Miałem napisać jutro jak ochłonę, ale napiszę dzisiaj na gorąco.
No cóż, przed meczem mieliśmy taki układ formy u naszych zawodników, że ciężko było wymyślić coś bardzo skutecznego. Na grę spod kosza nie mieliśmy optymalnej formy u Owsianego i Kamockiego, czyli naszych najlepszych zawodników na swoich pozycjach do gry spod kosza. Oczywiście znając wynik, taka taktyka wydaje się najsłuszniejsza, ale trzeba pamiętać, że z Węgrami graliśmy na SF Wichurą, zawodnikiem bardzo dobrym pod koszem, ale mającym słabe OD jak na kadrę U-21. Litwini mają jednego z najlepszych SF w kadrach U-21. W dodatku był w sprawnej formie. Obawiam się, że gdyby miał grać na Wichurę to zostalibyśmy rozstrzelani przez jednego zawodnika, tak jak to miało ostatnio miejsce w meczu NT z Nową Zelandią. Moglibyśmy oczywiście spróbować grać LP/LI z Banaśkiewiczem na SF, ale łatwo się mówi jak się widzi jak zagrał rywal.
Na granie Motion nie mieliśmy za bardzo kim, bo Lubas był jedyne w silnej formie, a to nasza jedyna opcja w taktykach ataku z obwodu. Zresztą jak pokazał mecz, Lubas sobie nie radził, więc granie Motion skończyłoby się jeszcze gorzej. O RnG w ogóle nie ma co mówić, bo nie mamy ani PG, ani SF, którzy by gwarantowali odpowiednią jakość w takim meczu jak z Litwą.
Uznałem, że Litwini muszą zaryzykować ze strefą w obronie, dlatego naturalnym rozwiązaniem wydawało się granie Princeton. W tej taktyce uważam że czujemy się dobrze i mamy do tego naprawdę niezłych graczy...
No cóż, zagraliśmy normala, bo uznałem, że trzeba zaryzykować. Oczywiście lepiej grać na ME w Top-12 i mieć rozbite morale, niż nie grać tam wcale.
Podjąłem ryzyko i przegraliśmy. Według mnie główną przyczyną porażki było to, że Litwini zagrali CT. Przy tak wyrównanych drużynach różnica w nastawieniu robi jednak bardzo dużą różnicę. Ktoś się może ze mną nie zgadzać, ale takie jest moje zdanie, które wyrobiłem sobie nie tylko na podstawie tego meczu czy meczu z Islandią.
Wystarczy prześledzić mecze PP czy też spotkania różnych reprezentacji. Po prostu wciśnięcie CT daje ogromny bonus, który potrafi zniwelować spore braki ( w przypadku drużyn słabszych) lub też przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w przypadku drużyn wyrównanych.
To tyle co mi przychodzi do głowy, nie sądzę żebym był w stanie wymyślić coś bardziej mądrego...
Bardzo dziękuję wszystkim współpracownikom oraz właścicielom zawodników, którzy znaleźli się w kadrze i tym którym trochę zabrakło. To Wy tworzyliście tą reprezentację. Byliśmy bardzo blisko, żeby móc grać o najwyższe cele. Nie udało się. Przepraszam Was i wszystkich kibiców reprezentacji U_21.
Całkowitą winę za brak awansu biorę na siebie. Jestem otwarty na merytoryczną dyskusję i krytykę, ale proszę bez personalnych wycieczek, bo to nikomu nie jest potrzebne.
Postaram się rzetelnie odpowiedzieć na każde pytanie.
Jutro napiszę noty i oceny zawodników w meczu z Litwą.
Last edited by vinnie_jones at 11/29/2010 4:19:27 PM