Wydaje mi się, że jeśli nie da się rozpisać wyborów lub chociaż przekazać władzy to niech ktoś tyrknie do Matiego żeby się wziął w garść bo bot tonajgorsze co może być sezon stracony, brak koordynacji, a zawodnicy nie będą młodsi :/
niech soie Mati jeszcze raz to przemyśli :
Wygrał no to do roboty:) jeszcze może wyjść z tego spokojnie obronną ręką tylko wkurza mnie ta duma i wybór łatwiejszej drogi:/
skoro jak pisze jest ambitny to pokazał włóaśnie, że tak nie jest:/
niech go ktoś za uszy przytarga tutaj ;) bo spokojnie jeśli sam nie daje rady to pomożemy dla dobra kadry ale na Boga potrzebujemy gościa z guziczkami a te ma Mati więc przytargajcie go i ułożymy wszystkie sprawy na forum i pod kierunki rozwoju kadry
bo rozwój jest jeszcze możliwy ale nie w przypadku po prostu olewania przez sezon
w przypadku gdy rozwiązania będą takie, że tylko Mati może coś zrobić z kadrą to
niech się Mati odezwie do mnie na BBmail
może
przekonam go do walki