DV czy może HN (kozłowanie)?
- czy PF Waszym zdaniem powinien mieć OD (obronę na dystansie) i czy rzeczywiście jej używa?
- czy tenże PF skoro przewidujemy go do rzucania z półdystansu/dystansu oprócz JS (rzutu z wyskoku) nie powinien mieć również JR (zasięgu rzutu)?

Na razie mocno podkoszowo :) Każdy głos w dyskusji cenny i z góry dziękuję ;)

Last edited by Żegnalski_Jestem (playing epilog) at 8/21/2009 9:47:56 AM

This Post:
00
96174.322 in reply to 96174.311
Date: 8/21/2009 9:57:38 AM
Overall Posts Rated:
112112
Przejrzałem sobie jego sład i niezauważyłem jakiegoś super niewiadomo jakiego składu , a jest pierwszy w swojej PLK po drugim sezonie gry w tej lidze . To chyba nie przypadek ??


Nie łączyłbym raczej ze sobą tych dwóch rzeczy :) Zaczynałem w BB będąc jeszcze mało świadomym użytkownikiem od treningu podkoszowych, czyli brałem to co przyszło z draftu i trenowałem standardowo w skillach podkoszowych (jeden z tamtych wychowanków właśnie na TL i on akurat bardzo mocno przeczy temu co piszę o rzeczach mi się w reprach nie podobajacych :D)...Obwód zaś trenuję jeszcze za krótko, aby móc zacząć wybrzydzać i koniecznie starać się dbać o jak najniższą pensję. Na Liście transferowej też raczej nie szaleję, a jak już tam się wybrałem to raczej szukałem gracza pod ściśle określone zadania, a nie pod kątem tego, żeby koniecznie był wszędzie ładniutki - na takich mnie jeszcze nie stać - niech się wyszaleją ci którzy mają kasę ;) Suma sumarum...Nie wiem czemu wygrywam...Myślę, że rywale mi odpuszczają i w przyszłym sezonie spadek, bo już przestaną ;D

Co do tego, że warto u gracza inwestować niemal w każdą umiejętność (w jedne mocniej w inne lżej) jestem jednak przekonany i mogę nawet udawać, że moje wyniki o tym świadczą ;)

This Post:
00
96174.323 in reply to 96174.321
Date: 8/21/2009 10:32:51 AM
Overall Posts Rated:
2121
Uważam, że musimy założyć iż możemy popełnić błąd jeśli skupimy się tylko na graczach o jakich mówisz(ja popieram Twoją wizję w 100%). Twierdzę że potrzebna nam poprostu dobra selekcja już w pierwszych dniach draftu, szybka i konkretna, według przyjętych przez nas wzorców.

Dzięki tej selekcji będziemy mogli stworzyć Kadrę A i Kadrę B.

Do kadry A wędrowali by zawodnicy przeznaczeni na ukierunkowanych, szeroko rozwiniętych zawodników. Wędrowali by tam C z nie czarnymi skilami obwodowymi, PFi z dobrymi juz podaniami itp. W tej kadrze wprowadzilibysmy system treningowy o którym mówisz czyli wykorzystanie maksymalnie potencjału zawodnika, trenowaniu dodatkowych umiejętności. Tutaj zawodnicy musieli by na bieżąco być kontrolowani i managerowie mający takiego zawodnika musieli by byc też odpowiednio prowadzeni bo zazwyczaj takich graczy będziemy miec w 5 i 4 lidze. A po 2 sezonach taki biedny manager zawodnika z pensja 80k zachodziłby w głowę jak tu zwiazać konieć z końcem. Więc taki manager tez by musial uzyskać od nas pomoc w sferze prowadzenia finansów, rozbudowy hali itp. Bo nie możemy dopuścić do tego aby zawodnicy najlepsi nam z kraju uciekali bo widzimy co się dzieje, taki JW, poszedł za granice, jest trenowany ale co z tego jak manager nie dba o jego formę i przez to nasza NT straciła na sile(ale jak wiemy JW nie jest graczem jakiego chcemy stworzyć).

Do kadry B wędrowali by też zdolni juniorzy ale pokroju Smykowskiego własnie. Tutaj system prowadzenia nie uległby zmianie. Gracze prowadzeni byli by tak jak jest teraz czyli pakowanie skili jak najszybciej wedle polecen selekcjonera i skautów.

Bo umówmy się nie wiemy czy mamy 100% racji, że to co zapoczątkował w swych wywodach Szefciu jest prawdą i da nam sukces bo on pewnie sam tego nie zagwarantuje, ba! głupi by był jakby tak twierdził:P
Dlatego mój pomysł aby nie skreślać "czarnych" zawodników uważam ze godny dalszej dyskusji bo każdy zasługuję na szansę nawet ten najciemniejszy;]. Zostawiamy sobie dzięki temu margines błędu, możemy dzięki tym dwóm kadrom stworzyć armię zdolną do zdobycia największych celów.

- czy Waszym zdaniem czas już zacząć myśleć o prowadzeniu dwóch oddzielnych systemów (graczy pod kadrę seniorów oraz osobnej pod juniorów)?


Uważam, że ten system który zaproponowałem wyżej idealnie się pod tym by sprawdził, bo będzie możliwośc korzystania zarowno z mutantów jak i zadaniowców. Dzięki temu selekcjoner ma większe pole manewru. Ten system powoduje że nie tracimy tego co już mamy a daje nam dodatkowe możliwości rozwoju zawodników. Chyba każdy się zgodzi, ze zawodnicy zadaniowi sa potrzebni kadrze juniorów i seniorów. Zresztą sam Leszek się ostatnio wypowiadał, że mu zabrakło graczy zadaniowych takich jak ma np Hiszpania.

- czy możemy pozwolić sobie na to, aby już podczas tworzenia baz juniorów po drafcie po prostu wyrzucać z nich graczy pokroju Smykowskiego (totalnie czarnych u góry), tak by nie przykuwali zbędnie uwagi, a zarazem zabierali miejsca graczowi być może trochę słabszemu w podkoszowych umiejętnościach, ale zdecydowanie bardziej perspektywicznemu dzięki bardziej kolorowym umiejętnościom górnym?


O tym też już napisałem wyżej;] Nie możemy ich skreślać tylko dlatego ze są "czarni" u góry.

- kiedyś zastanawialiśmy się, czy warto jeszcze zwracać w reprezentacji uwagę na graczy z potencjałem poniżej allstar...Teraz zaś nie wiem, czy nie warto pójść dalej i nie podnieść granicy dla podkoszowych do co najmniej wieloletniej gwiazdy?


To jest dobry pomysł, np dla C i PFów ten potencjał byłby wyższy niż dla np SG i PG. Na postawie też potencjału też by odbywała się selekcja do kadry A lub B.


CDN.






This Post:
00
96174.324 in reply to 96174.321
Date: 8/21/2009 10:42:17 AM
Overall Posts Rated:
2222
Witam

Po pierwsze to myślę że nadszedł już czas aby założyć nowy wątek dla owej dyskusji. Poprzednio w pytaniach, teraz w wątku reprezentacyjnym. Chaos i bajzel tu się robi. Myślę że dyskusja powinna zostać w całości przeniesiona gdzie indziej. Moderacja?

Po drugie całkiem zgadzam się z ogólnym tokiem myślenia Szefcia. Co też wcześniej prezentowałem. Sam gram krótko, nie dorobiłem się mocnej drużyny. Nie mam gwiazd. Ale zawsze preferowałem zawodników wszechstronnych, a sam wielu różnych przerobiłem w drużynie. I tak jak długo ta dyskusja toczy się na poziome subiektywnych spostrzeżeń mówię: nie ma umiejętności mało ważnych.

Istnieje tylko jeden sposób aby przekonać się co jest istotne. Spróbować. Reguły gry są takie same dla reprezentacji i dla drużyny z V ligi. Również i tam mogą grać zawodnicy inaczej trenowani. Trzeba więc obserwować, porównywać, sprawdzać. Przydadzą się do tego celowe sparingi (czyli za porozumieniem stron sprawdzamy zawodnika X w określonych warunkach). Przyda się wypowiedź skautów i selekcjonerów (a chyba zwłaszcza skautów, bo ci są bardziej trwali niż selekcjonerzy, którzy zmieniają się). Może warto od jutra zmieniać trening? Może paru C/PF powinno od jutra trenować "górę"? Założę się że mamy zawodników 18, 19, 20 letnich którzy mogą zmienić trening. To może być dobra droga. Na co więc czekamy? Pewności nigdy nie będzie. Trzeba sprawdzić C defensywnego. C podającego. PF z rzutem z dystansu i wyższym kozłowaniem i OD. Testować. Szkolić. Od jutra, a nie czekać na olśnienie, które to pewnie nie nastanie.

Po trzecie pensje. Wydaje mi się że zbyt wiele o nich rozmawiamy. Dla reprezentacji pensja nie ma znaczenia. Mylę się? Jeśli ktoś chce takich Wiśniewskich utrzymywać to niech szkoli. Ale pensja jest efektem treningu, a nie celem. Celem jest to aby Wiśniewski sezon trenował rzut z wyskoku, podania, kozłowanie.

Po czwarte potencjał i pytanie czy zaraz po drafcie należy kogoś skreślać. Moim zdaniem nie. Nikogo nie należy skreślać. Myślę że skauci jakoś połapią się w większej kartotece. A różnice w potencjale zweryfikuje czas. Zawodnik z wysokim potencjałem sam prześcignie tych z niższym. A wówczas selekcjoner wybierze lepszego. Czyli jestem za selekcją naturalną, a nie probabilistyką i zgadywaniem jak będzie wyglądał "alstar" za 4 sezony. A co jak skreślony Center Allstar w 4 sezony wytrenuje do poziomu doskonałego SF? Nie skreślajmy nikogo.

Po piąte nie rozumiem o co chodzi z pytaniem o dwa systemy treningu pod U21 i właściwą kadrę. To jak? Najpierw C trenują 4 lata dół, a później górę? Przeciwnie. Trenujmy zawodników stopniowo. Niech ten 21 letni Center będzie ukształtowany równomiernie, tak jak chcemy go widzieć w dorosłej kadrze. A później będzie podciągał umiejętności wyżej. Tylko że znów równomiernie. Dlaczego? Po pierwsze jeśli taki C jest lepszy niż "Wiśniewski" to niechaj U21 tez na tym zyska. Po drugie będzie to pole do eksperymentów i testów. I już w wieku 20, 21 lat będziemy wiedzieli jak tacy potrafią grać.

Tyle moim zdaniem. Raz jeszcze podkreślę:
Sprawdźmy to, bo inaczej niczego się nie dowiemy. A głos niech zabiorą decyzyjni "wychowawcy" - czyli selekcjonerzy i skauci.

Advertisement