Tradycyjnie pożegnałem się z pucharem w 1 rundzie, choć zapowiadało się po 1 kwarcie, że może uda się zwyciężyć. Jednak nic z tego. Dlatego teraz tylko liga.
ps. Z Hezelem to był mały żart, które coś ostatnio mi słabo wychodzą
Ale przynajmniej 1.04 jest dobra do tego okazja