To realistyczne cele już wcześniej zostały zepsute...
Jakie były te realistyczne cele według Ciebie?
Według mnie realny był właśnie brąz. Wszystko co ponad brąz było mało prawdopodobne bo Włochy są od nas silniejsi kadrowo (szczególnie pod koszem), a Rosja ma HCA.
Owszem może stać nas było na jakąś walkę w półfinale ale z dużą dozą prawdopodobieństwa i tak byśmy przegrali, a brąz po walce czy bez walki to taki sam brąz. Można mówić, że dopóki są choćby minimalne szanse to warto próbować ale nie można zapominać w jakiej sytuacji byliśmy. W zasadzie to równie dobrze mogło się skończyć bez żadnego medalu. Biorąc to wszystko po uwagę wyszło nie najgorzej bo ten medal jest...a tak jak mówię nawet przy maksymalnym encie nie bylibyśmy faworytami w starciu z Rosją i Włochami.
A Joa jak go nie ma tak nie ma
Czego Ty od Joa teraz oczekujesz?:D