wracając...
Jedno w lidze, a drugie w pucharze, więc to dwie różne bajki. No i drugie wynikało z pierwszego.
no właśnie, bez poślizgnięcia się w lidze moze być myslał o walce o HCA, a nie PP i do tego PP luźniej podszedł, a ja odwrotnie (zakładałem porazke z szutim)
z mojej perspektywy to dość zaskakująco Cię wytypował i trafił (czasem się zdarza co zrobić)...ale to moja perspetywa być może Twoj jest inna.
przeciwko drużynom które maja problemy kadrowe (waski skład) bardo czesto grałem PtB właśnie, no i trafiłem na przeciwnika któremu się chciało przeanalizowac moje zachowanie w takiej sytuacji
inna sprawa ze nawet w takim ukłądzie wydawało mi sie ze nie powinno byc problemu bo staty lepsze, więc też sobie tak skutecznie "wyliczyłem"